Telenowele

Jimenita · Wysłany: 12:01:33 28-06-08 Temat postu:

Obejrzałam 15 odcinek, dużo płaczu w nim było.. biedna Marichuy.. i ten koszmar jeszcze…
Dobrze Marichuy zrobiła że walnęła Amadora… tylko teraz jestem ciekawa czy na prawdę oślep czy tylko udaje… cos mi się wydaje że bardziej to drugie..

Maruchy troche naiwna jest że tak od razy uwierzyła w życzliwość Estefanii...
No Isbaela potwierdziła swoje przypuszczenia i już na pewno wie że Marichuy jest córka Cecili.. ciekawe w którym odcinku wróci JM xD

Fajnie że tela jest na wysokim miejscu w rankingu

Angelica · Wysłany: 14:38:46 28-06-08 Temat postu:

Mi też wydaję się, że Amador tylko udaję że nie widzi. W ten sposób może zmylić czujność Marichuy.

Joaxxa · Gość

bierdonka · Wysłany: 18:55:49 28-06-08 Temat postu:

ania1985 · Wysłany: 18:58:29 28-06-08 Temat postu:

juz ise nie moge doczekac jak JM wroci, ich pierwszego pocalunku i takich tam,,,,
jaka ta telka jets cudna;)

~Marichuy~ · Wysłany: 19:06:44 28-06-08 Temat postu:

doszłam właśnie do 13 odcinka i moge stwierdzić że kocham tę tele, chciałabym żeby emitowali ją u nas, ale to marzenie
Marichuy jest the best i Maite świetnie się spisała a Wiliam levy jest słodki

nie znosze takich ludzi jak Estefania

, lepić sie do kogoś jak rzep

czekam na streszczenia bo lepiej mi się ogląda jak wiem o co biega

Jimenita · Wysłany: 19:29:13 28-06-08 Temat postu:

odcinek 15 na dwóch serwerach w całości:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

sister · Wysłany: 19:37:26 28-06-08 Temat postu:

Amador na pewno udaje, on jest typem takiego człowieka, że gdyba naprawdę został ślepy, zaczął by wrzeszczeć, niszczyć cały dom, by oskarżył Marichuy. A tutaj chce jej się podlizać, za nim MCh przyszła, powiedział Vicente, że zrobi wszystko aby MCh była jego i to właśnie robi. A biedna Marichuy jest taka naiwna że wszystkim wierzy.
JM w następnym odcinku już raczej będzie.
A gdy MCh miała ten koszmar, to tylko Cecilia się o nią martwiła, Patricio miał pretensję, że budzi ich w nocy

Biedna Marichuy ile jej się przydarza w życiu.

Angelica · Wysłany: 19:44:33 28-06-08 Temat postu:

adriano17 · Wysłany: 21:09:05 28-06-08 Temat postu:

Jestem po odcinku. Po prostu uwielbiam tą telenowele. Odcinek jak zwykle super - dla mnie to już rutyna. Biedna MCh nie dość ,że broniła się to teraz jeszcze się będzie zadręczała ,że Amador jest ślepy, choć na 100% nie jest. Do tego znowu ten koszmar. To MCh wreszcie została tylko napadnięta czy zgwałcona też ?
Bardzo ładnie się zachowuje w stoaunku do MCh Cecilia, tylko ona się przyjemuje koszmarami, nawet Candelaria była neutralna w stosunku do tego a Patricio szkoda gadać, już się nie mogę doczekać ,aż się będzie zadręczał jak się dowie ,że MCh jest jego córką.

Po 15 odcinkach mogę już powiedzieć ,że mam kilka znienawidzonych i nielubianych postaci.
Znienawidzone to Patricio, Amador, Elsa i lokajka w domu Velarde.
Nielubiane to Adrian, Candelaria i Beatriz i pół dzielnicy MCh.

sister · Wysłany: 21:27:56 28-06-08 Temat postu:

Marichuy raczej została zgwałcona i to przez JM.

Ja z początku Elsy, nie lubiła, ale teraz zaczynam ją lubić. Wydaje mi się, że nie będzie takim typowym czarnym charakterem, kto wie może zaprzyjaźni się z Marichuy?

bierdonka · Wysłany: 21:44:18 28-06-08 Temat postu:

a kto to jest Elsa ???? jeszcze sie nie za bardzo orientuje kto jest kim w tej teli

i jakto Marichuy zostala zgwalcona przes JM???????

Angelica · Wysłany: 21:51:00 28-06-08 Temat postu:

adriano17 · Wysłany: 22:43:40 28-06-08 Temat postu:

Tak wiem, że to JM to zrobił, ale nie byłem do końca pewny czy została zgwałcona.

Wiem ,że gwałt to okropna sprawa, ale przynajmniej Juan Miguel będzie pierwszym i mam nadzieje jedynym mężczyzną MCh.

Jimenita · Wysłany: 10:32:16 29-06-08 Temat postu:

ciekawe dlaczego to zrobił...