Telenowele

Gosiaczeq · Wysłany: 19:37:54 18-05-09 Temat postu:

w oryginale gdy sie zna język jest to o wiele lepsze - uwierz mi

zoila · Wysłany: 19:41:27 18-05-09 Temat postu:

Trzeba najpierw znać język

. Chociaż oglądam do przodu na YT, i zazwyczaj coś tam rozumiem (lata oglądania telenowel).

Czy ktoś zwrócił uwagę na ohydna białą wstążeczkę Stefci i całkiem znośną niebieską? I ten sznurek do spodni Marichuy

. Szkoda, że tak mało jest donii Micaeli, polubiłam ją

Gosiaczeq · Wysłany: 19:43:55 18-05-09 Temat postu:

hehehe no Micaela faktycznie jest sympatyczna

) Te wstążeczki to dla Mayity!!! Ciekawe co to za charakteryzator

.

Jestem ciekawa co do odcinka 62... Mianowicie jak TV4 wytnie zakładkę Continuamos w której jest bójka Viviany i Ivette... (nie chce żeby to był spoiler...)

zoila · Wysłany: 19:48:34 18-05-09 Temat postu:

Charakteryzator, stylista... Mój Boże! Wstążki to jedno, ale konturówka Isabeli, dziwny kolor włosów Elsy, tona żelu u Adriana i Eduarda to jest to co tygryski lubią najbardziej

. A Maiyta też nosi takie jakieś dziwne "cosie" czasami na głowie. Może dostała od cioci Stefci

?

AdivinanzA. · Wysłany: 20:03:05 18-05-09 Temat postu:

Grejt!
Odcinek fajowy

Najlepszy oczw koniec, kurdę po prostu świetny

Nie wiem czy ta rozmowa zakończy się dobrze pewnie Mch rzuci słuchawką i już!(mam nadzieję, że moja teza się nie sprawdzi)

A Omar wydaje się coraz bardziej przystojny i taki opiekuńczy

A co do Ivette nie jest niczemu winna że ma rozdwojenie jaźni.
Co do rozmowy jeszcze to JM powinien ją przeprosić czy coś, chociaż i tak Mch by nie wróciła.

cecilia · Wysłany: 20:11:50 18-05-09 Temat postu:

zoila muszę się z Tobą zgodzić Oneli nareszcie pokazała jakieś ludzkie odruchy. Była wręcz zaskoczona tym co jej wyznała jej ukochana córeczka (widać że nie spodziewała się tego po niej). A to jak zaczęła okładać Vivianę to było najlepsze.

Co do Estefy to te jej wstążeczki są coraz bardziej żałośne, jak ona sama zresztą. Wkurza mnie to że nadal mieszka w domu Velardów i jeszcze ten Patricio ją tak uwielbia. Ale dzisiaj to już nie mogłam znieść jak Estefa powiedziała do Patricia "papi". co ona sobie myśli, jest beznadziejna...
Rozmowa Jm i Mch na końcu odcinka wyglądała słodko... Jm jak tylko usłyszał imię Mch to od razu wyrwał Balbinie słuchawkę... to było piękne:-)

Między Omarem a Mch coś się święci. Mch nie chciała żeby Omar wyjeżdżal bo ona go tu potrzebuje i bedzie za nim tęsknić. On też powiedział, że będzie za nią tęsknił.

Żal mi się dziśiaj zrobiło Blanki. kobieta cierpi zmieniając swoją osobowość. Postać Blanki jak narazie mi nie przeszkadza. Ale ta cała Ivette jest jak dla mnie zbyt wulgarna i pewna siebie. I nie podoba mi się to jak narzuca się Jm. Mam nadzieję, że Jm nie da się jej uwieźć.

We wcześniejszych postach ktoś napisał że w odcinkach w których Mch wyjedzie na hacjende nie bedzie sie nic takiego działo i bedzie nudno. Nie uwazam jednak zeby tak bylo. W kazdym odcinku sie cos dzieje. Nie musza to byc koniecznie scenki z Mch i Jm (chociaż fajnie że w każdym, albo moze w prawie kazdym odcinku wspominaja siebie, to jest slodkie). Scenki Omar - Mch tez sa fajne.[/b]

calvaa · Wysłany: 20:13:13 18-05-09 Temat postu:

końcówka fajna

Juan Miguel powiedział Mch ze ja kocha i sie martwi o nia...slodko

a jak Onelia trząsła Viviana hahaha ;D

Paola · Wysłany: 20:38:29 18-05-09 Temat postu:

ohh wreszcie JM i Mch chociaż porozmawiali ze sobą

zoila · Wysłany: 20:39:17 18-05-09 Temat postu:

Wszyscy chyba czekali na ten moment

magdalenka0712 · Wysłany: 20:41:45 18-05-09 Temat postu:

Koniec słodki

Mam nadzieję, że JM uda sie zahipnotyzować Vivianę i poznac prawde.
Coraz bardziej żal mi Bianki, biedna walczy sama ze sobą, ale nie daje rady

Omar i MCh fajnie razem wygladają i te ich nieśmiałe spojrzenia...

Nola · Wysłany: 20:45:28 18-05-09 Temat postu:

Zawsze uwielbiałam Onelię, a im dalej, tym bardziej :] Moja furiatka

Z fajnej strony się dzisiaj pokazała. Udowodniła, że nie patrzy bezkrytycznie na zachowanie swojej córusi i przynajmniej ona zdaje sobie sprawę, jak łatwo wszystko moze się wydać.

Rene jako Omar jest cudowny. Postać ewoluuje na naszych oczach

Rozmowa JM i MCh mimo że oglądałam juz któryś raz tak samo mi się podoba. Aktorzy świetnie oddali emocje

Gosiaczeq · Wysłany: 20:48:58 18-05-09 Temat postu:

ja oglądając drugi raz ta telkę wykrywam kilka niedociąglości które zachowam dla siebie

calvaa · Wysłany: 21:04:25 18-05-09 Temat postu:

SoapBubbles. · Wysłany: 21:04:51 18-05-09 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek supcio

)
A końcówka najlepsza ;DD

Ja też jestem ciekawa jakie to niedociągłości

P

Hombre · Wysłany: 21:07:30 18-05-09 Temat postu:

Cała scenka z telefonem boska