|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sister Mistrz
Dołączył: 29 Maj 2006 Posty: 12053 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:06:04 24-06-08 Temat postu: |
|
|
mania napisał: | To pożegnanie Marichuy z Juanem Miguelem też może być słodkie (ostatnio nadużywam tego słowa, ale czasami wszystko jest dulce ) |
Z nimi wszystkie sceny są Dulce Jeszcze nie oglądałam tego odcinka, myśle że pod wieczór sobie obejrzę. |
|
Powrót do góry |
|
|
mania Idol
Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 1987 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:15:17 24-06-08 Temat postu: |
|
|
Merlinamujer napisał: | Oby sie uśmiechnął,bo lubię ten uśmiech. | Co prawda w innym momencie, ale się uśmiechnął
Estefania była strasznie nachalna Juan Miguel nie wiedział jak się wykręcić od tego towarzyszenia na balu. I ta scena, kedy Marichuy przychodzi do salonu z Estefanią - widać było, że chce go na przywitanie pocałować, a Estefania wszystko popsuła... Ale te spojrzenia, jakie na siebie rzucali... |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:17:10 24-06-08 Temat postu: |
|
|
Ja już sobie obejrzałam.Śliczny odcinek,piękna wymiana spojrzeń między Juanem Miguelem a Marichuy.
Estefania jest zakłamana,namolna i strasznie narzuca sie Juanowi Migulowi.To,żeby towarzyszył jej na przyjęciu to właściwie na nim wymogła,biedak nie mógł odmowić,a przecież przybył do domu Velarde tylko do Marichuy.Jak ślicznie bylo pokazane,gdy po tym jak Estefania odciągnęła Marichuy od Juana Miguela, patrzyli tęsknie na siebie. Gdyby nie Estefania Marichuy pewnie znowu by się prawie rzuciła na Juana Miguela przy powitaniu.
Estefania już intryguje przeciw Marichuy,będzie na pewno próbowała nastawić Patricio przeciw Marichuy,a chyba trafi niestety na podatny grunt.Za to Cecili raczej nie uda się jej przeciągnąć przeciwko Marichuy,ona podświadomie wyczuwa kim jest dla niej Marichuy.Piękna była scena,gdy Cecilia żegnała sie na dobranoc z Marichuy.
I końcówka.Nie sądzę,żeby Estefania chciała zabic Marichuy,ale wściekłość sie w niej gotowała.Widać,że Marichuy jest ważna dla Juana Miguela,a on dal niej i Estefania nie moze tego znieść.Ale bezczelne zadała Marichuy pytanie,widać,że nie ma ogłady.
Ciekawą postacią w telenoweli jest Elsa.Ciekawe czy wyjdzie za Eduardo,skoro widać,że ten ją śmiertelnie nudzi,a Nelsona chyba naprawdę kocha.Tylko ten nie pasuje do jej sfery.
mania
Śliczna scenka.
Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 15:19:20 24-06-08, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
adriano17 Mistrz
Dołączył: 23 Lip 2006 Posty: 18187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:26:53 24-06-08 Temat postu: |
|
|
A ja dziś dopiero 9 obejrzałem, sam nie wiem czemu miałem taki przestój. Po tormencie i czekoladzie obejrze jeszcze odcinek 10 i 11, z tego co piszecie były bardzo fajne.
A co do odcinka 9. To jak zwykle bardzo fajny, bójka Marichuy i Onelii bezcenna. I do tego ta końcówka jak JM patrzył na MariChuy. Ogólnie fajnie się wszystko układa. estefania ma już kandydata na męża, kobitka jest zachłanna, majątek Velarde i jeszcze rodziny San Roman by chciała, a Isabella widocznie się czegoś boi, coś chyba podejrzewa w stosunku do księdza Andselmo. Na szczęście w odcinku nie było Elsy której nie znoszę. A za to Sherylyn w roli Rocio mnie przekonuje, w FELS bardzo mi się nie podobała, ale to pewno ,ze grała taką wielką sierotkę, ale to tak na marginesie. |
|
Powrót do góry |
|
|
mania Idol
Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 1987 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:50:14 24-06-08 Temat postu: |
|
|
Merlinamujer napisał: | Estefania już intryguje przeciw Marichuy,będzie na pewno próbowała nastawić Patricio przeciw Marichuy,a chyba trafi niestety na podatny grunt.Za to Cecili raczej nie uda się jej przeciągnąć przeciwko Marichuy,ona podświadomie wyczuwa kim jest dla niej Marichuy.Piękna była scena,gdy Cecilia żegnała sie na dobranoc z Marichuy. | No niestety Patricio nie lubi Marichuy, a Estefania to wykorzysta. Poza tym w całym domu nie znosi jej więcej osób, nawet głupia służąca, która ma się za lepszą. Właściwie tylko Cecilia naprawdę chce się zająć Marichuy, doskonale rozumie, że jej najbardziej brakuje ciepła i rodziny (jak bardzo ucieszyła się Marichuy z tego pocałunku, jak cieszyła się, kiedy Juan Miguel powiedział, że będzie kimś jak z rodziny, kiedy u niego zamieszkała, dlatego tak bardzo zabolało ją, że ją odesłał, jakby była tylko kłopotem, poczuła, że jeszcze jedna osoba chce się jej pozbyć, zapomnieć o niej)
Merlinamujer napisał: | mania
Śliczna scenka. | Tak miło wspominał, jak Marichuy go pocałowała... Szkoda, że Marichuy już nie mieszka w domu Juana Miguela, u niego tylko Onelia jej nie znosiła - reszta rodziny była zadowolona z obecności Marichuy. Ciekawe, kiedy wróci??
Ostatnio zmieniony przez mania dnia 18:30:39 24-06-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
adriano17 Mistrz
Dołączył: 23 Lip 2006 Posty: 18187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:17:49 24-06-08 Temat postu: |
|
|
Wiadomo kiedy pojawio się w teli Cynthia Klitbo ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Manahilette Debiutant
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:20:18 24-06-08 Temat postu: |
|
|
Czy mogłabym prosi o odcinek 5 na megaupload??? bo zaden plik nie działa a bardzo mi zależy |
|
Powrót do góry |
|
|
a_moniak Mistrz
Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 12531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:09:40 24-06-08 Temat postu: |
|
|
mania ale śliczna animacja, Juan Moguel tak słodko się uśmiecha- po prostu bosko |
|
Powrót do góry |
|
|
martuuusia Mistrz
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 11572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:15:09 24-06-08 Temat postu: |
|
|
Manahilette napisał: | Czy mogłabym prosi o odcinek 5 na megaupload??? bo zaden plik nie działa a bardzo mi zależy |
linki do odcinka 5 działają, to nie wiem dlaczego masz problem |
|
Powrót do góry |
|
|
sister Mistrz
Dołączył: 29 Maj 2006 Posty: 12053 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:28:04 24-06-08 Temat postu: |
|
|
Ja też już po 11 odcinku. Ogólnie odcinek nie był jakiś taki super, ale to pewnie dlatego, że Marii Chuy już nie mieszka już JM. W domu JM tylko nie lubiła MCh Onelia, a w domu Patricia, tylko Cecilia ją lubi.
Ta wymiana spojrzeń między Juanem Miguelem a Mari Chuy boska, tamci sobie gadali blablabla, a Ci w ogóle wyłączeni z rozmowy i skupili się na sobie, wpatrując się głęboko nawzajem w oczy. A jeszcze później było bardzo Dulce gdy JM rozmyslał, czemu MCh tak na niego patrzyła...
Estafania jest dobijająca, nie dość, że natrętna w stosunku do JM to jeszcze udaje przed "rodzicami", że bardzo lubi MCh. A ta służąca też przegięta, czemu wszyscy tak muszą nie lubić MCh?
Cecilia widać, że jest kochana i bardzo polubiła Mari Chuy, pewnie instynkt macierzysty.
A ta rozmowa pomiędzy JM, a tym jego przyjacielem (nie pamiętam jak się nazywa) nie była taka fajna jak sobie wyobrażałam. Sądziłam, że JM raczej bardziej poruszy to co powiedział mu przyjaciel. |
|
Powrót do góry |
|
|
mania Idol
Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 1987 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:40:05 24-06-08 Temat postu: |
|
|
Zapowiedzi na odcinek 12:
Marichuy, vestida para realizar los quehaceres domésticos, le pregunta a Cecilia cuál será su trabajo.
Cecilia le pregunta a Marichuy quién le dijo que iba a trabajar en su casa, ella le responde que Patricio.
Estefanía le pregunta a Patricio si puede llevarse unos de los coches que tienen en la casa, él le pregunta que si sabe manejar, Estefanía le responde que ella tenía coche en Nueva York, Patricio intrigado le pregunta si vivió en Nueva York.
Cecilia toma entre sus brazos a Marichuy y le dice que le hubiera encantado ser su verdadera madre.
Estefanía llega con Cecilia, luciendo un hermoso abrigo, enfrente de Marichuy le pregunta a Cecilia si cree que pueda conquistar a Juan Miguel San Román.
Amador busca a Marichuy, ella le dice que no irá a ninguna parte con él, pero éste le responde que no le está pidiendo permiso y la toma del brazo.
Isabela escucha cuando Cecilia habla por teléfono con el padre Anselmo y queda de verse al día siguiente.
Patricio llega a su casa y enfurece al ver que Marichuy está con Amador, le pregunta qué hace ese hombre en su casa.
Oj, niedobrze zaczyna się układać między Patricio i Marichuy... Amador znowu ją wpędzi w kłopoty. I zapowiada się odcinek bez Juana Miguela. Ciekawe, jak długo potrwa jego podróż?
Ostatnio zmieniony przez mania dnia 18:41:07 24-06-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariposita King kong
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:19:06 24-06-08 Temat postu: |
|
|
"Maite Perroni, nazywana po prostu May (ur. 9 marca 1983) - meksykańska aktorka i wokalistka zespołu RBD.Bogaterka telenoweli Cuidado con el ángel powstałej w 2008 r. która ma zagościć w Polsce na TVN w 2009 r."- tak jest napisane w wikipedii
He może polacy wreszcie sie wezmą za dobre seriale z Televisy |
|
Powrót do góry |
|
|
sister Mistrz
Dołączył: 29 Maj 2006 Posty: 12053 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:31:48 24-06-08 Temat postu: |
|
|
mania napisał: | Zapowiedzi na odcinek 12:
Marichuy, vestida para realizar los quehaceres domésticos, le pregunta a Cecilia cuál será su trabajo.
Cecilia le pregunta a Marichuy quién le dijo que iba a trabajar en su casa, ella le responde que Patricio.
Estefanía le pregunta a Patricio si puede llevarse unos de los coches que tienen en la casa, él le pregunta que si sabe manejar, Estefanía le responde que ella tenía coche en Nueva York, Patricio intrigado le pregunta si vivió en Nueva York.
Cecilia toma entre sus brazos a Marichuy y le dice que le hubiera encantado ser su verdadera madre.
Estefanía llega con Cecilia, luciendo un hermoso abrigo, enfrente de Marichuy le pregunta a Cecilia si cree que pueda conquistar a Juan Miguel San Román.
Amador busca a Marichuy, ella le dice que no irá a ninguna parte con él, pero éste le responde que no le está pidiendo permiso y la toma del brazo.
Isabela escucha cuando Cecilia habla por teléfono con el padre Anselmo y queda de verse al día siguiente.
Patricio llega a su casa y enfurece al ver que Marichuy está con Amador, le pregunta qué hace ese hombre en su casa.
Oj, niedobrze zaczyna się układać między Patricio i Marichuy... Amador znowu ją wpędzi w kłopoty. I zapowiada się odcinek bez Juana Miguela. Ciekawe, jak długo potrwa jego podróż? |
Jakby Marii Chuy miała mało wrogów, to jeszcze Amador bedzie jej uprzykszał życia. Czemu o moim kochanym JM nie ma ani wspominki
Czy ja dobrze zrozumiałam, że w tym streszczeniu jest, że Patricio kazał jej pracować w domu? |
|
Powrót do góry |
|
|
mania Idol
Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 1987 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:39:07 24-06-08 Temat postu: |
|
|
Dobrze zrozumiałaś, chcę zobaczyć jego minę, kiedy się dowie, że Marichuy to jego córka |
|
Powrót do góry |
|
|
sister Mistrz
Dołączył: 29 Maj 2006 Posty: 12053 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:04:35 24-06-08 Temat postu: |
|
|
Ten Patricio trochę dziwny jest, na początku taki miły i dobry się wydawał, a teraz jest nie ugięty. A tym bardziej już wie, że Mari Chuy ukradła to mleko dla dzieci. Cecilia to jest bardzo wrażliwa i potrafi dostrzec każde dobro. A Patricio gdy się dowie, że MCh jest jego córką to dopierą będzie żałował że ją tak traktował. A właśnie ciekawe kiedy to wyjdzie na jaw... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|