Telenowele

sister · Wysłany: 11:23:09 19-07-08 Temat postu:

[quote="Ania23"
sister jak sie oglada wieczorem to zawsze sie moze jeszcze dodatkowo przysnic:)[/quote]

Hehe, bo to raz, już nie raz mi się śnił

bierdonka · Wysłany: 12:51:37 19-07-08 Temat postu:

zgadzam sie z tba mania jak sie oglada na zywo to nie mozna przewijac glupich momentow tylko trzeba wszystko obejrzec np teletubisiaowa babuszke

sister · Wysłany: 14:23:17 19-07-08 Temat postu:

Odcinek 30
[link widoczny dla zalogowanych]
Gracias a Gustavo!

angelito · Wysłany: 21:02:50 19-07-08 Temat postu:

uwielbiam May i kiedy tylko dowiedziałam się, że zagrała główną bohaterkę w nowej telenoweli od razu zaczęłam szukać wszelkich info nt. "Cuidado con el angel"

I tak rozpoczęłam oglądanie na YT co kończy się zawsze długim czekaniem aż się załaduje każda z 5 części danego odcinka

ale warto bo tela jest świetna a Maite gra wspaniale!!! należą jej się duże brawa , bo rola ciężka, wymagająca, do tego to jej pierwsza tak główna rola

Maite jest świetna, jako Marichuy swoimi gestami i stylem przypomina trochę Marię z Przedmieścia i trochę Milagros z Zbuntowanego anioła

nie sądzicie?

William przepięknie z nią wygląda

ślicznie się uśmiecha i w ogóle super dobrana para

Ja jestem przy 20 odcinku na You Tube (po balu na którym JM został chłopakiem Estefanii), jak wspomniałam ciężko się tam ogląda , bo w częściach, czasem pourywane są sceny bo części do siebie nie pasują

no i oczywiście szkoda , że nie ma po polsku ale naprawdę dużo da się zrozumieć

i super, że są streszczenia

Nie wiedziałam na początku o co chodziło z tym koszmarem Marichuy, podejrzewałam , że została zgwałcona.... tylko to wydaje się być tak niemożliwe jak patrzę na JM

ciekawe dlaczego tak postąpił

casaa · Wysłany: 21:13:32 19-07-08 Temat postu:

angelito, nie musisz oglądac na YouTube
na forum są całe odc do ściagniecia

http://www.telenowele.fora.pl/televisa,71/cuidado-con-el-angel-odcinki-bez-komentowania,9086.html

sister · Wysłany: 21:21:01 19-07-08 Temat postu:

Ej macie tą piosenkę, którą najprawdopodobniej śpiewa Maite w teli? Leciała m.in. w scenia jak Marichuy myślała, że JM ją znienawidził po tym jak opowiedziała mu prawdę.

angelito · Wysłany: 21:35:49 19-07-08 Temat postu:

bierdonka · Wysłany: 21:39:58 19-07-08 Temat postu:

wie ktos moze co znaczy golfa?? nie wiem jak to nie pisze napisalam tak jak to sie mowi bo tak nazywa Onelia Marichuy

i ja sie tak zastanawiam czy czasem nie usmierca Vincente skoro kiedys wspominaliscie ze Rocio bedzie z Eduardo ??

angelito · Wysłany: 21:57:10 19-07-08 Temat postu:

ja najbardziej z wszystkich jak na razie nie cierpię Estefanii i jej ciotki i dziwie się, że Cecillia i Patricio tak szybko przyjęli ja jako swoją córkę, że nie sprawdzili tego, tak nagle "dziewczyneczka" mówi im "mamo", "tato", a brak w tym emocji i prawdziwych, spontanicznych uczuć, wszystko z jej strony sztuczne

Isabela · Wysłany: 22:04:30 19-07-08 Temat postu:

Angelito, to jesteś na tym odcinku co ja. A co do ściagania odcinka, to każdemu się pewnie inaczej ściąga jak ktoś ma szybszy net. Mi się ściąga przeszło dwie godziny.

ainas · Wysłany: 22:44:32 19-07-08 Temat postu:

sister · Wysłany: 0:03:36 20-07-08 Temat postu:

Obejrzałam 30 odcinek i nawet fajny, ale troche mało romantycznych scen z JM i Marichuy. W ogóle bardzo szybko się akcja toczy, cały czas coś się dzieje. A ta Onelia działa mi na nerwy, co ona się tak wtrąca w życie JM. Juan Miguel powinien ją wyrzucić ze swojego domu. Mam nadzieję, że babcia na coś się zdała i przekonała Mayite żeby nie obrażała MCh.
Jeju, a czego ta Viviana szuka w tym Meksyku, zostawiła córę i męża to poco teraz wraca.

angelito · Wysłany: 9:14:05 20-07-08 Temat postu:

ogólnie to bardzo dużo wrogów ma MCh

chyba trochę za dużo, nie dosyć, że Estefania i jej ciotka oraz ta służą, to jeszcze Onelia, Viviana i Amador.
Zapewne z czasem dojdą również inni

eh i jeszcze Patricio jest taki nieprzychylny

Mam prośbę

czy ktoś zrobiłby dla mnie banerek z tych trzech zdjęć

nie mogę wkleić linków więc daje bez poprzedzających "w w w" i z odstępami od kropek

telenovely. net/new2/ccea/ccea28. jpg
images31. fotosik.pl/299/61cbcaa56231d44e. jpg
telenovely. net/new2/ccea/ccea12. jpg

proszę

adriano17 · Wysłany: 10:45:53 20-07-08 Temat postu:

Jest osobne forum dla takich postów o robienie banerków !

Ja wczoraj obejrzałem 29 i 30 odcinek. Naprawdę super się oglądało. Strasznie mi szkoda Rocio i Vincente, biedacy mieli taki wypadek..Na moje nieszczęście pojawiła się wiecznie płacząca i niezadowolona z życia Beatriz i do tego wrzeszczący Amador. Jak zobaczyłem Viviane przed domem JM to się strasznie zdziwiłem przecież jeszcze niedawno uwodziła męża przyjaciółki.

A ta w ogóle to na co chora jest ta Leticia ?

Merlinamujer · Wysłany: 11:44:37 20-07-08 Temat postu:

Takie nagłe pojawienie się Viviany jest dziwne,bo przecież czasowo to nawet sie nie zgadza.I co by robiła w Meksyku skoro w Hiszpanii ma zamiar uwieść Gustavo.
Vicente moze scenarzyści zabija,albo jak przeżyje,to Juan Miguel zabroni widywać sie Rocio z nim.Bo Rocio ma byćz Eduardo,czy do końca telenoweli to nie wiadomo.
Onelia nareszcie zaczyna przypominać prawdziwy czarny charakter,bo wcześniej to tylko krzyczała na Marichuy i plotła bzdury Mayita.
Mam nadzieje,ze Beatriz szybko wyjdzie z depresji i zwiąże się z Israelem.
Ciekawa jestem kiedy bedzie ślu Marichuy i Juana Miguel,moze wcześniej pojawi sie Viviana i zginie i w końcu Juan Miguel naprawdę zostanie wdowcem,a zabić ja mogłaby Estefania.
Ale ta teleportacja nie przekonuje mnie,moze Viviany nie ma w Meksyku,a urojenia Mayita przeszły na twórców i widzów.

Streszczenie na ten tydzień,nie wysilili się z ilością słów.
Chyba wydarzy się coś przełomowego w tym tygodniu i stąd ta tajemnica.

Después de revelarle su amor a Marichy, Juan Miguel luchará por externar en sus acciones el sentimiento que lo hace sentir vivo sin importarle las consecuencias.
[link widoczny dla zalogowanych]