Telenowele

Paola · Wysłany: 22:56:10 06-11-09 Temat postu:

jak to dobrze, że Israel tak potraktował Estefe, należało jej się

ciekawe co teraz zrobi

szkoda, że Blanca nie dokończyła mówić JM o Omarze i Ivette, oby to zrobiła jak się obudzi

Fajnie, że MCH przyszła do Cecilii

tylko niepotrzebnie Patricio tam wparował

ale jak się gapił jak MCH żegnała się z Ceci

wydaje mi się, że on w duchu to też by chciał się pogodzić z MCH ale właśnie ta duma mu nie pozwala

a mi się podobało jeszcze jak Cande opowiadała Amadorowi o tym wszystkim co się stało

tu się niby nie lubią, a tak mu Cande opowiadała, fajnie to wyglądało

cecilia · Wysłany: 0:02:10 07-11-09 Temat postu:

BRAWA dla Israela! Nareszcie. Jak ja na to czekałam Miałam nadzieję, że właśnie tak ja potraktuje. Zasłużyła sobie na to. Dowiedziała się o sobie to co już dawno była powinna wiedzieć. Israel jest niesamowity. Ciesze się, że chce ożenić się z Becky. Pasują do siebie. Ona od samego początku sie wnim podkochiwała ale Israel nie zwracał na nią uwagi. Potem niestety zakochał sie w tej głupiej Estefie. Ale teraz zmądrzał i chce się ożenic z Becky. Będą ładną parą. Ona zawsze go wspierała. A Estefa tylko chciała, żeby miał dużo pieniędzy. I ma ale całe szczęście kopnął ją w t...k (przepraszam za słownictwo, ale to wszystko z wrażenia:D)

Ale końcówka. Jm i Mch i te ich spojrzenia i ukradkowe uśmiechy... kocham ich za to...

A Omar, czyżby czuł coś do blanci, że pojawił się w szpitalu od razu kiedy Mch mu o tym powiedziała. niech sie w niej zakocha i się z nią ożeni, a Mch niech da spokój. Niech zabierzeBlance na tą swoją hacjendę...

Już nie wiem sama co mam mysleć o Patriciu. W jeden dzień jest miły i nie mówi źle o Mch, a dziś poprostu mnie wkurzył na maxa... co on sobie myśli... to jego córka do jasnej choinki. Estefa nie jest jego córką a tak ją traktuje a swoim własnym dzieckiem pogardza... jak tak można...

Aurora · Wysłany: 0:15:08 07-11-09 Temat postu:

Estefanii się należało , Ismael dobrze jej powiedział

, bo jak był biedny to nim gardziła a teraz jak doszedł do czegoś o już jest odpowiedni dla niej

. Bravo Ismael

.
Tak piękne były sceny pomiędzy Marichuy a Cecylią

, niestety Patricio musiał wszystko zepsuć swoim pojawieniem się , miną oraz tekstem , że jeśli MCH się wprowadzi do domu to on się wyprowadzi

.

Cande tak opowiadała Amadorowi co się stało ,iż można by pomyśleć , że doszło do masakry

.
Marichuy do Cande powiedziała , że jakby wychowywała się przy matce to by JM spotkała jako dobrze wychowana panna na przyjęciu a nie na wsi a Juanito miałby ojca i byli razem

. Pomyślałam sobie , teoretycznie , że gdyby MCH i JM nie mieli wspólnej przeszłości , to on nie wziąłby się za pomaganie młodym przestępcom , nie współpracowałby z sędzią Velarde i nie koniecznie trafiłby do jego domu i poznał córkę państwa Velarde - Marichuy

Omar bardzo przejął się gdy Marichuy mu powiedziała o Blance , czyżby coś do niej czuł

Ostatnia scena piękna

jak JM i Marichuy na siebie patrzyli

.

asiulka82 · Wysłany: 0:35:38 07-11-09 Temat postu:

Estefa zaliczyła dziś same porażki, najpierw od Cecili dowiedziała się że będzie musiała się wyprowadzić a później Israel powiedział że już jej nie kocha hehehe a niby miała być traktowana jak królowa

to było najlepsze dzisiaj
a jednak Blanca przezyła, tej kobiety chyba nic nie zniszcz

vampirellaxD · Wysłany: 3:40:50 07-11-09 Temat postu:

czemu ta Blanca przeżyła

powinni ją uśmiercić
bardzo dobrze Ismael postąpił z Estefanią ;P

Kareena. · Wysłany: 12:21:36 07-11-09 Temat postu:

Israel, a nie Ismael ; )

estrella00 · Wysłany: 15:14:43 07-11-09 Temat postu:

Jak miło było patrzeć gdy Israel wyznawał Estefani prawde

jak nią pomiatał

ona głupia myslała,że wyjdzie za niego

Patricio to ma serce z kamienia

jak on może tak traktować MCh.....

vampirellaxD · Wysłany: 16:46:44 07-11-09 Temat postu:

asiulka82 · Wysłany: 21:26:46 07-11-09 Temat postu:

vampirellaxD

no właśnie, też sie nad tym zastanawiałam, dochodze do wniosku że Blanca jest najbardziej zakręconą postacią , nie rozumiem też dlaczego ona poprasiła MCH żeby nie mówiła JM co łączy Ivette z Omarem bo przecież JM skoro ma ją wyleczyć to powienien się o tym dowiedzieć

Liana · Wysłany: 13:34:34 08-11-09 Temat postu:

Jak mnie Patricio wkurza.

Nie dość, że z niego cham i prostak to jeszcze egoista.

Tu niby kocha Cecilię a wogóle nie liczy się z jej uczuciami.

Blanca to chyba jest ze stali. Pochłonęła wszystkie te tabletki i jeszcze żyje.

Za Omarem to też nie mogę trafić. Nawija, że kocha Mch bla bla bla a potem idzie do Blanki. Najlepiej to niech on ją (Blancę oczywiście) zabierze na tę swoją hacjendę i bedą razem kury karmić.

Najlepsza była Cende jak opowiadała Amadorowi o wypadku.

Przeżywała jakby conajmniej ktoś zginął.

Końcowa scena śliczna.

Ubielbiam jak oni tak na siebie patrzą.

estrella00 · Wysłany: 14:11:26 08-11-09 Temat postu:

AdivinanzA. · Wysłany: 14:54:23 08-11-09 Temat postu:

ja również i ich śmiejące się mordki <3

vampirellaxD · Wysłany: 2:23:27 09-11-09 Temat postu:

cecilia · Wysłany: 14:44:50 09-11-09 Temat postu:

Najnowszy ranking "ŚŚ":

1. Brzydula (23%)
2. Zbuntowani (18%)
3. Czarodziejki (16%)
4. Nie igraj z aniołem (13%)
5. M jak miłość
6. Dr House
7. Klan
8. Na dobre i na złe
9. Skazany na śmierć
10. pierwsza miłość

Od 24. 11. (wtorek) o godz. 18 na TV4 pójdzie nowa telka "Sortilegio" (to zamiast zbuntoqwanych, którzy już się kończą)

Show* · Wysłany: 17:50:32 09-11-09 Temat postu:

Ja mam pytanie:Dużo odcinków zostało do końca??I kiedy mniej więcej się skończy??