Telenowele

Dorothy. · Wysłany: 12:04:56 12-07-08 Temat postu:

Maks
-No no...wreszcie się na coś pani przydała. A dla kogo te bilety?

Mischa. · Wysłany: 12:13:13 12-07-08 Temat postu:

Frania
-No pojedziemy pan Ja dzieci i Kondziu.

Dorothy. · Wysłany: 12:21:38 12-07-08 Temat postu:

Maks
-Aha...no..dobrze. A Karolina?

Mischa. · Wysłany: 12:26:39 12-07-08 Temat postu:

Frania
-Co Karolina? Zostanie w domu i będzie pilnować Panie Skalski ona nam tylko kłopotów narobi a mamy tylko 6 biletów.

Dorothy. · Wysłany: 12:31:45 12-07-08 Temat postu:

Maks
-No przynajmniej popilnuje domu...Dobrze. Kiedy wyjazd?

Mischa. · Wysłany: 12:36:04 12-07-08 Temat postu:

Frania
-Ja ją powiadomię. Wyjazd za dwa dni o nie muszę skoczyć na zakupy.

Dorothy. · Wysłany: 12:44:28 12-07-08 Temat postu:

Maks
-Panno Maj! A skąd pani ma te bilety?

Mischa. · Wysłany: 12:49:28 12-07-08 Temat postu:

Frania
-A tam i tu...idzie Pan ze mną na zakupy.

Dorothy. · Wysłany: 12:51:01 12-07-08 Temat postu:

Maks
-Yyy....pójdę na te zakupy.

Mischa. · Wysłany: 12:55:15 12-07-08 Temat postu:

Frania
-Dobra mówi i ciągnie do sklepu Pana Skalskiego.

Adusia · Wysłany: 14:02:01 12-07-08 Temat postu:

Karolina
Maks ona chce powtórki z Payża. Mam lepszy pomysł ja pojadę, dzieci i ty,a służbe w domu zostawimy

Kondzio
Yhy..... może tak jak panna Frania mówiła

Mischa. · Wysłany: 14:54:54 12-07-08 Temat postu:

Frania
-Panie Skalski niech Pan wybiera!

Zuzia
-Co mamy jechać z Karoliną nigdy.

Dorothy. · Wysłany: 18:54:43 12-07-08 Temat postu:

Maks
-Yhm...wybieram propozycje panny Maj.

Mischa. · Wysłany: 23:04:21 12-07-08 Temat postu:

Frania
-Jak sie cieszę biegnę sie pakować.
-Adaś Zuzia Małgosia Kondziu Paryż wzywa.

Dorothy. · Wysłany: 7:27:52 13-07-08 Temat postu:

Maks
-Niech pani uważa na schodach...