Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie igraj z aniołem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 469, 470, 471 ... 685, 686, 687  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Nie igraj z aniołem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paola
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 23753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CHEŁM
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:53:15 16-12-09    Temat postu:

stanowczo za dużo tych przeklętych bajek babci Mariany
Patricio naprawdę jest denerwujący, wytyka JM winę, co jest nieprawdą z resztą, a nie pamięta już chyba jak sam skrzywdził MCH to prawda, on się wcale nie zmienił, nadal jest taki nieugięty, uparty i chce o wszystkim decydować ;/
AJ wstrętna, jak ona mogła się śmiać podczas rozmowy z Patriciem, w ogóle się czepia teraz JM, eh oby on tylko ją pogonił
dobrze, że chociaż Cecilia nie obwinia JM i nie zachowuje się jak jej mąż
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anitunia
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 3840
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 23:27:11 16-12-09    Temat postu:

Babcia Mariana mnie dobija ale dobrze porozmawiajmy o wrednej anie Julii
nie macie pojęcia jak ja jej nie znose MCmowi jaki on niedobry a do niego sie migdali i wogole

Biedak JM moj anioł jak mi jest go szkoda i oczywiscie zal mi MC ze tak w szpitalu po raz entny znowu jest
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emmi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 11858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z łóżka Draconka <3
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:52:41 17-12-09    Temat postu:

Monia81 napisał:
Emmi. napisał:
MCH i JM są siebie warci. Ona wariatka, sama nie wie czego chcę, kocha JM ale ucieka, obraża go, a później jeszcze nie chcę widzieć na oczy. Oczywiście wypadek to jej wina i tylko wyłącznie jej, a nie JM. On chciał pogadać, wszystko wyjaśnić, specjalnie wrócił z podróży, a ona ?!
Eh, Żeby nie było, JM nie jest wcale lepszy. Nie wiem już, czy to jest dorosły i świadomy facet, czy chłopiec, który obwinia się o wszystko. Mam dość tego, że dorosły facet w każdym odcinku po kilka razy beczy, na dodatek w obecności innych osób Na dodatek zwala na siebie wszystkie winy całego świata, chociaż w połowie on wcale winy nie ma !
A o Patricio to już chyba nawet nic nie powiem Teraz niby MCH cierpi przez JM tak? A MCH nie cierpiała przez niego jeszcze nie tak dawno ?! Kto wyrządzał jej najwięcej krzywdy i bólu? On, jej własny ojciec. Więc teraz nie ma prawa wyganiać JM z jej pokoju. Jest on ojcem jej dziecka i ma do niej pewne prawa. Szkoda, że JM nie jest na tyle odważny i nie wygarnie mu tego wszystkiego, czym Patricio kiedyś sprawił jej ból. Ja bym tak zrobiła
Jedyne trzy normalne osoby w tej telce to Cecilia,bo dostrzega, że JM kocha MCH, i jest w stanie dla niej wszystko zrobić, Cande, bo zawsze potrafi mnie rozśmieszyć, nawet wtedy, gdy sytuacja jest podniosła, czy smutna, to wystarczy jej jedna mina, żebym i ja się uśmiechnęła ;P No i Onelia, która ma u mnie wielkiego plusa za to, że tak się zmieniła.

Zgadzam się w 100%

Tekst Juana Miguela "Wybacz mi kochanie" ,aż się łezka w oku zakręciła choć nie rozumiem co ona mu ma wybaczyć . Denerwuje mnie zaciętość Patricia , jak wcześniej był nie ugięty dla córki to teraz tak traktuje JM .
Ana Julia już rozpoczęła "misję" -Zrobić wszystko by zdobyć Juana Miguela .


Mi tam się łezka w oku nie zakręciła, bo mnie po prostu takie coś nie rusza. Tym bardziej, jeśli mówi to JM. Żadnych emocji we mnie jego słowa nie wzbudzają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dori83
King kong
King kong


Dołączył: 22 Maj 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:57:26 17-12-09    Temat postu:

Anitunia napisał:
MC nie bedzie w psychiatryku skąd takie głupoty....


Ups mój błąd, źle zinterpretowałam pewien fragment, była w ośrodku dla niewidomych, ale jak dla mnie i tak jest świrnięta.

Tekst AJ na początku wczorajszego odcinka, gdy patrzała na JM był jakby wyrwany z moich ust "Jest bogaty, atrakcyjny, przystojny, elegancki, a MCh go odtrąca, choć widać, że on kocha ją do szaleństwa. MCh ma szczęście do facetów i do ról. Nie często osoba bez wykształcenia staje się gwiazdą, a ona nie docenia szansy jaką dał jej Amador, tak jak i tego mężczyzny....On przez nia płacze Głupi...Choć jest przez to jeszcze bardziej pociągający."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anitunia
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 3840
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13:33:19 17-12-09    Temat postu:

Emmi. napisał:


Mi tam się łezka w oku nie zakręciła, bo mnie po prostu takie coś nie rusza. Tym bardziej, jeśli mówi to JM. Żadnych emocji we mnie jego słowa nie wzbudzają.


A mi sie zawsz elezka w oku keci jak JM y MC cierpi ale to z pewnością dlatego ze mam do nich od samiutkiego początku sentyment i sama nie wiem czy chodzi o postacie czy o to ze maite i william sa swietnymi aktorami i podziwiam ich gre nie wiem o co chodzi po prostu mam na bani ze wszystko co z nimi związane to mi sie podoba i przyznaje sie ze trudno przy nich mi zachowac obiektywizm to moje zdanie ale was tez oczywiście rozumiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
estrella00
King kong
King kong


Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:59:18 17-12-09    Temat postu:

Paola napisał:
stanowczo za dużo tych przeklętych bajek babci Mariany



Te bajki to jedna wielka masakra.... Ja oglądam na YT więc sobie to przewijam bo nie moge tego słuchać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Davioz
Cool
Cool


Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 17:36:21 17-12-09    Temat postu:

przyznam szczerze, że rola Marichuy to chyba najlepszy jak do tej pory etap w karierze katorskiej Maite Bo ile można siedzieć nad RBD...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liana
King kong
King kong


Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 2247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:37:42 17-12-09    Temat postu:

Emmi. napisał:
Monia81 napisał:
Emmi. napisał:
MCH i JM są siebie warci. Ona wariatka, sama nie wie czego chcę, kocha JM ale ucieka, obraża go, a później jeszcze nie chcę widzieć na oczy. Oczywiście wypadek to jej wina i tylko wyłącznie jej, a nie JM. On chciał pogadać, wszystko wyjaśnić, specjalnie wrócił z podróży, a ona ?!
Eh, Żeby nie było, JM nie jest wcale lepszy. Nie wiem już, czy to jest dorosły i świadomy facet, czy chłopiec, który obwinia się o wszystko. Mam dość tego, że dorosły facet w każdym odcinku po kilka razy beczy, na dodatek w obecności innych osób Na dodatek zwala na siebie wszystkie winy całego świata, chociaż w połowie on wcale winy nie ma !
A o Patricio to już chyba nawet nic nie powiem Teraz niby MCH cierpi przez JM tak? A MCH nie cierpiała przez niego jeszcze nie tak dawno ?! Kto wyrządzał jej najwięcej krzywdy i bólu? On, jej własny ojciec. Więc teraz nie ma prawa wyganiać JM z jej pokoju. Jest on ojcem jej dziecka i ma do niej pewne prawa. Szkoda, że JM nie jest na tyle odważny i nie wygarnie mu tego wszystkiego, czym Patricio kiedyś sprawił jej ból. Ja bym tak zrobiła
Jedyne trzy normalne osoby w tej telce to Cecilia,bo dostrzega, że JM kocha MCH, i jest w stanie dla niej wszystko zrobić, Cande, bo zawsze potrafi mnie rozśmieszyć, nawet wtedy, gdy sytuacja jest podniosła, czy smutna, to wystarczy jej jedna mina, żebym i ja się uśmiechnęła ;P No i Onelia, która ma u mnie wielkiego plusa za to, że tak się zmieniła.

Zgadzam się w 100%

Tekst Juana Miguela "Wybacz mi kochanie" ,aż się łezka w oku zakręciła choć nie rozumiem co ona mu ma wybaczyć . Denerwuje mnie zaciętość Patricia , jak wcześniej był nie ugięty dla córki to teraz tak traktuje JM .
Ana Julia już rozpoczęła "misję" -Zrobić wszystko by zdobyć Juana Miguela .


Mi tam się łezka w oku nie zakręciła, bo mnie po prostu takie coś nie rusza. Tym bardziej, jeśli mówi to JM. Żadnych emocji we mnie jego słowa nie wzbudzają.


Ja przez jakiś czas myślałam, że Patricio się zmienił. Ale on jednak cały czas jest takim samym hamem jak był na początku. Obwiniać JM. No przepraszam, ale ja to poprostu bym mu dała w twarz. Jak dla mnie to wszystkie nieszczęścia Mch wydarzyły się przez niego. To on twierdził, że nie chce jej znać. Achhh.... JM też by sobie mógł odpuścić to bycie moralnym i poprawnym i mu wygarnąć to wszystko.
Ale przyznaję, że ja często wzruszam się na Ccea. Czasem w dość głupich i dziwnych momentach, ale a już tak poprostu mam.
No i najgorsza menda jaka tam się mogła przytrafić Ana Julią. Tą to jak tylko widzę to nic tylko telewizor przez okno wyrzycić. Taka wielka przyjaciółka Mch a tu takie rzeczy odstawia. Nic tylko ją po jakiegoś tira wepchnąć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zulema
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 3973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:51:13 17-12-09    Temat postu:

wkurzyło mnie jak MCH myslała,zeby JM dał spokoj jej i JEJ dziecku...JM tez jest ojcem i ma takie same prawa do dziecka jak ona.

AJ przechodzi sama siebie...uwodzi JM i potem jeszcze wygadała wszystko MCH!!! i te jej miny....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AdivinanzA.
King kong
King kong


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 2889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:00:56 17-12-09    Temat postu:

Dziś chyba JM się kapnął że z AJ jest coś nie tak, a tamta zdzira jeszcze zaczęła go obmacywać...A Mch przez nią to chyba nie dożyje miesiąca!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cecilia
Idol
Idol


Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: 22:49:05 17-12-09    Temat postu:

Zulema napisał:
wkurzyło mnie jak MCH myslała,zeby JM dał spokoj jej i JEJ dziecku...JM tez jest ojcem i ma takie same prawa do dziecka jak ona.

Jeśli chodzi o Mch to może nawet zostać sama, tak mnie teraz wkurza, że jej nie mogę strawić, nie mogę normalnie na nią patrzec w tej telce. A co do Juanita to nie ma prawa zabraniać JM, żeby do niego przychodził i żeby się nim zajmował, kim ona jest do ch....y? W dzisiejszym odcinku mnie mega wkurzyła. Stałą się taka kapryśna, nawet żal mi sie Cande zrobiło. Kobiecina cierpi przez to co ją spotkało, a ona robi z siebie taką ofiarę losu... wolałam Mch taką jaka była na początku... chce żeby wrtóciła tamta Mch... a jak nie to niech w końcu pojawi się Pablo...

Zulema napisał:
AJ przechodzi sama siebie...uwodzi JM i potem jeszcze wygadała wszystko MCH!!! i te jej miny....

A co do tej małpy to się nawet nie wypowiadam, wredna żmija. Jaka jej to sprawia przyjemność, jak sie nad wszystkimi pastwi... i tej jej uśmieszki... wredny małpiszon... jeszcze jej się zachciało podrywać Jm, z czym do czego...?
Śmiać mi sie z niej chciało jak poprosiła JM o numer telefonu, a on ją olał i od razu poszedł do Mch. Uwielbiam tą scenkę kiedy on stoi nad nią i mówi do niej "Kochanie, wybacz mi" i jeszcze ta piosenka Mayi Mishalskiej w tle... uwielbiam tą nutkę...

A co do babci Mariany to mnie wcale te jej bajki nie drażnią, one zawsze maja jakiś morał. W tej ostatniej bajce opowiada jej o starcu, który wszystkich odrzuca i jest pazerny na pieniądze, taki jego wybór. Ta bajka bardzo mi przypomina sytuację Mch, która odpycha Jm i nie chce żeby Jm zbliżał sie do niej i do Juanita - to tez jej wybór. Więc te sytuacje są, jak dla mnie oczywiscie, podobne. Mch jest jak ten starzec...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paola
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 23753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CHEŁM
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:04:48 17-12-09    Temat postu:

dzisiaj to wkurzyła mnie bardzo AJ co za babsztyl, już jawnie zaczyna podrywać JM, i jeszcze dziś rozpuściła włosy żeby się spodobać JM i te gesty jak dotyka jego ręki etc masakra w ogóle to jak ona mogła powiedzieć MCH, że nie odzyska wzroku, skoro Patricio nie pozwolił, chce wredota żeby MCH cierpiała, nie znoszę jej:( ;|
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:22:48 17-12-09    Temat postu:

karmelek0221 napisał:
Emmi. napisał:
Monia81 napisał:
Emmi. napisał:
MCH i JM są siebie warci. Ona wariatka, sama nie wie czego chcę, kocha JM ale ucieka, obraża go, a później jeszcze nie chcę widzieć na oczy. Oczywiście wypadek to jej wina i tylko wyłącznie jej, a nie JM. On chciał pogadać, wszystko wyjaśnić, specjalnie wrócił z podróży, a ona ?!
Eh, Żeby nie było, JM nie jest wcale lepszy. Nie wiem już, czy to jest dorosły i świadomy facet, czy chłopiec, który obwinia się o wszystko. Mam dość tego, że dorosły facet w każdym odcinku po kilka razy beczy, na dodatek w obecności innych osób Na dodatek zwala na siebie wszystkie winy całego świata, chociaż w połowie on wcale winy nie ma !
A o Patricio to już chyba nawet nic nie powiem Teraz niby MCH cierpi przez JM tak? A MCH nie cierpiała przez niego jeszcze nie tak dawno ?! Kto wyrządzał jej najwięcej krzywdy i bólu? On, jej własny ojciec. Więc teraz nie ma prawa wyganiać JM z jej pokoju. Jest on ojcem jej dziecka i ma do niej pewne prawa. Szkoda, że JM nie jest na tyle odważny i nie wygarnie mu tego wszystkiego, czym Patricio kiedyś sprawił jej ból. Ja bym tak zrobiła
Jedyne trzy normalne osoby w tej telce to Cecilia,bo dostrzega, że JM kocha MCH, i jest w stanie dla niej wszystko zrobić, Cande, bo zawsze potrafi mnie rozśmieszyć, nawet wtedy, gdy sytuacja jest podniosła, czy smutna, to wystarczy jej jedna mina, żebym i ja się uśmiechnęła ;P No i Onelia, która ma u mnie wielkiego plusa za to, że tak się zmieniła.

Zgadzam się w 100%

Tekst Juana Miguela "Wybacz mi kochanie" ,aż się łezka w oku zakręciła choć nie rozumiem co ona mu ma wybaczyć . Denerwuje mnie zaciętość Patricia , jak wcześniej był nie ugięty dla córki to teraz tak traktuje JM .
Ana Julia już rozpoczęła "misję" -Zrobić wszystko by zdobyć Juana Miguela .


Mi tam się łezka w oku nie zakręciła, bo mnie po prostu takie coś nie rusza. Tym bardziej, jeśli mówi to JM. Żadnych emocji we mnie jego słowa nie wzbudzają.


Ja przez jakiś czas myślałam, że Patricio się zmienił. Ale on jednak cały czas jest takim samym hamem jak był na początku. Obwiniać JM. No przepraszam, ale ja to poprostu bym mu dała w twarz. Jak dla mnie to wszystkie nieszczęścia Mch wydarzyły się przez niego. To on twierdził, że nie chce jej znać. Achhh.... JM też by sobie mógł odpuścić to bycie moralnym i poprawnym i mu wygarnąć to wszystko.
Ale przyznaję, że ja często wzruszam się na Ccea. Czasem w dość głupich i dziwnych momentach, ale a już tak poprostu mam.
No i najgorsza menda jaka tam się mogła przytrafić Ana Julią. Tą to jak tylko widzę to nic tylko telewizor przez okno wyrzycić. Taka wielka przyjaciółka Mch a tu takie rzeczy odstawia. Nic tylko ją po jakiegoś tira wepchnąć.



mych to ost sie okropnie zachowuje nie moge na nią patrzec kocha jm ma z nim dzieco o niczym nie marzy jak tylko o tym by z nim byc a wymysla nie wiadomo jakie problemy ta ciapa jm oczywiscie tez nie jest bez winy ale mych to przechodzi samą siebie....telenowela tak nudzi ost ze pooglądam jeszcze jutro a potem bd na yt leciała i przewijała niektóre nudne sceny (czyt. prawie kazdą)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:25:14 17-12-09    Temat postu:

karmelek0221 napisał:
Emmi. napisał:
Monia81 napisał:
Emmi. napisał:
MCH i JM są siebie warci. Ona wariatka, sama nie wie czego chcę, kocha JM ale ucieka, obraża go, a później jeszcze nie chcę widzieć na oczy. Oczywiście wypadek to jej wina i tylko wyłącznie jej, a nie JM. On chciał pogadać, wszystko wyjaśnić, specjalnie wrócił z podróży, a ona ?!
Eh, Żeby nie było, JM nie jest wcale lepszy. Nie wiem już, czy to jest dorosły i świadomy facet, czy chłopiec, który obwinia się o wszystko. Mam dość tego, że dorosły facet w każdym odcinku po kilka razy beczy, na dodatek w obecności innych osób Na dodatek zwala na siebie wszystkie winy całego świata, chociaż w połowie on wcale winy nie ma !
A o Patricio to już chyba nawet nic nie powiem Teraz niby MCH cierpi przez JM tak? A MCH nie cierpiała przez niego jeszcze nie tak dawno ?! Kto wyrządzał jej najwięcej krzywdy i bólu? On, jej własny ojciec. Więc teraz nie ma prawa wyganiać JM z jej pokoju. Jest on ojcem jej dziecka i ma do niej pewne prawa. Szkoda, że JM nie jest na tyle odważny i nie wygarnie mu tego wszystkiego, czym Patricio kiedyś sprawił jej ból. Ja bym tak zrobiła
Jedyne trzy normalne osoby w tej telce to Cecilia,bo dostrzega, że JM kocha MCH, i jest w stanie dla niej wszystko zrobić, Cande, bo zawsze potrafi mnie rozśmieszyć, nawet wtedy, gdy sytuacja jest podniosła, czy smutna, to wystarczy jej jedna mina, żebym i ja się uśmiechnęła ;P No i Onelia, która ma u mnie wielkiego plusa za to, że tak się zmieniła.

Zgadzam się w 100%

Tekst Juana Miguela "Wybacz mi kochanie" ,aż się łezka w oku zakręciła choć nie rozumiem co ona mu ma wybaczyć . Denerwuje mnie zaciętość Patricia , jak wcześniej był nie ugięty dla córki to teraz tak traktuje JM .
Ana Julia już rozpoczęła "misję" -Zrobić wszystko by zdobyć Juana Miguela .


Mi tam się łezka w oku nie zakręciła, bo mnie po prostu takie coś nie rusza. Tym bardziej, jeśli mówi to JM. Żadnych emocji we mnie jego słowa nie wzbudzają.


Ja przez jakiś czas myślałam, że Patricio się zmienił. Ale on jednak cały czas jest takim samym hamem jak był na początku. Obwiniać JM. No przepraszam, ale ja to poprostu bym mu dała w twarz. Jak dla mnie to wszystkie nieszczęścia Mch wydarzyły się przez niego. To on twierdził, że nie chce jej znać. Achhh.... JM też by sobie mógł odpuścić to bycie moralnym i poprawnym i mu wygarnąć to wszystko.
Ale przyznaję, że ja często wzruszam się na Ccea. Czasem w dość głupich i dziwnych momentach, ale a już tak poprostu mam.
No i najgorsza menda jaka tam się mogła przytrafić Ana Julią. Tą to jak tylko widzę to nic tylko telewizor przez okno wyrzycić. Taka wielka przyjaciółka Mch a tu takie rzeczy odstawia. Nic tylko ją po jakiegoś tira wepchnąć.

mych to ost sie okropnie zachowuje nie moge na nią patrzec kocha jm ma z nim dzieco o niczym nie marzy jak tylko o tym by z nim byc a wymysla nie wiadomo jakie problemy ta ciapa jm oczywiscie tez nie jest bez winy ale mych to przechodzi samą siebie....telenowela tak nudzi ost ze pooglądam jeszcze jutro a potem bd na yt leciała i przewijała niektóre nudne sceny (czyt. prawie kazdą)


Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 23:25:54 17-12-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
askata89
Motywator
Motywator


Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 11:08:39 18-12-09    Temat postu:

ale mnie tu dawno nie było.... jaaa... ja sie chciałam zapytać (na pewno już o tym rozmawialiście więc przepraszam ale w tylu postach sie nie odnajdę wiec się dopytam) czy ktoś pamięta , w którym odcinku kończy się wątek z tą głupią Anna Julia?? i kiedy JM wyjedzie kontynuować studia okulistyczne ??
pozdrawiam:) i z góry dziękuję
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Nie igraj z aniołem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 469, 470, 471 ... 685, 686, 687  Następny
Strona 470 z 687

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin