Telenowele

kasiula33 · Wysłany: 21:29:43 10-02-15 Temat postu:

dzisiejsza końcówka odcinka bardzo zaskakująca

Shaunee · Wysłany: 23:05:49 10-02-15 Temat postu:

Ale ogólnie dzisiejszy odcinek był nudny

kasiula33 · Wysłany: 23:42:30 10-02-15 Temat postu:

nudny?

nie cały był nudny, przynajmniej dla mnie

roksi 20 · Wysłany: 0:39:54 11-02-15 Temat postu:

Shaunee · Wysłany: 21:41:31 11-02-15 Temat postu:

Jutro chyba będzie ciekawie

kasiula33 · Wysłany: 23:54:07 11-02-15 Temat postu:

oby!

MarisolM · Wysłany: 18:22:43 12-02-15 Temat postu:

W końcu jaką specjalizację ma JM bo on tu to chyba wszystkie możliwe operacje przeprowadza
Od tej strony to ta telenowela jest po prostu tragiczna żeby nie powiedzieć że śmieszna
Nawet nie chodzi o sposób realizacji wszelkich scen medycznych, bo w każdej telce to wygląda strasznie sztucznie
Ale litości kto robi w pół roku specjalizacje i w dodatku staje się chirurgiem światowej sławy. Wszyscy tam wychwalają cudownego JM, co najmniej jakby był zbawcą ludzkości, a mnie to w telenoweli drażni.
Cały ten wątek jest z kosmosu, oderwany od rzeczywistości.

Większość telenowel to chyba jest pisana dla idiotów przez idiotów którzy absolutnie o niczym nie mają pojęcia. Bo zawsze są jakieś wątki które naprawdę można poprowadzić w jakiś logiczniejszy sposób, a są robione na skróty albo po prostu nie przemyślane coś tam komuś zaświta i kręcimy.

Shaunee · Wysłany: 18:53:02 13-02-15 Temat postu:

Mnie też to trochę śmieszy, że ten wątek medycyny w CCEA został tak pobłażliwie poprowadzony w stosunku do Juana Miguela, no ale takie są już telenowele, zawsze jakiś tam absurd się znajdzie

a zwłaszcza w tych kwestiach medycznych telenowele są dość "ubogie"

Dziś faktycznie pół odcinka przypominanie wczorajszego i rozumiem, że tak już będzie do końca

trochę przegięcie...

Ale sceny Juana Miguela i Marichuy słodkie

salakis · Wysłany: 22:06:04 13-02-15 Temat postu:

Tak już zazwyczaj jest,ostatnie odc.to wspominki,czasem myślę,że starczy ostatnie 5 obejrzeć i wiesz o co chodzi

I tak Amadora dość szybko złapali,choć sprawność Mex policji chyba gorsza od polskiej

Teraz tylko Ana Julia i koniec?Aha jeszcze historia ze szpikiem kostnym?Naprawdę nie pamiętam,a nie chcę psuć sobie tych paru ostatnich odcinków i czytać spoilerów

kasiula33 · Wysłany: 22:35:24 13-02-15 Temat postu:

dzisiaj to była sama słodycz od połowy odcinka

ale rzeczywiście pół odcinka jako przypomnienie poprzedniego.. przegięcie

Amadora szybko złapalo, gorzej będzie z Aną Julią

Dawid · Wysłany: 14:41:56 14-02-15 Temat postu:

Gdzieś chyba o 16:25 zaczęły się nowe sceny.

kasiula33 · Wysłany: 20:51:53 14-02-15 Temat postu:

jak tak ma teraz być do końca serialu to mogę sobie dopiero w połowie telke włączyć

Shaunee · Wysłany: 13:27:04 15-02-15 Temat postu:

w ogóle to można w poniedziałek nie oglądac telki, a we wtorek i tak wszystko powtórzą i będzie wiadomo o co chodzi

Dawid · Wysłany: 22:58:21 15-02-15 Temat postu:

Ja wolę oglądać wszystko.

Już trzeci raz oglądam, bo pierwsze dwa razy nie obejrzałem wszystkich odcinków, a teraz udało się wreszcie.

Co do powtarzania scen z poprzedniego odcinka, to są one poskracane i mniej szczegółowe (troszeczkę).

Shaunee · Wysłany: 22:07:33 16-02-15 Temat postu:

No właśnie, ja włączyłam dziś normalnie o 16.00, a przez chwilę przeszła mi przez głowę myśl, żeby włączyć dopiero 16.20 i dobrze, że tak nie zrobiłam, bo dziś nie było przypominania przez pół odcinka tylko od razu akcja i przegapiłabym ślub Rocio

Dziś się szybko akcja działa, myślałam, że ten wątek z porwaniem i Aną Julią będą przeciągać do ostatniego odcinka a tu szybko Marichuy się uwolniła i Ana Julia urodziła przez spodnie