Telenowele

AdivinanzA. · Wysłany: 22:50:37 15-12-09 Temat postu:

ostro.

Keisha · Wysłany: 22:56:40 15-12-09 Temat postu:

Niech oni się wreszcie zejdą i będzie cud miód i malnika ;d
odcinek pełen napięć.
ale strasznie denerwuje mnie Mayta ze swoją babcią w niebie -.- i te historyjki.

Zulema · Wysłany: 23:01:13 15-12-09 Temat postu:

Aj niech sie odczepi od MCH i zajmie własnym zyciem..

a ten lekarz co przyjał MCH(ten ciemniejszy)-ktos kojarzy jak sie nazywa?kojarze go z jakiejs telki ale nie wiem z jakiej :>

Paola · Wysłany: 23:18:01 15-12-09 Temat postu:

ah i koniec sielanki jeszcze zanim się zaczęła

no nie mogę ;/ ta telenowela to jakiś melodramat po prostu!
a najbardziej co mnie denerwuje to fakt, że wszyscy zrzucają winę na JM, no nie rozumiem tego, to była wina tylko MCH, kto jej kazał wyrywać się prosto pod koła, przecież ona jest ślepa, nie pomyślała, że znajduje się na ulicy, gdzie jeżdżą samochody

i potem jeszcze sama biednego JM obwinia, i Patricio go obwinia,a co najgorsze sam JM myśli, że jest winny

szkoda mi go naprawdę..
MCH też współczuje, bo znów w szpitalu wylądowała, ale to wszystko przez swoją głupotę

ja nie wiem czego ona w końcu chce, jeszcze niedawno rozpaczała bo JM wyjechał i nie chce z nią być, a teraz jak wrócił to odtrąca go, no o co jej chodzi

AJ jest perfidna, cóż to za podły człowiek, gada MCH by go znienawidziła tymczasem sama się na niego przyczaja

wredna małpa!
dzisiaj była stanowczo za długa bajka! protestuję

cecilia · Wysłany: 0:23:07 16-12-09 Temat postu:

Wiecie co z wszystkich telek jakie do tej pory oglądnęłam to zauważyłam, że główni bohaterowie byli naiwni łatwowierni itd., ale to co pokazuje Mch to już przechodzi wszelkie pojęcie, jej głupota nie zna granic...
Obwinia Jm o wypadek... a za co...? ja bym nie obwiniła Jm tylko tą jej głupią przyjaciółkę AJ, to ona jest wszystkiemu winna, to ona nakładła Mch do głowy wszystkich tych głupot (a teraz jeszcze bedzie chciała podrywać JM) zresztą Mch tez nie jest bez winy, uciekać sama jak jakaś głupia bedąc niewidomą. Dobrze jej kiedyś Jm powiedział że jest nieodpowiedzialna, za głupotę trzeba płacić... Ostre słowa ale prawdziwe, Mch to mnie juz wkurza na maxa, jeszcze żaden protagonista mnie tak nie wkurzał w żadnej telce jak Mch...
Jm wraca, bo ją kocha a ona znowu go odpycha, czego ona w końcu chce...? Jak wyjechał to było źle bo jej nie kocha, bo go nie interesuje ani ona ani ich syn, a teraz gdy wraca tak sie zachowuje... żal mi jej że jest niewidoma, ale to co robi Jm zasługuje na ostre słowa. Zawsze wypominała Jm że ją skrzywdził w przeszłości, ale ona jest teraz dla niego o wiele gorsza, a ona za nią szaleje...

dori83 · Wysłany: 11:08:44 16-12-09 Temat postu:

dori83 · Wysłany: 11:13:51 16-12-09 Temat postu:

Ach i jeszcze coś na miejscu JM dałabym sobie spokój i znalazła jakąś inną. Mch ma nierówno pod sufitem, zresztą jak coś dobrze kumam to chyba przez jakiś czas nawet będzie w psychiatryku.

Anitunia · Wysłany: 11:38:23 16-12-09 Temat postu:

MC nie bedzie w psychiatryku skąd takie głupoty....
No faktycznie wczoraj troche przegięla ale to wina tej Any Julli bo ona cały czas wmawia MC ze powinna nienawidzic JM i wogole...
wiec sie zaczał etap w którym JM jest aniolem takim moim kochanym

niech sie od niego wszyscy odczepia szczegolnie papcio Patricio nie wkurzyl jak on moze

elizabetka · Wysłany: 19:20:49 16-12-09 Temat postu:

Nie no wiecie co to jakas komedia , moza sie usmiac juz kombinuja jak kon pod gore nie maja co wymyslac , takie to bez jakies logiki, rozumiem ze te seriale sa troche popitolone i przez caly serial dwoje ludzi ktorzy sie kochaja nie moga sie zejsc ciagle sa jakies przeszkody ale tutaj to juz przesada na sile wymyslaja. Jak mozna nagrac cos takiego i z bohaterow robic głupków.

estrella00 · Wysłany: 19:43:08 16-12-09 Temat postu:

MCh to wczoraj przegieła na maksa

Jak ona mnie ostatnio wkurza...
Rozumiem,że cierpi i ma do tego powód,ale gdy jest sama w domu to mówi,że kocha JM,ale kiedy on chce z nia porozmawaić to ucieka jak głupia

Ten wypadek ma na swoje własne zyczenie i jeszcze oskarża o wszystkie złe rzeczy JM

Patricio tez mnie strasznie wkurzył.Nagle znalazł sie idealny tatuś,który juz nie pamieta ile Mch cierpiała z jego powodu

I na deser ta okropna AJ

Jednym słowem MASAKRA

Emmi. · Wysłany: 21:08:54 16-12-09 Temat postu:

MCH i JM są siebie warci. Ona wariatka, sama nie wie czego chcę, kocha JM ale ucieka, obraża go, a później jeszcze nie chcę widzieć na oczy. Oczywiście wypadek to jej wina i tylko wyłącznie jej, a nie JM. On chciał pogadać, wszystko wyjaśnić, specjalnie wrócił z podróży, a ona ?!
Eh, Żeby nie było, JM nie jest wcale lepszy. Nie wiem już, czy to jest dorosły i świadomy facet, czy chłopiec, który obwinia się o wszystko. Mam dość tego, że dorosły facet w każdym odcinku po kilka razy beczy, na dodatek w obecności innych osób

Na dodatek zwala na siebie wszystkie winy całego świata, chociaż w połowie on wcale winy nie ma !

A o Patricio to już chyba nawet nic nie powiem

Teraz niby MCH cierpi przez JM tak? A MCH nie cierpiała przez niego jeszcze nie tak dawno ?! Kto wyrządzał jej najwięcej krzywdy i bólu? On, jej własny ojciec. Więc teraz nie ma prawa wyganiać JM z jej pokoju. Jest on ojcem jej dziecka i ma do niej pewne prawa. Szkoda, że JM nie jest na tyle odważny i nie wygarnie mu tego wszystkiego, czym Patricio kiedyś sprawił jej ból. Ja bym tak zrobiła

Jedyne trzy normalne osoby w tej telce to Cecilia,bo dostrzega, że JM kocha MCH, i jest w stanie dla niej wszystko zrobić, Cande, bo zawsze potrafi mnie rozśmieszyć, nawet wtedy, gdy sytuacja jest podniosła, czy smutna, to wystarczy jej jedna mina, żebym i ja się uśmiechnęła ;P No i Onelia, która ma u mnie wielkiego plusa za to, że tak się zmieniła. Normalnie uwielbiam ją teraz. Szkoda, że przejrzała na oczy dopiero po śmierci Viviany, i nie była taka od samego początku.
Uf, myślałam, że zanudze się na śmierć, gdy babcia Mariana opowiadała bajkę Maycie. Nudne jak flaki z olejem, chociaż nie powiem, że jak była historia o Jasiu i Małgosi to chętnie posłuchałam, przynajmniej odświeżyłam swoją pamięć xD

Aurora · Wysłany: 21:27:01 16-12-09 Temat postu:

cecilia · Wysłany: 22:13:54 16-12-09 Temat postu:

Jm sie obiwnia bo on chciał z nią porozmawiać a kiedy ona mu się wyrwała nie był jej w stanie złapać. Ale to był wypadek, a nie jego wina. Gdyby ta głupia AJ nie nakładła Mch tych głupot do głowy to by do tego nie doszło... wine za to po częscie też ponosi AJ, ale Mch sama sobie też jest winna, po co sie wyrywała, czy JM chciał jej zrobić jakąś krzywdę... nie chciał z nią tylko porozmawiać...

Patricio wcale sie nie zmienił, tylko tyle, że pokochał Mch. Ale nadal jest władczy i nieugięty, do niego musi należeć ostatnie zdanie, niech tak dalej trzyma Mch pod kloszem to zostanie sama, bo JM znajdzie sobie inną, a ona nie bedzie się chciała z nikim związać bo będzie kochała JM i znowu będzie ryczała. już mi działa na nerwy Mch, sama nie wie czego chce. Jak ją lubiłam na samym początku tak teraz nie moge na nią patrzeć i wkurza mnie na maxa.

AJ już pokazuje pazurki, nie wiem z czego tak cieszyła jak powiedziała Patriciowi, że Mch może nie odzyskać wzroku... dla mnie to nie było śmieszne, wręcz tragiczne... a ona idiotka ise śmieje... jak ja jej nie trawię... wrrr.... i jeszcze jaka dobra dla JM, "dam Ci znać do którego szpitala zawiozą Mch". A od kiedy to ona jest z JM na Ty...? kretynka jedna...

AdivinanzA. · Wysłany: 22:24:55 16-12-09 Temat postu:

Najbardziej żałosna teraz jest babcia Mariana i jej bajka

Mch przebaczyła Patriciowi to teraz on wszystkich po kątach rozstawia

Mch rzeczywiście wariatka, a Jm no nie wiem jak tak wszyscy na niego zwalają wine, to mógł nie wytrzymać tego napięcia i się rozpłakał, no i co z tego że beczy ?!

AJ

Keisha · Wysłany: 22:35:29 16-12-09 Temat postu: