Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie igraj z aniołem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 220, 221, 222 ... 685, 686, 687  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Nie igraj z aniołem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ambar
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 3568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:42:35 06-04-09    Temat postu:

Aniołeczek napisał:
Ja może nie na temat ale chciałam sięzapytaćczy ktośma taki obrazek, który znajduje się pod pseudonimem to nazywa się chyba emblemat chcia ła bym z Maichuy a może być teżMarichuy z Juanem Miguelem... są tu pewne kryteria co do wielkośći a te co ja mam są za dużę proszę niech ktoścośmi przyśle z góry dziękuje....


Tu jest do tego temat
http://www.telenowele.fora.pl/nie-igraj-z-aniolem,95/grafika,13314-120.html

Możesz wybrać coś z gotowych za zgodą właściciela ( ale raczej nikt nigdy nie ma obiekcji ) Lub zamieścić fotki z których chcesz banerek i ktoś pracke Ci zrobi. Bo tutaj to faktycznie nie temat
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia :D
King kong
King kong


Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 2934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:49:39 06-04-09    Temat postu:

mi się dziś bardzo podobało jak JM tłumaczył MCh czemu ja pocałował tak słodko na nią patrzył ;P a ona takie miny strzelała
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paola
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 23753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CHEŁM
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:10:50 06-04-09    Temat postu:

no tłumaczenie JM dlaczego pocałował MCh było bardzo fajne:D Mch i tka w to nie uwierzyła bo ten pocałunek wcale nie wyglądał na przypadkowy jak zauważyła z resztą Mch:D
a Estefa pół dnia jeździła za JM a i tak się z nim nie spotkała
biedna Cecilia widać, że strasznie tęskni za Mch;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gatita
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 20642
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wenezueli ;)

PostWysłany: 21:55:24 06-04-09    Temat postu:

Dzisiejszej wściekłej miny Estefy nie przebije nic! Chciała pozbyć się MC, to teraz niech ma za swoje A mogła mieć ją na oku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzie
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 25634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:24:23 06-04-09    Temat postu:

Zaskoczył mnie dziś i to porządnie Israel Nie spodziewałam się takiego kroku z jego strony - lubię chłopaka Ale powinien brzydzić się Estefanią i myślałam, że tak jest, tymczasem może ta jej złość go pociąga?
W każdym razie jej mam dość, według niej zerem jest człowiek uczciwie pracujący, porządny, dobry, a kimś wielkim całkowity ignorant, chwalący się wyższą pozycją i majątkiem, w dodatku przez siebie nie zapracowanym. Nawet nie mówię o oszustwie, ale kim ona jest? Co z tego, że żyje w bogactwie, gdy na to wszystko pracował sędzia, sama nic nie robi,tkwi w tym sztucznym świecie, obraża ludzi i to w sposób jak najbardziej żałosny - jeszcze nigdy nie widziałam tak głupiej złej bohaterki.


Ostatnio zmieniony przez Lizzie dnia 22:28:09 06-04-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
muneca
Idol
Idol


Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:25:31 07-04-09    Temat postu:

tez mnie wkurza estefania.ma sie za nie wiadomo kogo,a tak naprawde to co ma jej sie nie nalezy.szkoda,ze Miguel sie wykrecił
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ani_romo
King kong
King kong


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:45:13 07-04-09    Temat postu:

ani_romo napisał:
no faktycznie, Favela niezbyt pasowałaby do tej roli...

Gosiaczeq napisał:
zgadzam się tamta to taka "damulka".

Nie powiedziałam tego dlatego, że mam coś przeciwko Marlene... Po prostu wydaje mi się, że ona kompletnie nie pasowałaby do tej roli (z wyglądu też).
A ja sama nie umiem się określić czy lubię tą aktorkę czy nie. Zresztą to nie temat o niej, już kończę .

* * *
Cóż, jeśli chodzi o Israela to też mnie zaskoczyło jego wczorajsze zachowanie. Dziwię mu się, że pocałował tą wydrę . W sumie to ona go sprowokowała, ale mimo wszystko, mógłby się trochę pohamować dla własnego dobra .

Estefa jest okrutna! Od samego patrzenia na jej krzywą twarz robi mi się niedobrze .
Czy ktoś mógłby mi powiedzieć co ona wczoraj powiedziała do Marichuy? (mama mi weszła do pokoju i przegapiłam kawałek, potem usłyszałam tylko końcówkę "nikt cię nie kocha, nawet pies").

Eduardo zaszalał przychodząc do domu Nelsona. Szkoda mi się zrobiło Elsy... Znalazła się wtedy w trochę niefajnej sytuacji. No ale grunt, że zdecydowali się na ślub z Nelsonem, życzę im szczęścia, choć szczerze ta para jest mi obojętna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julmic54
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:20:49 07-04-09    Temat postu:

Nom Elsa i Nelson niezbyt do siebie pasują...To prawda ta para jest obojętna, ale JM i Mch o ta para jest sobie pisana, a teraz nawet mówiął ich "romansie"- w życiu prywatnym...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzie
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 25634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:27:54 07-04-09    Temat postu:

ani_romo napisał:

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć co ona wczoraj powiedziała do Marichuy? (mama mi weszła do pokoju i przegapiłam kawałek, potem usłyszałam tylko końcówkę "nikt cię nie kocha, nawet pies").

Mam problemy z pamięcią, ale...Na początku powiedziała, że zrobili z niej sprzątaczkę, czyli wiedzą gdzie jej miejsce, nie to co Cecilia. Później głównie były sprzeczki o Juana Miguela, Estefania zaczęła wyzywać ją od prostaczek jak zawsze, jednak Marichuy (i to mi się spodobało, bo domyśliła się czegoś) odpowiedziała, że nie jest taką zwykłą dziewczyną skoro chcieli się jej pozbyć z domu (ona i Isabela), co tez się udało. Estefania rzekła, że owszem jest powód, a jest nim Juan Miguel, bo Marichuy chciała go jej odbić; oczywiście nie zdradziła prawdziwego powodu Choć chyba Juan Miguel jest dla Estefani ważniejszy, była kiedyś taka rozmowa z Isabelą, w której to powiedziała, gdy tamta martwiła się, że stracą to co zyskały. Wspomniała też jako potwierdzenie swojej tezy(bo Marichuy się wypierała, ze czuje cokolwiek do Juana Miguela poza wdzięcznością jak do opiekuna) o podartym zdjęciu w czasie wieści o ślubie JM i Estefani.
To tak w wielkim skrócie, nie pamiętam niestety rozmowy na tyle dobrze, by zacytować jakieś ciekawsze powiedzonka Marichuy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ani_romo
King kong
King kong


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:37:45 07-04-09    Temat postu:

Lizzie napisał:
ani_romo napisał:

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć co ona wczoraj powiedziała do Marichuy? (mama mi weszła do pokoju i przegapiłam kawałek, potem usłyszałam tylko końcówkę "nikt cię nie kocha, nawet pies").

Mam problemy z pamięcią, ale...Na początku powiedziała, że zrobili z niej sprzątaczkę, czyli wiedzą gdzie jej miejsce, nie to co Cecilia. Później głównie były sprzeczki o Juana Miguela, Estefania zaczęła wyzywać ją od prostaczek jak zawsze, jednak Marichuy (i to mi się spodobało, bo domyśliła się czegoś) odpowiedziała, że nie jest taką zwykłą dziewczyną skoro chcieli się jej pozbyć z domu (ona i Isabela), co tez się udało. Estefania rzekła, że owszem jest powód, a jest nim Juan Miguel, bo Marichuy chciała go jej odbić; oczywiście nie zdradziła prawdziwego powodu Choć chyba Juan Miguel jest dla Estefani ważniejszy, była kiedyś taka rozmowa z Isabelą, w której to powiedziała, gdy tamta martwiła się, że stracą to co zyskały. Wspomniała też jako potwierdzenie swojej tezy(bo Marichuy się wypierała, ze czuje cokolwiek do Juana Miguela poza wdzięcznością jak do opiekuna) o podartym zdjęciu w czasie wieści o ślubie JM i Estefani.
To tak w wielkim skrócie, nie pamiętam niestety rozmowy na tyle dobrze, by zacytować jakieś ciekawsze powiedzonka Marichuy

Dziękuję Ci bardzo Lizzie . To mi wystarczy, nie musisz cytować. Teksty Marichuy z pewnością były udane.

Faktycznie, Isabela boi się utraty tego co już zyskały, ale Estefanii teraz chyba najbardziej zależy na Juanie Miguelu.. Momentami mam wrażenie, że aż się zapomina, coraz częściej wpada w jakiś dziki szał... Jest o niego chorobliwie zazdrosna i zachowuje się tak jakby już była jego żoną. Głupia baba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Livia18
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 3706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:54:48 07-04-09    Temat postu:

zna ktos moze piosenke ktora leci przy scenkach jm i mch??? jak tak to prosze podajcie jest sliczna PROSZE!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olitunia
Cool
Cool


Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:57:00 07-04-09    Temat postu:

Nareszcie! JM powiedzial Marichuy ze ja kocha! faak ale czekalam na to ale wogole zdziwila mnie ta rozmowa z ojcem Anselmem nie myslalam ze tak lagodnie potraktuje JM i wkoncu olbryzmka dowiedziala sie gdzie jej miejsce :>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamazdw1
Motywator
Motywator


Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:57:56 07-04-09    Temat postu:

O jaaaa co za odcinek! Chyba najlepszy ze wszystkich do tej pory ;D
Ja nie mogę....biedny JM przeżywa to, że jest sprawcą tego czynu...szkoda mi go:( ale mam nadzieje, że będzie dobrze między nim a MCh:) Oby tylko zostawił tą Estefanie !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julmic54
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:58:57 07-04-09    Temat postu:

Dzisiejszy odcinek był przecudowny i tyle sie w nim działo... W końcu JM powiedział Mch o jego miłości do niej ojojojojojoj...Super też bym tak chciała ja aż płacze z szczęsia i ogólnie... SUPER ODCINEK
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xdomkax
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:01:17 07-04-09    Temat postu:

Jeeej no dzisiejszy odcinek był świetnyy.A JM jak płakał kuurczę żeby każdy chłopak był tak uczuciowy.) a Estefania to już nie miała kiedy się zjawić..
Śmiać mi się chciało jak JM powiedział do MCH "chcesz spróbować jeszcze raz" ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Nie igraj z aniołem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 220, 221, 222 ... 685, 686, 687  Następny
Strona 221 z 687

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin