Telenowele

muneca · Wysłany: 17:55:12 12-05-09 Temat postu:

e tam zbuntowani zawsze beda na 1 miejscu

aa polskie produkcje jak nisko haha

emilie · Wysłany: 19:03:48 12-05-09 Temat postu:

Fajny ten Pirrania

Choc po jutrzejszym odcinku mogę zmienić zdanie

Lizzie · Wysłany: 19:04:17 12-05-09 Temat postu:

Kto jak kto, ale Marichuy wie komu zaufać

Denerwuje mnie jak udaje taką dumną przez Leoprado i jej odzywki...

Że tez nikt nie zauważył że Viviana udaje (no poza Estefanią, która coś wyczuwa

). Kto mając amnezję i nie pamiętając nawet własnego męża, domu mógłby tak nakrzyczeć na służącą?, także to jej podejście do JM powinno dac mu do myślenia...
Zdziwiłam się widząc zapłakaną Biancę...
Historie Leopardo, JM i kilku innych osób wiążą się ze sobą w jakiś tajemniczy sposób, co mi się podoba i czekam na wyjaśnienie tych pozostających jeszcze zagadkami tajemnic

SoapBubbles. · Wysłany: 19:32:33 12-05-09 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek taki zwykły

)
Ale i tak super

)

Gosiaczeq · Wysłany: 19:39:38 12-05-09 Temat postu:

Posłuchajcie z tym rankingiem!!! To jest ranking SMS a nie kto kto ogląda... wiadomo że polacy oglądają swoje produkcje a nie latino... normalnie nie igraj z aniolem w ogladalnosci byl by na 10 miejscu hehe

Ivett się w końcu pojawiła a Viviana chciała już sypiać z Juanem Miguelem.... ehh ma kobieta fantazje... Juan Miguel powiedział jej że skoro nic nie pamieta to chce sie kochac z zupelnie obcym dla niej mężczyzną? A ona na to że go pociąga hehehe kogo nie pociąga od tego trzeba zacząć

Dario · Wysłany: 19:50:40 12-05-09 Temat postu:

magdalenka0712 · Wysłany: 20:02:46 12-05-09 Temat postu:

MCh ładnie wyglądała, gdy wyszła z rzeki i miała proste włosy

Pirania jak rozmawiał z MCh sprawiał wrażenie sympatycznego.
Omar niby nie chce widzieć MCh, a sam ją zagaduje

misia3 · Wysłany: 20:18:51 12-05-09 Temat postu:

Ooo.. Nie wiedziałam, że Omar i Juan Miguel się znają

Zobaczymy co ten Pirania kombinuje. Ten Omar jest coraz bardziej ciekawą osobą

Ale fajne te wspomnienia Juana Miguela i Marichuy. Widać, że za sobą tęsknią. Viviana jest denerwująca, ale się narzuca

Zobaczymy co jutro

zoila · Wysłany: 20:38:26 12-05-09 Temat postu:

Pirania rzeczywiście dziś wydał się sympatyczny. Taki biedny, nierozumiany chłopak

.
Marichuy super w prostych włosach, w ogóle podobają mi się te sceny, w których kąpie się w rzece, są takie sielankowe.
Viviana w formie ;P
No i Omar dzisiaj... znowu na koniku, pan i władca.
I Ivette na końcu.. Kto tu twierdził, że to nudny odcinek?

AdivinanzA. · Wysłany: 20:51:55 12-05-09 Temat postu:

Ja nie oglądałam odcinka do pierwszej przerwy, a później fajny. Mi się nie nudzi.
No JM nareszcie jako Świrolog kapnął się, że Viviana coś kręci, brawa dla niego ! xD
Amador jaka miał minę jak Eduardo powiedział mu, że to świetny pomysł, żeby poślubić Beatriz.
Co do Ivette, to ja bym od razu rozpoznała, że jest to Blanca, fakt był już trochę podcięty mógł nie zauważyć ;p
Jak zwykle sceny przypominające, które są dla mnie pkt kulminacyjnym

Nareszcie Mch zaczęła płakać, to dobry znak, że tęskni, a więc tak, nie jest nudno jeszcze na tej hacjendzie, a nawet bardzo fajnie

Czekam z niecierpliwością na koleny odcinek

Esterka · Wysłany: 21:09:42 12-05-09 Temat postu:

Blanca się nam rozkręca..

w sensie Ivette.. jak Juanowi Miguelowi tego drinka wzięła

już mnie powoli irytują sceny, gdy sobie Juan Miguel i Marichuy wszystko przypominają... no ale z drugiej strony lepsze to niż nic

nawet polubiłam tego Piranie, ale ciekawe co on planuje

ten nóż...
a Vincente to chyba zazdrosny o tego nowego doktorka

AdivinanzA. · Wysłany: 21:22:29 12-05-09 Temat postu:

Z jednej strony to dobrze, bo może wtedy będzie miał mobilizację do rehabilitacji, bo będzie zazdrosny, a z drugiej źle, bo może stracić nadzieje, gdyż będzie uważał, że Rocio powinna sobie ułożyć życie z kimś kto nie jeździ na wózku, nie wiem jaka będzie jego reakcja.
A ta Ivette to aż za bardzo się rozkręca, jak ona może dawać dobry przykł. Maycie, jak jest taką trochę wariatką.

Belldandy · Wysłany: 21:22:36 12-05-09 Temat postu:

Marichuy powinna uważać i być ostrożniejsza w końcu jest teraz odpowiedzialna również za swoje dziecko.
Viviana wróciła do domu i od razu nakrzyczała na Blance.
Juan Miguel spotkał Ivette. Okazało się również że znają się z Omarem.
Nie wiem po co Estefania i jej ciotunia chcą wiedzieć gdzie jest Marichuy. Przecież im dalej jest tym lepiej dla nich.

calvaa · Wysłany: 22:22:34 12-05-09 Temat postu:

dla mnie Pirania wyglada jak małpa ;/ oblesny jest. JM oczywiscie nie dostrzega ze Viviana oszukuje.toz to widac...

Natalia123 · Wysłany: 8:24:05 13-05-09 Temat postu:

fajnie że leopardo zna Juana Miguela