Telenowele

Merlinamujer · Wysłany: 11:19:22 21-09-08 Temat postu:

Dzięki Ania23.

Ja nie widziałam odcinków z ostatniego tygodnia i trochę opisy mnie zniechęciły,ale w wolnym czasie chcę to nadrobić.Też ciągle mam nadzieje,ze Juanmi i Marichuy wreszcie się spotkają i zaczną się znowu sceny z nimi.I niech w końcu Marichuy stanie sie bardziej elegancka,bo mając za przykład tyle osób ze swojego nowego otoczenia,najpierw w domu Juanmi,potem u sędziego,w pracy w telewizji ,u Leo to już dawno powinna sie zmienić,a nie ciągle być małą nieokrzesana dziewczyną z ulicy.Ale może taki ma być urok tej postaci.

Plotka z romantici o Williamie:
„Płyta wam się zacięła czy co? Codziennie pytacie o to samo, dajcie mi spokój i pozwólcie normalnie pracować. Mam gdzieś te plotki” - tak oto objawiła się irytacja Wiliama Levy’ego, po raz n-ty pytanego o jego romans z Maite Perroni, który miał się jakoby przenieść z fabuły serialu „Cuidado con el angel” do prawdziwego życia.
[link widoczny dla zalogowanych]

Po za tym William zaprzecza romansowi zarówno z Maite jak i z Cecilią.

sister · Wysłany: 13:00:48 21-09-08 Temat postu:

Nie ma sprawy Ania23, ale wiesz co teraz mi isę wydaje, że będą ciekawe odcinki i zacznie się dziać. Sądzę, że niedługo Marichuy moze spotkać się z Juanem Miguelem. Ostatnie 2 odcinki były bardzo ciekawe i fajnie się je oglądało. Marichuy jest bardzo zmartwiona i ma przeczucie, że coś się dzieje u JM, dlatego dzwoni do jego domu. Miejmy nadzieję, że Balbina powie jej o wszytskim i ta będzie chciała wrócić do Meksyku.

Mi też w tej telei brakuje zmiany Marichuy, od poczatku teli mówią o zmienie MCh na elegancką kobietę, ale nic z tego nie wychodzi. Ona cały czas chodzi w tych swoich ciuchach i gada po wieśniacku. Mówiła, że zmieni sie dla dziecka, a tu nic.

AAgat123 · Wysłany: 16:01:30 21-09-08 Temat postu:

sama mam ochotę poprawiac ją za każdym razem gdy mówi "pa"...
ile razy można komuś powtarzać że powinno być "para"

ania1985 · Wysłany: 18:39:41 21-09-08 Temat postu:

i tak tu zagladam, jak zobacze ze sie spotkali, albo chciaz marichuy z rodzicami to zaczne ogladac.
wlansie, w domu rodzicow, gdyby przestala strzelac na nich focha, mogla by stac sie kobieta z klasa/

angelito · Wysłany: 18:06:25 22-09-08 Temat postu:

ja nie oglądałam od czasu kiedy napisałam, że robię sobie przerwę , czyli już tydzień , tak jak Ania - obejrzę jak pojawi się w końcu coś nowego u MCh

Merlinamujer · Wysłany: 20:16:11 22-09-08 Temat postu:

Z esmas
Resumen del capítulo 76 del día 22 de septiembre de 2008

Juan Miguel intenta explicarle la enfermedad de Blanca a Onelia, pero ella desesperada le responde que la mano de esa mujer empuñó el arma con la que fue asesinada Viviana y por eso hay que encontrarla para mandarla a la cárcel, provocando que Juan Miguel salga a buscarla.

Patricio describe al detective la doble personalidad de Blanca, Sosa le pregunta si la institutriz y la francesa es la misma persona, él responde que si.

Marichuy habla por teléfono con Juan Miguel, cuando ella está por colgar él la detiene diciéndole que no ha dejado de quererla, ella queda electrizada y cuando él le pregunta si siente lo mismo Marichuy no sabe qué responder

AAgat123 · Wysłany: 8:33:00 23-09-08 Temat postu:

sceny z Leo są i to mi się podoba
ale nawet ja muszę przyznać że scena rozmowy telefonicznej była śliczna
Amador jaki sprytny
no to teraz czekamy na pojedynek o uczucie MCH w wykonaniu Leo i JM
zbliża się nam to wielkimi krokami

sister · Wysłany: 19:36:00 23-09-08 Temat postu:

Mnie tam Leo zbytnio nie obchodzi (mam nadzieję, że nie będzie stał na drodze MCh i JM), ja czekam na spotkanie Juana Miguela i Marichuy. Mam nadzieję, że Marichuy niedługo wróci do tego Meksyku. W końcu Candelaria pomyślała i wymyśliła, że Estefania i Isabel porwały dziecko MCh, ale dlaczego daje się przekonać Amadorowi, że winny też jest JM?

AAgat123 · Wysłany: 22:21:32 23-09-08 Temat postu:

Ivette muy furiosa le dice al padre Anselmo que tendrá que matarlo para escapar, de pronto se le va encima con el puñal en la mano

Resumen del capítulo 77 del día 23 de septiembre del 2008

Leopardo piensa en cómo decirle a Marichuy lo que siente por ella, la muchacha llega en su bicicleta, él le dice que tiene algo muy importante que decirle, de pronto la atrae suavemente hacia él y le da un beso.

Ivette muy furiosa le dice al padre Anselmo que tendrá que matarlo para salir de ahí, de pronto se le va encima con el puñal en la mano queriéndolo matar.

Leopardo decidido le declara sus sentimientos a Marichuy, le dice que para ella ha sido sólo su protector y amigo, le pregunta si no puede mirarlo de otra manera, si no le atrae como hombre, Marichuy tímidamente responde que sí, provocando que Leopardo reaccione súper feliz.

Juan Miguel platica con el Lic. Losada en la biblioteca sobre la defensa de Blanca, de pronto Onelia sumamente furiosa los interrumpe y les dice que ella es una criminal sin conciencia que mató a su hija que llevaba en su vientre a una criatura, pues quien la defienda perderá su prestigio y su honor.

Sami · Wysłany: 14:38:55 24-09-08 Temat postu:

Fajnie że gra tutaj Maite

Fajna telcia

Rosemary · Wysłany: 18:29:10 24-09-08 Temat postu:

Resumen del capítulo 78

Blanca acompañada de dos policías es encerrada en una celda, cuando queda a solas mira a su alrededor y con mucha angustia se agarra de los barrotes, comenzando a llorar abrumada por el dolor de estar encerrada.

Amador, Isabela y Estefanía platican sobre la negativa de Marichuy de regresar a la ciudad, rechazando la fama que le espera como estrella, Amador celoso comenta que Leopardo pudo haberse enamorado de Marichuy, Estefanía orgullosa y muy feliz le responde que eso sería fabuloso pues Juan Miguel quedaría sólo para ella.

Estefanía burlona llega a la celda de policía donde se encuentra Blanca, la cual le pregunta ¿Qué hace ahí?, ella sarcástica le responde que fue a agradecerle por haberle quitado del camino a Viviana, dejando a Blanca agobiada y sin entender su actitud.

Merlinamujer · Wysłany: 23:17:57 24-09-08 Temat postu:

Może w końcu uda mi się obejrzeć jakiś odcinek,właśnie weszłam na [link widoczny dla zalogowanych]

Nie widziałam kilka odcinków,a tu Leo bez zarostu,a teraz jeszcze spaceruje sobie z Marichuy i coś to wygląda nieciekawie dla Juanmi.

Za bardzo Marichuy zbliżyła się do Leo,chyba mi się to nie podoba.

Jimenita · Wysłany: 13:07:04 25-09-08 Temat postu:

mnie juz zaczyna nudzic wątek Marichuy i Leo

Maite Perroni-Contigo
czas: 1:57
[link widoczny dla zalogowanych]

AAgat123 · Wysłany: 21:46:12 25-09-08 Temat postu:

Leopardo le informa a Candelaria que él y Marichuy están comprometidos
Resumen del capítulo 79

El padre Anselmo le pide a Marichuy que no se precipite en tomar una decisión sobre su relación con Juan Miguel, ya que tal vez exista algún arreglo, pero ella le responde que ya no piensa en eso y se quedará para siempre en la hacienda al lado de Leopardo.

Leopardo triste le comenta a Marichuy que tiene miedo de que se vaya, ella le responde que no se irá y que se quedará con él.

Leopardo mece al bebe, de pronto llega Candelaria y le pregunta sorprendida qué hace, él le dice que aprendiendo a ser papá porque pronto se convertirá en eso, Marichuy sonrie, Leopardo le dice a Candelaria que está comprometido con Marichuy y le pide su mano para hacerla su esposa.

Bloo ;-) · Wysłany: 0:37:04 26-09-08 Temat postu:

Merlinamujer poszła na łatwiznę wrzucając linki do odcinków "CCEA" na youtube.com. Każdy tak potrafi. Mogłaś się jednak bardziej postarać.