Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie igraj z aniołem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 427, 428, 429 ... 685, 686, 687  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Nie igraj z aniołem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stokrotka 25
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:39:17 27-10-09    Temat postu:

JM na szczęście pocałował Blance tylko w czoło, jejku jak ona mnie denerwuje,chociaż jako Ivette dała dziś czadu:)zdenerwowała mnie też Ana Julia za "genialne" rady dawane Mch. Jakoś nie wydaje mi się, żeby ona nie chciała wrócić do faceta, którego by tak bardzo kochała i z którym miałaby dziecko. Ładna była scena gdy Cecilia przyszła do Marichuy, mam nadzieje, że ona w końcu jej wybaczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AdivinanzA.
King kong
King kong


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 2889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:57:27 27-10-09    Temat postu:

Nie no bez przesady, ale JM nigdy by jej nie pocałował w usta.
A Cande to ma racje, niech cierpi jeśli jest taka dobroduszna i 'oddała' Blance JM. i AJ też mnie wkurzyła tym, że ona by nigdy na miejscu Mch nie wybaczyła mężowi
Bardzo mi się podobały sceny Nelsona i Elsy, jak nigdy przedtem
Dobrze, że Onelia została to może jakoś wykopią Blance lub cokolwiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paola
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 23753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CHEŁM
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:57:59 27-10-09    Temat postu:

no tyle dobrego, że JM pocałował ją tylko w czoło od niechcenia
szkoda mi było Mch jak tak płakała, ale w sumie jest trochę temu winna i oczywiście Blanca i te głupie rady AJ ;/ nie lubię już jej ;/;/ sie przyczepiła Mch;/
ale dobrze, że Mch dała Cecilii małego na ręce zawsze to coś
Ivette dziś szalała wkurza mnie to jej takie specyficzne zachowanie;/
zgadzam się, Rocio miała dziś fajną piżamę, nawet oczy pomalowane na różowo
Sceny z Elsą i Nelsonem były takie smutne, szkoda mi ich było, na tej łące takie jakby pożegnanie:(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 3455
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Meksyk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23:14:45 27-10-09    Temat postu:

Odcinek fajny choć mógł być lepszy
Ivett z Lepardem MCh mnie denerwuje sama nie wie czego chce Smutna ta śmierć Nelsona i te wspomnienia Elsy
Czemu dzisiaj nie było zapowiedzi w następnym odcinku ???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
estrella00
King kong
King kong


Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:17:30 28-10-09    Temat postu:

Bardzo dobrze,że JM pocałował Blanke tylko w czoło!!!!
Elsa i Nelson na łące-to było strasznie smutne
Ana Julia mnie strasznie wkurzyła.Ale świetne rady dała Mch masakra
JM mógłbym wreszcie powiedziec Blance prawde i skończyc ta głupią sytuacje....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liana
King kong
King kong


Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 2247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:49:02 28-10-09    Temat postu:

Blanca to by się mogła z mostu rzućić czy coś. Razem z tą całą Ana Julią i jej genialnymi radami. Omar też jest dziwny. Nawija, że kocha Mch a nie potrafi się oprzeć Ivette. Żul jeden.
Mały Juan Miguel jest boooski. Taki śliczny i wogóle. Fajnie, że Mch pozwoliła Cecili się z nim pobawić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eliza007
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 13984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska:)

PostWysłany: 16:41:46 28-10-09    Temat postu:

bardzo a to bardzo drażni mnie zachowanie Mch:/
dziewczyna nie wie czego chce:?płacze,wzdycha, a gdy ma okazje z nim by to jest bierna,nic nie robi tylko płacze i podaje abstrakcyjne powody,dlaczego nie mogą ze sobą być...
jakoś na początku nie przeszkadzało jej,że Jm ma się żenić z Estefanią
Jednym słowem nie podoba mi się,zwłaszcza,że przez pierwszych 30 odcinków akcja byłą rewelacyjna,teraz ciągnie się tylko:/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
youkika
Motywator
Motywator


Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:17:30 28-10-09    Temat postu:

dzisiaj znowu jakiś taki nudnawy ten odcinek, , smutna ta śmierć Nelsona i pogrzeb, sporo czasu trwała dziś wizyta Maiyty na strychu, wkurzyła że MCH że zgodziła się na ślub z Omarem, tragiczna decyzja a on taki szczęśliwy bleeeee, Blanca to już wogóle- szajbuska jedna na księżyc z nią, poza tym nie kumam jak Omar nie zorientował sie że to Ivette przecież nawet podobne fryzury teraz mają. Gdzie ci faceci mają oczy ???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cecilia
Idol
Idol


Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: 21:37:30 28-10-09    Temat postu:

Wiecie co? Nie przepadałam co prawda za Nelsonem, ale ta dzisiejsza scenka na tej łące... poprostu mi się łezka zakręciła w oku... :-(

Pozatym zdenerwowali mnie dziś Omar i Mch. Są w czyimś domu i czuwają przy zmarłym a oni sie śmieją i mówią o swoim ślubie, porażka. Może przesadzam ale nie lubię takich sytuacji. Na wszystko jest miejsce i czas.

A co do zapowiedzi jutrzejszego odcinka to jm tez zachowuje się egoistycznie. Jemu wolno ożenić sie z Blancą, bo ona jest chora i on ją chce wyleczyć. Ale Mch nie może poślubić Omara, bo to już jest inna sytuacja jak to Jm powiedział do Rocio...

Aha a tak apropo leczenia Blanci. Omar tez przyszedł do Mch i powiedział jej, że tylko ona może go wyleczyć z Ivette. o co tutaj chodzi. Za niedługo dojdzie do tego że wszyscy wszystkich będą chcieć leczyć. Co to jest telka z samymi wariatami czy co? Sory, że się unoszę, ale to zaczyna mnie coraz bardziej irytować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AdivinanzA.
King kong
King kong


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 2889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:07:46 28-10-09    Temat postu:

Właśnie ja też nie lubiłam Nelsona, ale ta jego śmierć i wgl, smutna scena


No JM I Mch i Omar dziś mnie zaskoczyli, najpierw Mch zabierając Omara na pogrzeb, później ta rozmowa o ślubie na który Mch się zgodziła (jakim prawem!) no i pozniej pretensje JM, że Omra chce mu zabrać ukochaną, kurde walcz o nia chlopie zostaw Blance i już, a niee! I jeszcze mówi że slub Omara i Mch to coś innego niż jego z Blancą.... O tak sami wariaci, a psychoanaliyk (jedyna normalna osoba w tym serialu, a przynajmniej powinna być normalna) staje się wariatem.

Dobrze ze przynajmniej teraz jest wiecej scen z JM i Mch, niż wcześniej to przynajmniej jest nutka zazdrości i romantyzmu w tym
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paola
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 23753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CHEŁM
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:09:28 28-10-09    Temat postu:

cały odcinek kręcił się wokół śmierci Nelsona i czuwaniu przy nim, smutna była ta scena jak umierał i te ostatnie słowa..
no trochę niestosownie zachowali się Omar i Mch śmiejąc się i nie czaję dlaczego Mch zgodziła się na ślub
A JM z tą swoją absurdalną zazdrością i egoizmem, że niby Mch ma być sama, a on może żenić się z Blancą;/ nie jestem absolutnie za ślubem Omara&MCH ale JM myśli, że jemu wolno a jej nie:P
Cecilia, no dobrze powiedziałaś, że wszyscy tu chorzy i potrzebują leczenia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
claudette
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:24:46 29-10-09    Temat postu:

Bardzo lubię CCEA ale te ciągnące się w nieskończoność wątki są denerwujące.
Tyle było scen,w których myślałam,że Mch ulegnie JM ale nie,pstryk i znów od nowa

Wiem,że to niemożliwe ale ciekawa jestem jakby była wyglądała wersja CCEA podobna do Sortilegio tzn szybka akcja bez ciągnących sij w nieskończoność wątków - myślę,że wówczas CCEa było by jeszcze większym hitem podobnie jak Sorti
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eliza007
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 13984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska:)

PostWysłany: 13:23:22 29-10-09    Temat postu:

zgadzam sie z wami,te wątki ciągnące się w nieskończoność sa mocno denerwujące
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liana
King kong
King kong


Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 2247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:22:08 29-10-09    Temat postu:

cecilia napisał:
Wiecie co? Nie przepadałam co prawda za Nelsonem, ale ta dzisiejsza scenka na tej łące... poprostu mi się łezka zakręciła w oku... :-(


Przyznam się, że mnie też. Nie przepadałam za nim i ostanio mnie denerwował, ale szkoda go troszkę.

cecilia napisał:
Pozatym zdenerwowali mnie dziś Omar i Mch. Są w czyimś domu i czuwają przy zmarłym a oni sie śmieją i mówią o swoim ślubie, porażka.


To było trochę nie na miejscu. Pogrzeb i tak dalej a ci się śmieją. Takie to trochę niefajne.

cecilia napisał:
A co do zapowiedzi jutrzejszego odcinka to jm tez zachowuje się egoistycznie. Jemu wolno ożenić sie z Blancą, bo ona jest chora i on ją chce wyleczyć. Ale Mch nie może poślubić Omara, bo to już jest inna sytuacja jak to Jm powiedział do Rocio...


Jak to stwierdziła dzisiaj moja koleżanka on jest strasznie staroświecki. Czy jemu się wydaje, że kobieta jak ma dziecko to powinna siedzieć w domu i robić na drutach czy co?

paulaa8 napisał:
No JM I Mch i Omar dziś mnie zaskoczyli, najpierw Mch zabierając Omara na pogrzeb, później ta rozmowa o ślubie na który Mch się zgodziła (jakim prawem!) no i pozniej pretensje JM, że Omra chce mu zabrać ukochaną, kurde walcz o nia chlopie zostaw Blance i już, a niee! I jeszcze mówi że slub Omara i Mch to coś innego niż jego z Blancą.... O tak sami wariaci, a psychoanaliyk (jedyna normalna osoba w tym serialu, a przynajmniej powinna być normalna) staje się wariatem.


JM zaczął fiksować już w momencie, gdy stwierdził, że się będzie z Blanką żenił. To już były lekkie przejawy, że szare komórki przestają myśleć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
estrella00
King kong
King kong


Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:29:27 29-10-09    Temat postu:

karmelek0221 napisał:


JM zaczął fiksować już w momencie, gdy stwierdził, że się będzie z Blanką żenił. To już były lekkie przejawy, że szare komórki przestają myśleć.


Dokładnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Nie igraj z aniołem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 427, 428, 429 ... 685, 686, 687  Następny
Strona 428 z 687

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin