Telenowele

Mujer · Wysłany: 8:19:07 06-04-09 Temat postu:

ja ma tez taka nadzieje . ale pewnie tak

Gosiaczeq · Wysłany: 8:36:14 06-04-09 Temat postu:

marichuy pewnie będzie rozmyslac nad pocalunkiem jak zawsze w takich telenowelach co dziewczyny nie chca miec facetow a potem sie zakochuja ...
ale nie bede spoilerować

Mamba. · Wysłany: 16:44:34 06-04-09 Temat postu:

Role Marichuy miał zagrać Marlene Favela(z telenoweli Zorro) ale wogule nie pasowała by do telci,do Juana Miguela i na bank by nigdy nie zagrała tak jak Maite Perroni

ani_romo · Wysłany: 16:45:59 06-04-09 Temat postu:

no faktycznie, Favela niezbyt pasowałaby do tej roli...

Gosiaczeq · Wysłany: 19:07:26 06-04-09 Temat postu:

zgadzam się tamta to taka "damulka".

Fajny był dzisiejszy odcinek i ta powtórka z pocałunku mmmm

, czuwanie nad Marichuy przez Juana Miguela i ta piosenka (jaki to tytuł??) Jutro będzie ciekawy odcinek pewnie

kamazdw1 · Wysłany: 19:07:59 06-04-09 Temat postu:

Ajjj co za odcinek! Ciekawe co będzie dalej międzu Marichuy i JM....już się doczekać nie mogę;p
Haha glupia Estafania nie mogła dziś spotkać JM hih;p

szydziaxp · Wysłany: 19:11:44 06-04-09 Temat postu:

No jutro zapowiada sie bardzooooo ciekawy odcinek !! Najkbardziej sie nie moge doczekać odcinka jak Velardowie dowiedza sie ze nie Estefania jest ich corka tylko Marichuy ;DD pozdrawaim

kamazdw1 · Wysłany: 19:13:30 06-04-09 Temat postu:

DAVID BISBAL – Digale
to chyba ta piosenka:)

Ambar · Wysłany: 19:14:51 06-04-09 Temat postu:

Jak dla mnie akcja odcinka to napalona Estefania, a potem jeszcze jaka oburzona była

Troche mi sie już nudzą te podchodzy JM. Moglo by sie zacząć już coś dziać

Nie mogłam uwieżyć że Elsa zaciągneła swego amanta przed ołtarz. A był taki oporny. Czas pokaże jak te ich idylliczne życie bedzie wygladało. Wkońcu małżeństwo to tez obowiązki a nie tylko bujanie w obłokach

Mimo wszystko ciesze sie że Elsa wybrała miłość, małżeństwo i tak skończyło by sie rozwodem i niepotrzebnymi pretensjami. Teraz nawet jeśli jej sie nie ułoży to bedzie żałowac że coś zrobiła niż że nie. Zawsze to lepsze moim zdaniem:)

Sonrisa · Wysłany: 19:15:12 06-04-09 Temat postu:

Ha, ha, a ja po dzisiejszym odcinku mam nowego ulubionego bohatera! Kocham tego całego Israela, czy jak mu tam na imię

. I ulubioną scenę - jak ten facet całuję Estefi. To było piękne, cudowne i niesamowite! Na kogoś takiego czekałam! Ktoś pozytywny, ale jednocześnie wredny

.
JM przez przypadek całował Marichuy przez jakieś pół minuty. I co? Może jeszcze pomylił ją z Estefanią?

szydziaxp · Wysłany: 19:15:14 06-04-09 Temat postu:

nO I OCZYWIŚCIE jak Mch bedzie z JM ;DD haha

szydziaxp · Wysłany: 19:17:44 06-04-09 Temat postu:

Juz od jutrzejszego odcinka bedzie sie dziać z tego co przeczytałam

Nareszcie !

kamazdw1 · Wysłany: 19:21:30 06-04-09 Temat postu:

No miejmy nadzieje

ale akcja Israela jak calował Estafanie była najlepsza xD to się kobieta zbulwersowała na "dzikusa"

magdalenka0712 · Wysłany: 20:27:41 06-04-09 Temat postu:

Dzisiaj szkoda mi było tego przyjaciela JM...

MCh udała się na terapię-będzie sie działo

Aniołeczek · Wysłany: 20:32:06 06-04-09 Temat postu:

Ja może nie na temat ale chciałam sięzapytaćczy ktośma taki obrazek, który znajduje się pod pseudonimem to nazywa się chyba emblemat chcia ła bym z Maichuy a może być teżMarichuy z Juanem Miguelem... są tu pewne kryteria co do wielkośći a te co ja mam są za dużę proszę niech ktoścośmi przyśle z góry dziękuje....