Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dulcecitaaaa King kong
Dołączył: 14 Kwi 2020 Posty: 2225 Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:08:44 28-10-20 Temat postu: |
|
|
Masz rację LiviaScarlet. Uwazam ze to zrobienie z nich kochankow to była troche przesada. I jeszcze potem to sypianie ze soba w trakcie małżeństwa a to byli przeciez proci
Fajnie że tak trochę przez to moje wznowienie tematu, jakieś osoby zachecily się do obejrzenia CCEA ponownie |
|
Powrót do góry |
|
|
LiviaScarlet King kong
Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2324 Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:32:38 28-10-20 Temat postu: |
|
|
Sylwia to ja dzisiaj obejrzę wieczorkiem dwa pierwsze odcinki Najgorszy etap będzie Marichuy na hacjendzie , jak coś będziemy go oglądać przewijaczem
Dulcecitaaaa - Dlatego też nie rozumiałam tego niby poświęcenia się Marii dla Ximeny , jak i tak sypiała z Maxem , i potem jak Max poświęcił się dla Alonso. Ale też nie podoba mi się że praktycznie większość scenek mieli łózkowych
Tutaj miłość Marichuy i JM wydaje się prawdziwsza , mimo że mało razem są Dzisiaj właśnie zabieram się za 2 odcinki pierwsze |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:27:57 29-10-20 Temat postu: |
|
|
Ja też obejrzałam pierwsze dwa. Już zapomniałam jaka irytująca była ta Vidiana. Ale czy Juan Miguel nie był wdowcem/ rozwiedziony? Tak to zapamiętałam, ale ją tą telkę oglądałam wiele lat temu więc może coś pomyliłam. W każdym razie nie zaprzeczalnie Wiliam ma z Maite ogromną chemię, patrzy na nią z taką troską |
|
Powrót do góry |
|
|
LiviaScarlet King kong
Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2324 Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:49:37 29-10-20 Temat postu: |
|
|
Juan Miguel na początku telki miał żone
Tutaj Maite z Williamem mają genialną chemię |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:50:25 30-10-20 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam kolejne dwa odcinki. To tak zniknęła Vidiana. Zginęła w wypadku. Rzekomo, bo pamiętam że ona się potem pojawia. Juan Miguel jest w porządku polubiłam Go w sumie od początku. W sumie nie wiem czemu uparł się na to by nie dać rozwodu Vidianie. Może i on też popełnił błędy bo nie da się tak szybko ocenić kiedy u nich zaczęło się psuć, ale przynajmniej mu na Niej zależało. Ogólnie wg mnie Vidiana żyła w innym świecie, nie potrafiła być żoną i matką, nie spędzała chyba nawet czasu z córką, bo nie było takiej sceny. Nudziła sie, bo w domu od wszystkiego była służba, a ona chyba nie pracowała i chciała by mąż był przy Niej 24 na dobę. |
|
Powrót do góry |
|
|
LiviaScarlet King kong
Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2324 Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:07:11 02-11-20 Temat postu: |
|
|
Sylwia już cię dogoniłam z odcinkami , wczoraj do 6 obejrzałam
Całkiem przyjemnie ogląda mi się tą telkę , mimo ze nie jest jakaś zachwycająca
Polubiłam Juana Miguela , to taki czuły facet , do tego ma wspaniałą relację z córką i starał się odzyskać swoją żonę, ale też dręczą go wyrzuty sumienia przez to co się stało wcześniej
Siostra Juana Miguela - Rocio też wzbudza moją sympatię , to jedna z lepszych ról Sherlyn
Marichuy , typowa protka klasyczna taka nieokrzesana , mimo że jakoś ta postać mnie nie zachwyca , Maite bardzo gra Marichuy i jest przekonująca w tej roli ! Największy plus telenoweli to sceny protów . Między Maite i Williamem w tej telce jest to coś , ta chemia a jednocześnie magia z uśmiechem na twarzy ogląda się ich scenki i się ich wyczekuje !
Onelia to niezła harpia jest , gdy doszło do tragedii oczywiście martwiła się o swoją córeczkę a nie obchodziło ją co będzie z Juanem Miguelem a potem obwiniała oczywiście JM , i chwilowo nastawiła Mayitę przeciwko niemu. Dobrze że JM przekonał do siebie małą
Viviana jednak przeżyła ale postanowiła że nie wróci i będzie żyć pełnią życia , jak tam można zostawić dziecko i wybrać lekkie życie
Adrian też mnie wkurza jak na siłę pocałował Marichuy dobrze że ona dała mu popalić Uwielbiam jak Marichuy nazywa Juana Miguela świrologiem i niezła była jej reakcja że Juan Miguel żyje, on jej obiecał że pomoże jej z koszmarami. Juan Miguel nieraz bywa naiwny jak uwierzył w bajeczkę Marichuy dzięki czemu mogła uciec z komisariatu Uwielbiam też jak Marichuy kradnie tej Castilde róze do kościoła
Bardzo polubiłam też Cecile , fajna postać , szkoda tylko że ta Isabela i Estefania ją wkręciły że Estefania to jej córka . Ale absurdalne jest to że Cecilia nie zauważyła że Estefania wygląda na znacznie starszą , tak tylko w telkach Nathalie . |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:51:20 02-11-20 Temat postu: |
|
|
Aktualnie fajnie się ogląda, chodź jak mówisz bez rewelacji. Nawet można polubić Marichuy, a już urocze jest to jak Juan Miguel chce jej pomóc, jak na Nią patrzy itp. Jest przy tym ogromna chemia! są uroczy.
Dalej nie było powiedziane tak dokładnie, czy protka została zgwałcona? Reakcje obu pokazują jakby faktycznie do tego doszło ( trauma Marichuy, ogromne wyrzuty sumienia Juana Miguela). |
|
Powrót do góry |
|
|
LiviaScarlet King kong
Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2324 Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:00:29 02-11-20 Temat postu: |
|
|
Maite i William w tej telce są tacy naturalni a Juan Miguel to w ogóle mój numer 1 w tej telce , mam do niego słabość
Mi się wydaje że JM wtedy wystraszył Marichuy i nie doszło do gwałtu , ale bardziej to pewnie wyjaśnią nam gdy Marichuy dowie się że on był tym napastnikiem
Oglądamy dzisiaj odcinki ? |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:05:21 02-11-20 Temat postu: |
|
|
Ja też mam dziwną słabość do Wiliama Zwłaszcza, że wbrew niektórym opiniom uważam, że on potrafi zagrać prota.
Może i nie ambitna produkcja, ale bardzo przyjemna w odbiorze.
Pewnie, że oglądamy. |
|
Powrót do góry |
|
|
LiviaScarlet King kong
Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2324 Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:09:39 02-11-20 Temat postu: |
|
|
Ja też tak uważam i nie uważam William za drewno takie bo lepiej gra protów np od Carrery czy Zepedy
Zarówno z jego protów lubiłam Maxa , Alexa czy JM w Burzy tylko jego protów mi nie podpasował
teraz nadchodzi zima to przyda nam się taka lekka i przyjemna produkcja
Do dzisiaj kochana do 10 odcinka ?
Świetny masz avek kilka animek z protami
Ostatnio zmieniony przez LiviaScarlet dnia 14:26:33 02-11-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:41:58 02-11-20 Temat postu: |
|
|
Dla mnie najlepsza Jego rola to "Zaklęta miłość". Świetnie wykreowana postać Alejandra, praktycznie nie miał słabszych momentów. Juana Miguela też lubię. Co do Burzy nie przebrnęłam przez telkę, coś mi tam nie spasowało
Bardzo ładne animki
Okej, może być do 10. |
|
Powrót do góry |
|
|
LiviaScarlet King kong
Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2324 Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:49:44 02-11-20 Temat postu: |
|
|
Mi też własnie Burza nie podpasowała jako telka chociaż jako duet z Levym za najlepszy uważam Marichuy i JM
Na tym etapie Onelia taka wredna jest , a w drugim etapie telki jedna z fajniejszych postaci |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:28:15 02-11-20 Temat postu: |
|
|
Onelia się zmieni? nie pamiętam Przyznam, że nic nie pamiętam z tej telenoweli. Teraz się zastanawiam kiedy ja ja oglądałam chyba miałam z 12/13 lat. wiem, po opiniach że było tutaj sporo absurdów ale jak na razie mi się podoba |
|
Powrót do góry |
|
|
LiviaScarlet King kong
Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2324 Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:47:24 02-11-20 Temat postu: |
|
|
Tak i to na lepsze potem fajna z niej babka będzie No telka miała sporo absurdów ale w porównaniu do La Gaty da się telkę obejrzeć najgorszy etap to od 46 do 86
Biorę sie zaraz za oglądanie |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:18:45 02-11-20 Temat postu: |
|
|
Właśnie sobie oglądam i tak sobie myślę że Marichuy kierują szlachetne pobudki jak np. dobro dzieci w sierocińcu gdy ukardła to mleko ale zachowuje się strasznie naiwnie i dziecinnie. Ma szczęście, że pojawia się taki Juan Miguel, który ją ratuję i jest taki opiekuńczy, troskliwy i kochany i jakkolwiek jest to banalny wątek to ma mnóstwo uroku. Wiliam pasuję do tej postaci
Co do Vidiany, to tak jak wspominałam po pierwszym odcinku kobieta, która nie nadaję się do życia rodzinnego. Nie potępiam tego absolutnie, że ktoś chce zwiedzać świat, podróżować i szaleć, ale nie w taki sposób. Co można powiedzieć, to Juan Miguel był szczerze smutny że zginęła a Maita mocno to przeżyła ,bo przecież to jej matka którą kochała. |
|
Powrót do góry |
|
|
|