Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie igraj z aniołem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 639, 640, 641 ... 685, 686, 687  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Nie igraj z aniołem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maria desamparada
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 5636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:41:46 22-02-11    Temat postu:

Macie rację, Marichuy i Juan Miguel są najlepszymi bohaterami w całej telci
Telcia jest tak swietna, że bedzie mi napewno brakować telci jak się ona skonczy Teraz sa swietne te odcinki jak Omar i Juan Miguel rywalizują w szpitalu gdy Marichuy straciła wzrok
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carlos
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 15:06:40 23-02-11    Temat postu:

Według mnie to bezsensu, by Marichuy była ślepa przez 60 odcinków... przecież to 1/3 telenoweli... Mogliby zrobić więcej wątków, a nie szpital przez połowę serialu. Oglądałem to z przyzwyczajenia i z powodu Maite, ale od hacjendy Omara telenowela stała się nudna i rzadko kiedy coś ciekawego tam się działo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maria desamparada
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 5636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:29:03 23-02-11    Temat postu:

Racja, polubiłam Micaelę i Cosme W szpitalu te odcinki były smutne, a pozniej jak Marichuy wypisali to nie chciała znać Juana Miguela i nawzajem się oszukiwali
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:06:01 23-02-11    Temat postu:

Ja uważam, że za długo była niewidoma. Jednak bardzo lubię tę telenowelę, ale odcinki początkowe, bardzo różnią się od końcowych, charakterem bohaterów, a nawet atmosferą. I to oszukiwanie M przez JM, to było strasznie naciągane. Jak mogła go nie rozpoznać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maria desamparada
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 5636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:03:41 24-02-11    Temat postu:

Większość wątkow była naciągana Telcia na początku była lepsza niż pozniej chociaż jak Omar już odszedł z Blanką to Marichuy i JM nawzajem się oszukiwali że się nie kochają, dobrze że Onelia zmieniła nastawienie do Marichuy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:44:33 25-02-11    Temat postu:

Ja też się cieszę, że Onelia zmieniła nastawienie do Marichuy. Poza tym Onelia bardzo się zmieniła w dobrym tego słowa znaczeniu gdy uwierzyła JM, gdy wredna jędza Ana Julia wzięła Maitę na cały dzień i stwierdziła, że o wszystkim wiedziała Candelaria to Onelia tak zaczęła AJ okładać tą torebką, że ja byłam bardzo zadowolona.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maria desamparada
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 5636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:56:50 26-02-11    Temat postu:

Mi też podobało się jak Onelio okładała Anę Julię :)to ona odkryła że Marichuy oszukała JM że widzi, a nadal była niewidoma m pozniej ta Ana Julia to naprawde była nie do wytrzymania narzucała się Juanowi Miguelowi na siłę , okłamywała go że on się z nią przespał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:12:34 27-02-11    Temat postu:

Ja również nie mogłam znieść AJ, była taką wredną zołzą i egoistką, kłamczuchą. Czekałam tylko, aż dostanie karę za to swoje postępowanie. A tak prawdę mówiąc to te jej sprawki nie zostały tak jasno zdemaskowane. Sprawa Eduarda i Beatriz i Elsy nie została wyjaśniona. Nikt nie powiedział, że to wszystko ukartowała ta zołza. A to ciągłe oszukiwanie M, miałam nadzieję, że to będzie wyjaśnione, a tu nic. I oczywiście tak jak wspomniałaś narzucanie sie JM. Ale M wkurzała mnie, że tak bezgranicznie ufała AJ, przecież krótko ją znała, a ludziom, których znała dłużej nie ufała. Z Rocio kiedyś były przyjaciółkami. A JM też mnie denerwował tą swoją wiarą AJ. Od momentu, w którym powiedziała, że jej się podoba, a M ma gdzieś, powinien trzymać się od niej z daleka. Był tym psychiatrą, wíęc znał się na ludziach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maria desamparada
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 5636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:55:59 27-02-11    Temat postu:

Masz rację, niektore wątki nie zostały wyjasnione Marichuy też mnie wkurzała tą naiwnością co do AJ , to Rocio powinna jej pomoc przy chodzeniu jak straciła wzrok
a AJ tak jej dokuczała, z chęcią by się jej pozbyła żeby mieć JM na własność
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:21:15 27-02-11    Temat postu:

Właśnie. Zgadzam się z Tobą w stu procentach. Ja nie wiem jak M mogła tak zaufać Aj, ale ta AJ na początku nie była tak zła, ale nie chciałam, żeby była matka chrzestną Juanita, bardzo dobrze, że Rocio tam była, a M poprosiła ją, aby to ona była matką chrzestną synka jej i Juana Miguela : ) Ja na samym początku to nawet lubiłam, tzn. miałam taki okres w życiu, że wszystkich usprawiedliwiałam, ale nie przepadałam za nią, ale dawałam jej szanse, bo wg mnie nie była zbyt ładna. Jednak gdy potem taka się zrobiła to skreśliłam ją na całej linii, a te jej intrygi, to już totalny koniec. Zamiast umierać na końcu powinna pójść do więzienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maria desamparada
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 5636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:50:59 28-02-11    Temat postu:

Zgadzam sie z tobą, też bym wolała by AJ poszła do więzienia Tak się jednak nie stało a smieszne to było jak Marichuy odbierała porod Any Juli przez spodnie, małe niedociągnięcie AJ mnie wkurzała też tym że gdy JM wysyłał z Bostonu prezenty Marichuy ta wyrzucała jej prezenty i szkoda mi było jak zniszczyła szkatułkę Marichuy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:59:42 04-03-11    Temat postu:

maria desamparada co to były za odcinki. Takie całkiem inne od tych wcześniejszych.
Tak, masz rację... Ja pamiętam bardzo dobrze, gdy Marichuy pokazała tę szkatułkę, chyba Cande, albo Rocio, a potem schowała do niej te kwiatki, które JM, przysłał jej na rocznicę ślubu, czy pierwszego spotkania. Hmm albo poprosił Eduarda, aby podarował kwiaty M, w jego imieniu I wtedy ta idio*ka AJ o wszystkim się dowiedział. Ta zniszczona szkatułka, była jak rozdarte serce
Ale Patricio też mnie wkurzał, gdy był taki zaborczy w stosunku do JM. Znalazł się tatuś, tylko trochę za późno i znowu niesprawiedliwie postępował. Dobrze, że chociaż potem zmądrzał, gdy Cecila zgłupiała. Ah, wszystko to było zagmatwane, ale i piękne.
A ja pamiętam jeszcze ten szklany, albo porcelanowy zamek, który przysłał JM. Rocio powiedziała, że to od niej chyba z Italii, ale nie pamiętam. A M czuła, że to chyba od JM.

Ostatnio widziałam urywek, gdy Amador wyrzucił M z mieszkania, to było strasznie przykre
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maria desamparada
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 5636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:51:08 06-03-11    Temat postu:

Te prezenty ktore Juan Miguel przysyłał Marichuy z Bostonu byly piękne , a AJ wszystkie musiała niszczyć , pamiętam jak Eduardo przynióósł Marichuy takie piękne kwiaty, a AJ je wrzuciła do kosza , podła małpa
A co do Patricia to nie rozumiem czemu tak zawzięcie był zaborczy wobec JM on tylko chciał być u boku Marichuy Ja teraz też oglądam całe powtorki odcinkow CCEA na TV4 o 17.00
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:36:19 06-03-11    Temat postu:

Ja nie wiem, co Patricio chciał przez to swoje zachowanie pokazać. Już nie pamięta, że to właśnie JM, jako jedyny wierzył w prawdomówność M, gdy wszyscy w nią wątpili, oczywiście z Patriciem na czele. Nie pamięta, że JM chce dla M jak najlepiej.

A i szkoda mi było, że M nie dowiedziała się, że JM wciąż przy niej czuwał, gdy była w śpiączce. Czekałam na moment, gdy ktoś jej o tym powie, a tu nic

Ja czasem tylko zerknę na CCEA, bo nie zawsze mogę. Moja rodzinka powiedziała, że raz oglądałam i wystarczy Ah, oni tego nie rozumieją, chociaż ciągle widzieli jak oglądałam na YT te same momenty, czy scenki. I pytają się mnie jak mi się to nie nudzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maria desamparada
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 5636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:26:13 07-03-11    Temat postu:

To szkoda że nie możesz oglądać ja więcej w domu rządze przed tv bo jestem najstarsza , a mama pracuje do wieczora

Nie podobało mi się też zachowanie Amadora w stosunku do Beatriz, a wrena Estefania myślała że uda jej się wywinąć od więzienia Patricio i Cecilia zupełnie ją pogrązyli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Nie igraj z aniołem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 639, 640, 641 ... 685, 686, 687  Następny
Strona 640 z 687

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin