Telenowele

bierdonka · Wysłany: 1:05:49 21-08-08 Temat postu:

a czy ja tez moglabym prosic o adres tego forum moj mail to [link widoczny dla zalogowanych]

Merlinamujer · Wysłany: 7:33:58 21-08-08 Temat postu:

Maite Perroni i bierdonka przesłałam Wam adres forum,mam nadzieję,że doszły wiadomości.

angelito · Wysłany: 11:30:47 21-08-08 Temat postu:

Tak się zastanawiam nad Blancą/Ivett - jako Blanca wydaje się być nieszkodliwa, nieśmiała, wydaje się być w porządku,jest dobra dla Mayity , nie mówi źle o Marichuy,
ale...
jako Ivett...

tu można się po niej spodziewać wszystkiego najgorszego.
Mam nadzieję, że nie będzie jednak wrogiem MCh.
Tak czy inaczej kobieta ma poważne problemy z osobowością.

Wiecie, śmiać mi się czasem chce , że taki Amador i Estefania oraz jej ciotka potrafią wpaść na tak łatwy pomysł by znaleźć MCh , a tak inteligentny JM nie pomyślał o tym, by po prostu jechać za księdzem. Czy chociażby Cecylia...

Jimenita · Wysłany: 11:58:40 21-08-08 Temat postu:

ale Blancą i Ivett to jedna i ta sama osoba czy dwie różne?

adriano17 · Wysłany: 12:25:59 21-08-08 Temat postu:

Merlinamujer mozesz mi tez przesłać adres ?
[link widoczny dla zalogowanych]

Rosemary · Wysłany: 12:28:16 21-08-08 Temat postu:

Merlinamujer mozesz mi tez przesłać adres [link widoczny dla zalogowanych]

angelito · Wysłany: 13:32:25 21-08-08 Temat postu:

Jenny. · Wysłany: 13:39:54 21-08-08 Temat postu:

Merlinamujer a czy ja bym tez mogla [link widoczny dla zalogowanych]

Rosemary · Wysłany: 13:45:05 21-08-08 Temat postu:

a ja nie moge patrzeć na Blance/Ivett jesli JM bedzie miał z nią to tragedia będzie okropnie razem wygladają jakoś ( jak wczoraj zobaczyłam że ona go podrywa po tej zmnianie to mi się słabo zrobiło że tak powiem)

Jimenita · Wysłany: 13:46:08 21-08-08 Temat postu:

bierdonka · Wysłany: 15:46:06 21-08-08 Temat postu:

Merlinamujer dziekuje ci bardzo meil doszedl

jeszcze raz dzieki

Maite Peroni · Wysłany: 15:51:00 21-08-08 Temat postu:

Merlinnmujer bardzo ci dziękuję. Mail doszedł. Wielkie dzięki

sister · Wysłany: 15:55:03 21-08-08 Temat postu:

Odcinek 53
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
gracias zillena2000

sister · Wysłany: 18:03:03 21-08-08 Temat postu:

W 53 odcinku sporo się wydarzyło.
Pirania widać, że nie miał dobrych zamiarów w stosunku do Marichuy, ale jak ta powiedziała, że zamierza tu przychodzić częściej to zobaczył dla siebie szanse i zrobił z siebie ofiarę. Marichuy była troche nie ufna ale póxniej uwierzyła we wszystko.

Viviana niedawno wróciła, a już ma swoje humorki. Jak tą Blance potraktowała. Juan Miguel nie moze znieść pocałunków Viviany, jedynie tęskni za Marichuy i odepchnął żonę. Jeszcze kazał przenieść swoje rzeczy

Widać, że tak nie chce widywać żony i być zdala od niej, dlatego stara się jak najpóźniej wracać do domu. A też jest nie ufny w stosunku do niej, coś mi isę zdaje, że przypuszcza, że może udawać.
Jejku Juan Miguel i Marichuy tak się kochają a nie moga być ze sobą. Szkoda, że JM nic się nie domyśla, że Marichuy moze być w ciąży, Blanca mu powiedziała co Mayita, ale on i tak nie wziął tego na serio.

A ta Estefania z ciotką zawsze coś wymyślą, jeszcze teraz za sprzymierzeńca mają Amadora.
Coś mi się zdaje, że Leopardo zaczyna zależeć na Marichuy, ale udaje obojętnego.

No a najlepsza scena z Blancą czy tam Ivett, myślałam, że JM się domyśli, że to ona, ale z drugiej strony w domu jest taka grzeczna, także jak tu pomyśleć, że to jedna i ta sama osoba. Dziwne, że JM nie odszedł od niej ,a wręcz przeciwnie wypił z nią. Gdyby był z Marichuy nigdy by o takim czymś nie pomyślał.

a_moniak · Wysłany: 18:49:46 21-08-08 Temat postu:

muszę sobie obejrzeć te ostatnie odcinki, bo coś się dzieje, hehe

sister sorki ze tutaj ale możesz do mnie napisać na gadu, bo nie mam twojego numeru