Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pyaar Cool
Dołączył: 11 Paź 2009 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:37:05 01-12-09 Temat postu: |
|
|
" walka " Estefy z Cande była komiczna |
|
Powrót do góry |
|
|
cecilia Idol
Dołączył: 08 Kwi 2009 Posty: 1909 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: 0:24:20 02-12-09 Temat postu: |
|
|
Powiało dzisiaj grozą, ja myślałam że estefa coiś naprawdę zrobi Mch. dobrze że pojawił sie Amador chociaż to jak ją później potraktował było chamskie. no ale od dawna wiedzialam że Mch jest mu potrzebna tylko do zarabiania kasy a teraz to się skończyło.
Estefa faktycznie disiaj sie zachowywała jak wariatka
Zaskoczyla mnie dzis moja mama. Nigdy nie komentuje oglądanych odcinków ale dzisiaj stwierdiła że Omar to idiota bo jako lekarz nie zauważył że Mch go okłamała z tym że widzi... |
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza Mocno wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 6710 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:22:08 02-12-09 Temat postu: |
|
|
dobra była bójka Estefy z Cande Nie wiem dlaczego ale tak sobie myślałam, że to JM powinien wejść do mieszkania Amadora i powstrzymać Estefę , MCH może by zauważyła wreszcie, że on ja kocha.
Omar i Blanca już będą razem i mam nadzieję, że Omar już nie będzie się wtrącał w sprawy MCH. Trochę mi jednak było żal Leopardo, kiedy MCH okłamała go że widzi. To był nie fair wobec niego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Liana King kong
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 2247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:03:22 02-12-09 Temat postu: |
|
|
Jak Estefa wparowała tak do tego mieszkania to trochę się wystraszyłam. Ale dobrze, że przyszedł Amador. Chociaż potem był strasznie chamski, ale można się było tego po nim spodziewać.
Biedna Cecilia. Teraz martwi się i o Patricia i o Mch.
A JM to naprawdę poraża swoją inreligencją. Mch wyszła ze szpitala, nie ma jej u rodziców no to chyba idzie się domyśleć gdzie mogła pójść. Przecież mu powiedzieli, że wyszła sama a nie z Omarem. Co on myśli, że ona poszła maliny do lasu zbierać czy co. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza Mocno wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 6710 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:33:17 02-12-09 Temat postu: |
|
|
bo Amador to drań bez uczuć co tylko o pieniądzach myśli. Wkurzył mnie w tym odcinku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Keisha Cool
Dołączył: 20 Kwi 2009 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z telenoweli. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:06:49 02-12-09 Temat postu: |
|
|
Pyaar napisał: | " walka " Estefy z Cande była komiczna |
oo tak, miny Cande
dzisiejszy odcinek,świetny.
Ucieczka Estefanii przed policją, jak ona biega
Nasz sędzia i Marichuy <3 wreszcie.
Jak ona dzisiaj ślicznie wyglądała. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza Mocno wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 6710 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:07:34 02-12-09 Temat postu: |
|
|
Ale dziś był genialny odcinek! Nareszcie nie było ciepłych kluch! Najlepsze to oczywiście jak Onelia przyszła przeprosić JM. I jak Patricio mówił jak to kocha MCH i chce, żeby mu wybaczyła, a potem jak ojczulek Anselmo przyprowadził ją do szpitala i Patricio do MCH "córko" a MCH do Patricio "tatusiu" i jak się przytulili. Normalnie odcinek wybaczania. Hehe Dobra była dziś też akcja z Amadorem najpierw Eduardo przywalił mu za Beatriz a potem JM za MCH. I drugi nalot na Amadora w wykonaniu JM i Omara "oskarżymy cię". I taka mina Amadora "o matko muszę uciekać do innego kraju". A potem Ana Julia przyszła i już się tak nie spieszył z wyjazdem. Dziś też Ana Julia pokazała prawdziwą twarz, kasa kasa i jeszcze raz KASA (no może też Amador ). A jak JM szukał MCH nie ma u Amadora, nie ma w starej dzielnicy i o matko nie ma u jej rodziców. I najgorsze, że on myśli, że MCH odzyskała wzrok, ale już niedługo. Hehe. No i oczywiście Blanca i Omar pełnia szczęścia, chociaż nadal mam żal, że Omar tak sobie odszedł od MCH, teraz przynajmniej nie będzie przeszkadzał MCH i JM chociaż wiadomo, że jeszcze długa droga do pogodzenia JM i MCH. Ogólnie odcinek mistrzowy z niecierpliwością czekam na jutrzejszy! |
|
Powrót do góry |
|
|
Liddy Mistrz
Dołączył: 10 Lip 2007 Posty: 13299 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:16:37 02-12-09 Temat postu: |
|
|
MCH dzisiaj wyglądała pięknie w tej fioletowej bluzce I nareszcie MCH pogodziła się z ojcem Słodkooo |
|
Powrót do góry |
|
|
asiulka82 Big Brat
Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 823 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:34:05 02-12-09 Temat postu: |
|
|
ojczulek Anselmo zawsze jest tam gdzie być powinien, JM wszędzie szuka a ten pierwsze podejście i MCH znaleziona i na dodatek dzięki niemu MCH przyszła do Patricia, co to były za sceny, takiego sędziego jeszcze nie widziałam, kurcze aż mi się łezka w oku zakręciła.
Anna Julia przespała się z Amadorem, no nie wierzę a niby przyjaźni sie z MCH . Następna zakłamana osoba. No i Amadorowi nalezało się już dawno, wkońcu Eduardo pokazał że nie jest ciapą i JM też, szkoda że od Omara jeszcze nie oberwał. Wydawało by się że telka zmierza ku końcowi, bo w sumie wszystko zaczyna się powoli rozwiązywać, grzeszki wychodza na jaw, źli stają się dobrymi ale do końca pozostało jeszcze 61 odcinków, ciekawe co bedzie się w nich dziać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Quelle. Debiutant
Dołączył: 02 Gru 2009 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:35:16 02-12-09 Temat postu: |
|
|
wzruszający odcinek , sceny pogodzenia MJ z Patriciem |
|
Powrót do góry |
|
|
AdivinanzA. King kong
Dołączył: 11 Kwi 2009 Posty: 2889 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:39:34 02-12-09 Temat postu: |
|
|
Super, że:
MCh pogodziła się z Ojcem
JM pogodził się z Omarem
wyszło na jaw że Amador chciał się pozbyć Juanita
Estefanie złapano
Mch ślicznie wyglądała
Blanca jest szczęśliwa z Omarem
Onelia chce przeprosić JM
Bardzo mi się dzisiejszy odcinek podobał |
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza Mocno wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 6710 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:38:37 02-12-09 Temat postu: |
|
|
Jeszcze dobre było jak Estefę gonili. A ta głupia myślała, że ucieknie |
|
Powrót do góry |
|
|
Paola Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 23753 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CHEŁM Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:48:25 02-12-09 Temat postu: |
|
|
ale fajny odcinek
wzruszająca scena pogodzenia MCH i sędziego wreszcie doszli do porozumienia miło tak patrzeć jak już wszystko między nimi ok tylko dlaczego by doszło do tego porozumienia musiało się tyle złych rzeczy wydarzyć? człowiek w obliczu tragedii (śmierci) dopiero zachowuje się jak trzeba. Jak tylko Olga powiedziała, że Patricio miał zawał widać, że MCH się przejęła tym
dobrze, że Omar pogodził się z JM, w końcu już nie rywalizują ze sobą i nareszcie wyszło na jaw, że to Amador stoi za porwaniem małego JM. haha dostał o Eduarda i od JM najlepiej by było dla niego jakby uciekł gdzie pieprz rośnie
ale śmieszna była ta ucieczka Estefy nie mogłam z niej zabawa w kotka i myszkę ale złapali ją, w końcu nic dziwnego tyle osób ją goniło
I Onelia się nawróciła i JM przeprosiła no i fajnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:09:03 02-12-09 Temat postu: |
|
|
musze powiedziec ze dzisiejszy odcinek był ŚWIETNY!!
super ze wreszcie rodzinka jest zgodna i pogodzona xD
i tak ma być!
noo jeszcze tylko zeby mych wrócila do jm i juz xD
tylko ten leo i blanca to jakas pomyłka xD
ani sie nie pocałowali tak potelenowelowemu na tym lotnisku ani podczas slubu a dzieci to im pewnie bocian przyniesie albo w kapuscie znajdą xD
ta estefa tez glupia xD zamiast sie ukryc czy cos to łazi jak by nigdy nic po miescie
Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 23:10:31 02-12-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora Arcymistrz
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 25896 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:09:45 02-12-09 Temat postu: |
|
|
Wzruszająca scena pomiędzy Marichuy i Patricio , wreszcie sobie wybaczyli . Trochę dziwne , że Cecylia nic nie powiedziała na to jak zobaczyła córkę niewidomą skoro JM powiedział jej o "odzyskaniu" wzroku przez Marichuy
AJ już zaczyna pokazywać się od najgorszej strony
Marichuy pięknie dzisiaj wyglądała
Ostatnio zmieniony przez Aurora dnia 23:20:06 02-12-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|