Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie igraj z aniołem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 236, 237, 238 ... 685, 686, 687  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Nie igraj z aniołem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emilie
Komandos
Komandos


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksyk

PostWysłany: 20:04:22 15-04-09    Temat postu:

Oj szkoda, że tak szybko nadszedł koniec wspólnych-pieknych chwil MCH i JM
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosiaczeq
King kong
King kong


Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Merida/Ciudad de Mexico/L.A./Miami
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:06:41 15-04-09    Temat postu:

On jest nawet spoko: miły i czuły ale widać że się obżera i nie dba o siebie. MCH ma przyjaciół takich jak Pani Cecilia, Rocio, Dora, Adrian, Candelaria, Purita, Olga, O.Anselmo, Vicente, teraz już nawet Elsa i Nelson, Amador się do niej też klei i już zamierza jej pomóc a przyszłych odcinkach zdobędzie sympatię wielu bohaterów...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shari.
King kong
King kong


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Wawy... :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:10:41 15-04-09    Temat postu:

mi sie dzis plakac chciało jak on wrócił a jej nie było...jak wziął te kwiaty....żal mi go...on sie tak dla niej starał....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Esterka
Komandos
Komandos


Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:15:05 15-04-09    Temat postu:

ehhh smutne dzisiaj były odcinki szkoda, no ale coż... taki urok telenowel
aż mi się płakać chciało jak widziałam łezki w oczach MCH i JM... a Mayita to już mnie poważnie denerwować zaczyna... wszystko zaraz musi 'Ogrelii' powiedzieć... miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze z Rocio i Vincente
a na dodatek jutro jeszcze nie oglądnę... no ale od czego jest internet xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosiaczeq
King kong
King kong


Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Merida/Ciudad de Mexico/L.A./Miami
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:19:16 15-04-09    Temat postu:

no tak internet załatwia wszystkie sprawy związane z oglądaniem filmów informacji itd hehe na szczęście. Szczerze mówiąc ja sobie nie wyobrażam teraz życia bez internetu i tel komórkowego...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Esterka
Komandos
Komandos


Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:22:25 15-04-09    Temat postu:

Gosiaczeq napisał:
no tak internet załatwia wszystkie sprawy związane z oglądaniem filmów informacji itd hehe na szczęście. Szczerze mówiąc ja sobie nie wyobrażam teraz życia bez internetu i tel komórkowego...


bez internetu, fona i CCEA
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ligia
Idol
Idol


Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Columbia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:23:28 15-04-09    Temat postu:

I nadszedł koniec sielanki Marichuy i Juana Miguela... Bardzo smutna była ta scenka jak byli na plaży a on wyznał jej prawdę i tak strasznie płakał. Nie dziwię się dziewczynie, że tak zareagowała. JM wiedział, że jest mężczyzną, który ją skrzywdził a mimo to ożenił się z nią. Mam wrażenie, że MCH najbardziej boli to, że nie powiedział jej prawdy zaraz po tym jak sam się o tym dowiedział. Z drugiej strony rozumiem też JM, że się bał i miał nadzieję, że jego uczucie sprawi, ze żona mu wybaczy. Niestety, nie zanosi się na to aby szybko to nastąpiło... Taka smutna była ta scenka jak JM złapał MCH za ramię w kościele i patrzyli na siebie takim wzrokiem. Wydaje mi się, że Juan Miguel więcej płakał od MCH. Dziewczyna chyba jest silniejsza. Przeżyła bardzo dużo złego i może to dlatego. Oczywiście, płakała, ale przy Candelarii a jej mąż znacznie częściej. Ciekawe jak będzie wyglądała ta ich jutrzejsza rozmowa. Wydaje mi się, że MCH przynajmniej go wysłucha.

Biedna Rocio... Jak zobaczyła swoją twarz to tak strasznie płakała. To musiał być dla niej wielki wstrząs... Przecież wcześniej wyglądała tak pięknie. Dziewczyna boi się, że Vincente nie będzie już jej kochał, ale powinna wiedzieć, że on nie kochał jej jedynie za wygląd. Jednak całkowicie rozumiem jej obawy. Nawet jeżeli chłopak chciałby z nią być to ona czułaby, że robi to z litości i na pewno nie będzie chciała z nim być... Rzeczywiście, nie wygląda najlepiej, ale Juan Miguel zadzwonił do swojego przyjaciela i ten na pewno ją zoperuje.

Jak ja nie lubię tej Estefanii... Jak ona potraktowała Israela... Wyśmiała go, wykpiła z jego uczuć tylko dlatego, ze on jest biedny a ona nie może tak długo czekać. Ta kobieta nie zasługuje na miłość. I jeszcze ta jej rozmowa z Cecilią. Widać, że pani Velarde zaczyna rozumieć jaka tak na prawdę jest jej "córeczka". Powiedziała Patriciowi, że czasami nie może uwierzyć, ze ona jest jej córką. Widać, że serce podpowiada jej, że to Marichuy zasługuje na jej miłość i troskę. Mam cichą nadzieję, ze Cecilia dowie się o problemach MCH i pójdzie ja odwiedzić. Dziewczynie ta wizyta na pewno dobrze by zrobiła.

Onelia jest okropna... Nadal wykorzystuje tą biedną Mayitę do swoich niecnych czynów. A dziewczynka jest tylko dzieckiem i jeszcze wielu rzeczy nie rozumie. Cieszę się, że chociaż nie było tego wątku z babcią Marianną.

Wydaje mi się, że Puricie spodobał się Adrian... Jak zobaczyła kwiaty i lizak dla Marichuy to tak posmutniała i szybko wyszła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamazdw1
Motywator
Motywator


Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:27:58 15-04-09    Temat postu:

Tez mi się wydaje, że Puricie podoba się Adrian....ale on uparł się na Marichuy yhh;p
Ehhh scena na plaży jak JM wyznawał prawdę była piękna....aż się wzruszyłam;p szkoda, że tak szybko skończyło się szczęście Mch i JM....tak dobrze im bylo razem. Ciekawe jak to dalej będzie ehhh....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marichuy;*
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:28:28 15-04-09    Temat postu:

Ale smutny był dzisiaj odcinek i to jak smutny
Aż się popłakałam jak widziałam
Ich na plaży
Taki mi się zrobiło żal Juan Miguela
A on przeciesz kocha Ją
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shari.
King kong
King kong


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Wawy... :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:32:26 15-04-09    Temat postu:

a Purita posmutniala bo mi sie wydaje ze ona myslala ze Adrian dla niej te kwiaty i lizaka....

nie dziwie sie MCH i jej zachowaniu...też bym sie tak czula...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magdalenka0712
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:39:09 15-04-09    Temat postu:

Dzisiejsze odcinki cudne, przepełnione zdradzoną miłością, rozpaczą i żalem, czyli to co w telenoweli być powinno
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magdalenka0712
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:39:09 15-04-09    Temat postu:

Dzisiejsze odcinki cudne, przepełnione zdradzoną miłością, rozpaczą i żalem, czyli to co w telenoweli być powinno
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magdalenka0712
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:39:09 15-04-09    Temat postu:

Dzisiejsze odcinki cudne, przepełnione zdradzoną miłością, rozpaczą i żalem, czyli to co w telenoweli być powinno
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Norma*
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 6345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:42:26 15-04-09    Temat postu:

Podobało mi się jak Rocio y Vicente wymieniali się liścikami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shari.
King kong
King kong


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Wawy... :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:45:21 15-04-09    Temat postu:

ja na to niezbyt zwracałam uwagę...przeżywałam inne sceny...heh..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Nie igraj z aniołem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 236, 237, 238 ... 685, 686, 687  Następny
Strona 237 z 687

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin