Telenowele

Livia18 · Wysłany: 16:52:20 20-03-09 Temat postu:

odc skonczyl sie tragicznie:/ jekus:/

julmic54 · Wysłany: 17:39:11 20-03-09 Temat postu:

Ej a wiecie gdzie można znaleźć wczorajszy polski odcinek???

Jacqueline. · Wysłany: 18:20:18 20-03-09 Temat postu:

nie wiem czy po polsku to gdzieś jest. A wiecie co mnie rozbawiło? Jak Marichuy malowała ten pokój to opierała się ręką o świeżo pomalowana ściane... I nawet się nie pobrudziła...

Lizzie · Wysłany: 20:22:50 20-03-09 Temat postu:

Dziwię się, że nikomu w domu nie spodobał się ten pokój. Poprzedni wystrój był w takiej chłodnej tonacji, sztywny, a teraz jest śliczny i przytulny

Szkoda było mi dziś Marichuy

Amador będzie pewnie udawał niewidomego by wzbudzić w niej litość i poczucie winy, a w ten sposób też zbliżyć do siebie...Trochę nie rozumiem jej wyrzutów, broniła się i moim zdaniem cała wina leży po jego stronie, mogłaby go równie dobrze oskarżyć o próbę gwałtu. Nie powinna mu także wybaczać, ale po tym przedstawieniu jakie urządził zapewne to zrobi...Wprawdzie pewności nie mam, że on tylko udaje, ale wątpię, aby było inaczej.

Kolejny minus dla Vincente, nie podoba mi się ten typ

Dziś powiedział Amadorowi, żeby następnym razem wybrał sobie inne miejsce, czyli na Marichuy mu nie zależy, a jedynie obawia się o siebie, gdyż całe zajście było w jego mieszkaniu.

Candelaria mówiła dziś o tym, ze nie domyśla się przyczyn koszmaru Marichuy, co jest również dziwne, bo skoro wie, że ściga ją w tych snach mężczyzna łatwo jest wpaść na ślad, że musiał ją kiedyś jakiś skrzywdzić...

Olitunia · Wysłany: 20:26:02 20-03-09 Temat postu:

pokoj jak dla mnie torche niedorobiony powinien byc caly zielony i sciany fakt gole, ale ogolnie pozytywnie. Ja juz lubie Rocio, bardzo pomaga i wspiera Mch

Ja akurat Vincente lubie, bo taki jakis poczciwy wyglad ma, a Amador wydaje mi sie cos ze jednak widzi lol

magdalenka0712 · Wysłany: 20:39:20 20-03-09 Temat postu:

Ja też lubię Vincente, sympatyczny się wydaje.

Jak znam przypadłości wszystkich telenowelowych czarnych charakterów, Amador udaje.

Gatita · Wysłany: 21:18:44 20-03-09 Temat postu:

No właśnie, ja też myślę, że może udawać

Żal mi Marichuy, biedna nie może się pozbyć koszmarów poza tym Estefania i Isabela pastwią się nad nią

U JM byłoby jej dobrze, ale Onelia musiała się oburzać ;/
A, no i nie wiem co sędziemu nie podoba się w pokoju MC, mnie się on podoba jest tak kolorowo

Samanta. · Wysłany: 21:28:12 20-03-09 Temat postu:

Mnie też się podoba pokoj Marichuy

jest fajny i przytulny

A jestem ciekawa czy Amador przypadkiem nie udaje z tą utratą wzroku

Paola · Wysłany: 22:19:30 20-03-09 Temat postu:

mi się właśnie wydaje, że Amador coś kręci z tą utratą wzroku

Migotka · Wysłany: 22:22:16 20-03-09 Temat postu:

Wiecie co!! coraz bardziej mi sie ta telcia podoba!!

Czemu ta Marichuy ma tak PRZERĄBANE

przecież to tak mądra i szczera osóbka

a jak "narazie" nic jej nie wychodzi

czego się nie dotknie to wszystko się wali

ZA TO DUZO LUDZI JĄ LUBI,NP MARITA,przesłodka dziewczynka

i siostra Juana,też widać że fajna

Denerwuje mnie ten cały ARMADON,czy jak mu tam

takie niepodniecone zwierze

Pociąga go "aniołek" z tego względu ,że jest dziewicą i ma jakiś uraz z przeszłości,SUKINSYN JEDEN

Mi natomiast jak narazie spodobała się Elsa,widać że w porządku dziewczyna,choć umie dogryźć

Jak ja pokazują,to fajną puszczają MUZYCZKĘ

coś mi się wydaję że ucieknie spod ołtarza

Irytuje mnie ta cała Isabel ze swoją pożal się boże "siostrzenicą",jednak ta aktorka świetnie ją zagrała

.Mam nadzieję ze sędzia zmieni już niedługo swe zdanie o swojej "prawdziwej" córce

Lizzie · Wysłany: 22:44:09 20-03-09 Temat postu:

Gosiaczeq · Wysłany: 22:47:42 20-03-09 Temat postu:

odcinków jest 194 nie 195... ostatni odcinek jest przepiękny... takie szczęscie mnie tylko wzrusza... chciałabym kiedyś doznać takiej miłości ...

SylwiaM240988 · Wysłany: 22:58:43 20-03-09 Temat postu:

A może mi ktoś podać stronkę gdzie znajdują się odcinki????
Obojętnie w jakim języku.....
Z góry dziękuję

paulisien · Wysłany: 23:01:21 20-03-09 Temat postu:

Normalnie Amadorowi i Estafanii to bym tak przylozyla zeby sie nie pobierali uffff. Biedny Amadorek oslepl, wzbudza tylko litosc Mariuchuy, poza tym tylko udaje. Alez on jest podly.
Ja coraz bardziej lubie Rosio i Vincente, dobrze im z oczu patrzy.

NIestety nie mialam mozliwosci ogladanac odc po polsku wlasnie skonczylam ogladac na youtubie i zastanawiam sie kim jest ta dziewczyna w tym pokoju co tak zle sie czula i co do niej przyjaciele przyszli. Ona jest z tej paczki? Nie widzialam jej wczesniej

Juan Miguel wraca, ale to zoabczymy w poniedzialek, juz nie moge sie doczekac

Pozdrawiam

Sailor Moon · Wysłany: 23:03:43 20-03-09 Temat postu: