Telenowele

AdivinanzA. · Wysłany: 18:36:23 22-03-10 Temat postu:

dziękuję za filmiki moim drogim Levyrronkom <3
Ja też zawsze będę Levyrroni <3
szczerze to nie byłabym taka pewna, że jeszcze razem zagrają, ale mimo wszystko dzięki CCEA mogliśmy ich zobaczyć <3
CCEA !!! Najlepszą telką

Ansza · Wysłany: 18:47:26 22-03-10 Temat postu:

Hola!

GRACIAS POR TODO, TODO, TODO!!!

Jesteście kochane! :*
Ja chyba jako ostatnia deklaruję. Levyrronis por simepre! Besos!

Zabieram się za robienie animek dla Anity. Jak ktoś chce to dawajta linka!

Anitunia · Wysłany: 18:57:08 22-03-10 Temat postu:

Oj Aniu bez pośpiechu, ale dziękuje za twoją chęc pomocy i sorki za kłopot :*

Olka jak to nie ma? :p A "Do diabla z przystojniakami"

Tak po za tym to nudy, ale byle do 15 kwietnia... Już to widzę... Mam jeszcze miesiąc na przygotowanie sie psychiczne n akomentarze dotyczace Sillerroni, ale mam nadzieję, ze negatywne opinie beda sie pojhawiać tylko w kulturalny sposób...

Ansza · Wysłany: 19:02:53 22-03-10 Temat postu:

A więc 1:

Reszta za bardzo niedługo

Besos :*

Anitunia · Wysłany: 19:14:15 22-03-10 Temat postu:

Oj Aniu dzięki, zaraz sobie wrzuczę do podpisu

Ansza · Wysłany: 19:19:51 22-03-10 Temat postu:

Paradadam:

Anitunia · Wysłany: 19:46:42 22-03-10 Temat postu:

Zulema · Wysłany: 20:50:38 22-03-10 Temat postu:

Z Angie i Seby tez całkiem ładna parka jest

Jak znajde troche czasu to chyba zaczne ich historie ogladac

Jak mogłam zapomniec o Przystojniakach!! haha.Dawno ich nie ogladałam,musze sciagnac!

Rebeldusia · Wysłany: 21:35:14 22-03-10 Temat postu:

Też czekam na 15 kwietnia i na 10000% będę oglądać telkę z Maite. Szkoda, że nie gra tam z Willem, no ale trudno, ważne, że będzie przynajmniej Majka

Ansza · Wysłany: 21:58:25 22-03-10 Temat postu:

Ale z Geniem też jest super. Silerroni

A ja nawet kilka lat mogę czekać na projekt z Levyrroni, bo warto!

AdivinanzA. · Wysłany: 22:01:18 22-03-10 Temat postu:

wiecie co? a niech strace xD
wypiszę Wam moje ulubione teskty z CCEA

„Daję słowo,że zrobię wszystko co w mojej mocy by Ją ocalić! (...) Moja miłość do niej Ją ocali, jest tak potężna, że mógłbym przenosić góry i pokonywać wszelkie przeszkody. Ale nie zdołam kochać Marichuy tak jak na to zasługuje.”

„Mój aniele, moja miłości, wybacz jeśli mi się nie uda, pamiętaj, że zrobiłem wszystko co w mojej mocy.”

„Jeśli spotkasz kiedyś JM, powiedz mu, że usiłowałam Go znienawidzić ale mi się nie udało . Życie jest tylko jedno a Ja znalazłam w nim miłość, z niej urodziło się to co najpiękniejsze -moje dziecko. Powiedz mu, że kocham go jak w romantycznym filmie i zawsze będę kochać na tym czy innym świecie. Wybaczam mu, nie mam do niego żalu, zawsze nosiłam go w sercu, w pamięci. Ilekroć otwierałam oczy był przy mnie . Powiedz mu to . Miłość nie zna przeszkód, byliśmy i będziemy razem .”

„Jest do Niego taki podobny, tak samo całuje, dotyka. Nawet twarz ma podobną. To silniejsze ode mnie .... Pragnęłam tego pocałunku ale tak naprawdę całowałam Jego, MOJEGO Juana Miguela!!! ”

To nie chodzi o Pana. To nie Pana wina. ...O to jak Pan mówi , jak się zachowuje , nawet Pana zapach bardzo Mi kogoś przypomina . Pewnego mężczyznę. Przypomina Mi Pan Juana Miguela San Roman!. Człowieka o którym próbuje zapomnieć z całych sił. Dlatego nie mogę Panu zaufać. To tak jakbym zaufała Jemu a Ja tego nie chcę... Wspomnienie o nim prześladuje mnie, bardzo się boję, zwłaszcza kiedy Pan tak mówi... To On złamał Mi serce. Wszystko zaczęło się pewnej nocy na wsi, kiedy jeszcze byłam bardzo młoda i trwało aż do dnia, kiedy wyjechał i zostawił Mnie samą z dzieckiem. Najgorsze, gdy Pana słyszę to tak jakbym słyszała Jego, kiedy dotknęłam Pana twarzy wydawało Mi się, że to Jego twarz. Całując Pana , czułam jakbym całowała Jego. To nie chodzi o to, że nie mogę Panu zaufać. Rozumie Pan, to dlatego nie chce tej opercji, nawet jeśli miałaby mi przywrócić wzrok. Chociaż w głębi serca bardzo tego pragnę, Pan jest zbyt do niego podobny, przypomina Mi Pan JM a Ja nie chcę o nim pamiętać!

-JM bardzo mnie skrzywdził, ale nie czuję do niego nienawiści. Właściwie nie przestałam go kochać, bo był dla mnie bardzo ważny, ale nie chcę go znać ponieważ pokochałam ciebie. Obiecaj, że będziesz mnie chronił!
(Boże, aż tak ją skrzywdziłem?)
-Obiecuję!

JM: To dlaczego peszą cię moje wyznania? Nie przestałem cię kochać. jesteś dla mnie najważniejsza.
Mch: Wstyd mi, bo złamałam ci serce, a ty trwałeś u mojego boku i nigdy mnie nie zawiodłeś. gdyby nie twój upór pozostałaby niewidoma.
JM: Marichuy...
Mch: Taka jest prawda. Ale pozostałam ślepa, chociaż przywróciłeś mi wzrok. Byłam tak głupia i uparta a teraz wstydzę się tego. Kocham cię, ale nie zasługuję na ciebie.
JM: Nigdy więcej tak nie mów. Kochasz mnie tak samo jak ja ciebie.
Mch: Wybaczysz mnie, że nie doceniłam twojej miłości?
JM: Nie musimy niczego sobie wybaczać. poprostu kochajmy się dalej.
Mch: Nigdy nie przestałam cię kochać.
JM: Ani ja ciebie.
Mch: Więc powiedz, co zrobimy z naszą miłością?
JM: Będziemy sobie udowadzniać każdego dnia, że jesteśmy stwożeni do tego by być razem i cieszyć się naszym szczęściem i nigdy się nie rozstaniemy.
Mch: Dziękuję ci kochanie za twoją dobroć. Dziękuję, że jesteś moim ukochanym i ojcem mojego dziecka, dziękuję za wszystko Juanie Miguelu...

MCH -Juanie Miguelu San Roman...
JM-Juanie Miguelu San Roman?O co chodzi?
MCH- Czy chcesz być moim mężem? Czy znowu mnie poślubisz, tym razem na całe życie?
JM -Oczywiście, że tak kochanie. Niczego bardziej nie pragnę niż tego by być twoim mężem, bo kocham Cię nad życie. Chcę żebyśmy zawsze byli razem

AdivinanzA. · Wysłany: 22:03:14 22-03-10 Temat postu:

dubel

anetta418 · Wysłany: 22:12:53 22-03-10 Temat postu:

asiulka82 · Wysłany: 23:58:24 22-03-10 Temat postu:

Paula dzięki za te cytaty, ich wyznania miłości są najpiękniejsze na świecie. JM zawsze tak pieknie mówił o swoim uczuciu do MCH. Rozpłynać sie można DZIĘKI jeszcze raz

Anitunia · Wysłany: 1:00:43 23-03-10 Temat postu:

Paula wielkie dzięki za te cytaty hehe, jejku jak miło było je poczytać wspaniałe sa jakie wspomnienia z telką! Jak mi brakuje CCEA. No chyba dzięki tobie zaraz sobie włacze ich historie i znowu pooglądam