Telenowele

youkika · Wysłany: 1:21:58 15-09-09 Temat postu:

szkoda że MCH nie ma pojęcia że Viviana nie żyje bo tak to by od razu wróciła do stolicy no i do JM a tak żyjąc w nieświadomości nie wraca tylko dlatego że JM ma żonę. Candelaria powinna była jej dzisiaj to pwiedzieć gdy MCH powiedział jej że nadal kocha JM.

SoapBubbles. · Wysłany: 15:15:22 15-09-09 Temat postu:

Super wczorajszy odcinek

Blanca/Ivette wyglądała ładnie nawet w tym stroju pielęgniarki

Dziecko Marichuy jest ...mmm <3.

Aniołeczek · Wysłany: 16:44:18 15-09-09 Temat postu:

Prawdopodobnie od 21 wrześnie Nie igraj z Aniołem o godz.19:00 reklamowali dzisiaj;)

Liddy · Wysłany: 18:26:14 15-09-09 Temat postu:

Widziałam tą zapowiedź

Super

Cieszę się

AdivinanzA. · Wysłany: 18:35:49 15-09-09 Temat postu:

Fajnie teraz zrobili z tymi emisjami ;]
A odc dzisiejszy, taki normalny

Ależ ten JM jest przystojny, jak tak dziś na niego popatrzyłam, to stwierdziłam to <3 i bardzo pasuje do MCh, a tak wgl to on do każdej kobiety by pasował ;p
Estefania już zaczyna pokazywac znów swoje stare oblicze

Moim zdaniem Omar już za bardzo naciska na Mch, jak ona Go nie kocha to wątpie, że się w nim zakocha, ja oczw wiem ze nie ale on nie myśli wgl

estrella00 · Wysłany: 18:44:08 15-09-09 Temat postu:

Dziś podobało mi sie jak ojciec Anselmo powiedział,że przypomiała mu sie obietnica złożona pewnej dzieczynce

Ja chce,żeby Mch już wróciła do stolicy,ale z drugiej strony rozumiem jej wątpliwości.Tu jest bezpieczna,a w Meksyku czekaja na nią same niebezpieczeństwa...
Onelia jest nienormalna.Oczywiście musiała zrobić scene przy adwokacie

I jeszcze chce nagadać małej bzdur...
Śliczne były te sceny Mch i Omara

A JM wygląda w tych odcinkach suuuper

Omar juz prawie powiedział Mch,że niepokoi go ten artykuł,gdyż tą zabitą jest żona jego przyjaciela,ale niestety przeszkodził mu ten pracownik...

Hombre · Wysłany: 19:05:17 15-09-09 Temat postu:

Podobała mi się wizyta Estefanii w więzieniu, ona po prostu uwielbia kopać leżącego, oby więcej takich scenek, bo Ana Patricia jako villana jest świetna

Akcja idzie do przodu, Leopardo wie już kto jest ojcem dziecka Mch

Liana · Wysłany: 19:28:36 15-09-09 Temat postu:

No to wróciła nasza stara Estefa. ale można się było tego spodziewać. Onelia nie lepsza. zamiast dać sobie spokój to rozgrzebuje teraz wszystko.

Najlepszy był jednak dzisiaj tekst JM do Oneli: Przestałaś myśleć prawda. I jak Mch łaskotała Omara tym czymś.

youkika · Wysłany: 20:13:18 15-09-09 Temat postu:

w dziesiejszym odcinku podobało mi się prawie wszystko, dla mnie najlepsze były scenki gdy o. Anselmo rozmawiał z MCH, a wogóle rozwalił mnie jego tekst na poczatku że MCH obiecała pewnej dziewczynce braciszka (mistrzostwo ), szkoda że MCH nie zdążyła odpowiedzieć na pytanie czy chciałaby wrócić do JM ale przynajmniej Omar dowie się kto jest ojcem małego JM.
Onelia zaczęła na maksa przesadzać z tymi oskarżeniami aż JM się na nią wkurzył i nareszcie jej dogadał.
Podobało mi się też jak Estefa i jej ciotka smiały się z Amadora że MCH nie chciała wrócić z nim do miasta. Później polazła do Blanci, w sumie to nie wiem po co bo tylko odkryła przed nia swoje zamiary względem JM.
Natomiast najmniej podobają mi się czułe wyznania Omara do MCH, niezłe teksty jej puszcza. Jakoś nie podobają mi się te jego podchody.

Emmi. · Wysłany: 20:30:46 15-09-09 Temat postu:

Bardzo podobał mi się dzisiejszy odcinek

Scena na łące (?) między Leopardo i MCH była śliczna, MCH pięknie wyglądała

Głupia Estefania!

Polubiłam ją trochę po tym, że broniła JM, ale teraz nie znoszę jej tak samo jak przedtem

Szkoda, że MCH nie dowiedziała się o śmierci Viviany ... Może wtedy zdecydowałaby się wrócić wiedząc, że MJ jest wolny

Zdenerwowała mnie też Onelia

Po co chcę mówić wszystko Maycie? I na dodatek nie prawdę?

Nie rozumiem kompletnie jej zachowania.

Paola · Wysłany: 20:35:51 15-09-09 Temat postu:

fajny odcinek

teraz to będzie ciekawie, jak Leo wie, kto jest ojcem JM juniora

niech o Anselmo powie Mch, że Viviana nie żyje, to ona wróci do miasta do JM

a JM fajnie tłumaczył zachowanie Onelii

ona się tak na niego patrzyła

a Rocio ma czas spotkać się z doktorem a z Vincente to nie

youkika · Wysłany: 20:51:15 15-09-09 Temat postu:

a ja tam nie dziwie się Rocio że spotyka się z doktorkiem, wkońcu Vincente nie chciał poddać się rehabilitacji i ma wieczne pretensje. Moim zdaniem po tym wszystkim co przeszła należy się jej troche oddechu, tym bardziej teraz gdy jej brat ma takie problemy.

Paola · Wysłany: 20:57:40 15-09-09 Temat postu:

no tak, ale skro nie chce być z Vincetne to niech mu to powie, a nie tako

youkika · Wysłany: 21:11:06 15-09-09 Temat postu:

czy ja wiem, ona z tym doktorem nie robi nic złego i ale zgadzam się jeżeli ona z Vincente jest tylko z litości to powinna zakończyć ten związek