Telenowele

jusia1986 · Wysłany: 14:54:49 27-05-09 Temat postu:

Tak będzie, 29 maja jest emitowany ostatni odcinek przed wakacjami.

kamazdw1 · Wysłany: 15:52:17 27-05-09 Temat postu:

JM przesadził....w takiej furii to go jeszcze nie widzialam

P
nieźle się wkurzył....no ale nie dziwie się mu....ale z tą pięścią na Viviane troche go ponioslo w koncu to kobieta:p ciekawe co dziś będzie

Hombre · Wysłany: 16:19:57 27-05-09 Temat postu:

Ja zamierzam oglądać od 1 czerwca CCEA od 1. odcinka

Od pon. do pt. będę sobie oglądał i przypominał scenki, wyszło mi, że równo ostatniego sierpnia skończę na ostatnim przed wakacjami odcinku - 66.

emilie · Wysłany: 16:42:42 27-05-09 Temat postu:

Kamil_Televisa · Wysłany: 17:11:17 27-05-09 Temat postu:

A ja bede oglądał jakąs inna telke na zapełnienie pustki po CCEA

AdivinanzA. · Wysłany: 17:30:23 27-05-09 Temat postu:

tylko jaką "zbuntowanych" bo innych chyba w wakacje normalnych nie ma.
to ja ściągnę od Was i też zacznę oglądać CCEA od 1 odcnika, bo zaczęłam oglądać tak ogólnie od 27

kamazdw1 · Wysłany: 17:41:15 27-05-09 Temat postu:

Hmm to może ja też zacznę od 1 odcinka

jusia1986 · Wysłany: 18:40:52 27-05-09 Temat postu:

ja w wakacje, oczywiście w tym czasie kiedy nie będę na wakacjach, to będę oglądała trzy

"sortilegio" z levym," mi pecado" z mayte, i "mundo de fieras" z rojo, i vieth;)

muneca · Wysłany: 18:51:19 27-05-09 Temat postu:

monisia99 · Wysłany: 18:56:10 27-05-09 Temat postu:

No Viviana jest pier.....ta jak nie wiem co chyba nie żartowała z tym zabiciem kogoś i musialo paść na biedną Blancę szkoda że nie obudziła się w niej Ivette i pokazala tej wrednej krowie jak to dostać łomot.
Cecilia z ta rozpaczą już mnie męczy
Onelia bardzo rozwaznie się zachowała i dobrze że chce uspokoić sytuację
Dobrze że Maita weszła no i nie powiem Marichuy niezłe bóle ma biedaczka
Purtia nieźle strzeliła tej starej lafiryndzie hehe dobrze
Mayita ma rację że nie cche do Vivi hehe mądra dziewczynka
Sędzie musi kochać Cecilie jak poszedl do ojca Anselmo żeby dowiedzieć się gdzie jest MCH
Ciekawy odcinek jedynm słowem

calvaa · Wysłany: 19:00:18 27-05-09 Temat postu:

emilie · Wysłany: 19:09:03 27-05-09 Temat postu:

Och wiele sie działo!!
Viviana ze swoim zachowaniem...po prosu szok! Najpierw jak wyskoczyła z tym "wybacz mi" do JM a pózniej do Blanki....

zoila · Wysłany: 19:14:45 27-05-09 Temat postu:

Szkoda, że Ivette nie odezwała się w Blance... To by się małpa zdziwiła.
Podobała mi się Onelia: jest wredna, ale potrafi momentami grać fair play.. nie to co jej córuńcia.
I Mayita też fajna.. Powiedziała starej wiedźmie, że nie chce z nią być

.
Ale wisienką na torcie była dziś Cande, która palnęła "mały nie widzisz, że leje" (czy coś w tym guście). Ona nawet najbardziej tragicznej sytuacji nadaje komiczny wydźwięk

Rocio tez powoli normalnieje, już tak nie jęczy

Nola · Wysłany: 19:38:12 27-05-09 Temat postu:

Viviana ma nieźle poprzestawiane w główce. Ciekawe, czy naprawdę wierzyła, że JM zmięknie po jej nieszczerym 'wybacz'

A jak się dzikuska rzuciła na Blancę, a mówią, że MCh jest nieokrzesana

Jak się nazywa ta kobieta, którą uderzyła dzisiaj Purita? Rozwala mnie za każdym razek, gdy ją widzę - zawsze z wałkami na głowie w dodatku w połowie rozpuszczonymi

zoila · Wysłany: 19:39:55 27-05-09 Temat postu:

Casilda... Sama wygląda jak kobieta lekkich obyczajów, a Olgi i Purity się czepia