Telenowele

niania · Wysłany: 19:51:45 24-02-10 Temat postu:

Może brakło im wątku do tego ostatniego odcinka i coś musieli tam wpleść

.

Ayesha · Wysłany: 19:53:13 24-02-10 Temat postu:

Zawsze wszystko wciska się do ostatniego odcinka

niania · Wysłany: 20:03:53 24-02-10 Temat postu:

Pewnie w tym ostatnim odcinku będzie więcej wspominania niż bieżącej treści

.

Zulema · Wysłany: 21:15:38 24-02-10 Temat postu:

scenki Levyrroni...

Dzis było mega zabawnie-Onelia bije AJ,Onelia tanczy i spiewa,
głupi Vicente w rozmowie z JM

i Rafa wszystko słyszy!
No nie mogeeeeee

Jm jaka historyjke wymyslił...skapnał sie ,ze to Vicente i MCH tez zaczeła myslec

Tylko po co prxzerwali zdjecie tym porwaniem,
Vicente sie stoczyl!!a tak go lubiłam

niania · Wysłany: 21:18:45 24-02-10 Temat postu:

A Onelia znowu dała czadu

Uwielbiam ją

Powinna jeszcze bardziej dopiec AJ

Ayesha · Wysłany: 21:27:04 24-02-10 Temat postu:

dzisiejszy odcinek był super. nareszcie zaczęło się coś dziac.

cecilia · Wysłany: 21:35:15 24-02-10 Temat postu:

niania · Wysłany: 22:03:33 24-02-10 Temat postu:

No przedłużają ją jak się da,ale cóż zrobic

.

Aurora · Wysłany: 22:04:51 24-02-10 Temat postu:

Nie pozwól, by się do mnie zbliżał . Pilnuj mnie, jak wtedy kiedy mieszkałyśmy razem. Marichuy nie chce by JM się do niej zbliżał a on cały czas przy niej jest!!!

Onelia co za złość!!! Z torebką na AJ!!!

Ale jej przywaliła tą torebką!!!

I nawet nie przejęła się gdy, ta udawała, że boli ją brzuch!

Wkurza mnie Marichuy i jej obsesyjna nienawiść do JM.

On już mnie nie skrzywdzi, bo mam Juanita i kocham Pabla.

Marichuy przypominała sobie ślub i podróż poślubną.

No i pojawił się dr.Reynaldo Iturbe. Kolejny doktor, któremu Marichuy wpadła w oko.

Szaleję za tą kobietą, nie mogę bez niej wytrzymać!

Kocham ją do szaleństwa.

- JM
Doktor stracił głowę.

- Cimarro

Mojej dziewczynie, musiał to JM podkreślić w rozmowie z dr. Iturbe

. JM ma kolejnego rywala!!!

Ślepa zd***a, jakimi tekstami rzuca AJ.

Może nie ślepą, ale zd***ą to ona jest!!!

Cande do Marichuy, że zobaczy jak urósł Juanito. Moim zdaniem, wcale się nie zmienił przez ten rok!!! Nic a nic!!!

To już dziś. Miło byłoby zobaczyć twoje piękne oczy Marichuy. Skąd dr. Iturbe wie, ze Marichuy ma piękne oczy? No skąd?

Widział tylko przecież kawałek jej twarzy!!!

No i Amador znalazł sposób na zdobycie kasy! Porwał wraz Vincente Rafę!!!

"Wyrok" na JM odłożony!!!

Przerwali ściąganie Marichuy opatrunków na wieść o porwaniu Rafaela.

Rocio naiwniaczka, uwierzyła w chorobę Vincente

No, niech tylko dowie się co jej chory Vincente zrobił!!!

Zulema · Wysłany: 22:05:24 24-02-10 Temat postu:

dobra juz dajcie spokoj z tym przedłuzaniem

Alex · Wysłany: 22:15:26 24-02-10 Temat postu:

Odcinek bardzo emocjonujący

Szkoda że przerwali ściąganie opatrunków MCH na wieść o porwaniu Rafa

Mam nadzieję że jutro już MCH zobaczy synka

Chyba kolejny doktorek zakochał się w MCH

Zulema · Wysłany: 22:16:39 24-02-10 Temat postu:

oo Monia jak ja lubie twoje posty z cytatami

JM jest zazdrosny o MCH

podobało mi sie to moja dziewczyna

niania · Wysłany: 22:27:57 24-02-10 Temat postu:

Slyszałam,że poprosi ją nawet o rękę.
A wzrok JM mówił wszystko i nazwał ją swoją dziewczyną

.

Paola · Wysłany: 22:43:37 24-02-10 Temat postu:

Onelia była dziś genialna

nieźle dała AJ popalić

Aż biedaczka musiała udawać, że ją brzuch boli

Onelia i tak jej nie uwierzyła

Najlepsza była ta radość Onelii, jak już wróciła do domu

No proszę, kolejny doktorek zakochał się w MCH

Ona przyciąga lekarzy

A JM był nawet o niego zazdrosny, że aż nazwał tak wymownie MCH swoją dziewczyną

słodkie

I jak stwierdził, że MCH szybko się zaprzyjaźnia

Ah Rocio naiwna jest, uwierzyła w tę nagłą chorobę Vicenta, mimo, że Daniel i Elsa przekonywali ją, że to ściema.
Porwanie Rafaela, eh szkoda mi go było, ale ta cała akcja Amadora i Vicenta śmieszna

Dobre było jak któryś z nich powiedział, że po co im kominiarki, skoro on jest ślepy

Kłótnie Amadora i Vicenta były bardzo śmieszne

jak Vicente się rozpłakał, po tym, jak JM go poznał

i przez chwilę tak się oparł na Amadorze

a ten mu pozwolił uciec, tylko żeby go nie wkopał, no zobaczymy

A w ogóle to nie spodziewałam się po Vicente czegoś takiego, stracił w moich oczach.
A JM znów dziś się wydał tym, że rozpoznał Vicenta

na szczęście szybko wymyślił jakieś kłamstwo

MCH to bacznie zwraca uwagę na to co on mówi

Szkoda, że przez to porwanie nie zdjął JM bandaży MCH

Ale przynajmniej dłużej może się nią cieszyć

Miguel · Wysłany: 22:47:07 24-02-10 Temat postu:

Dobrze, że chociaż Onelia bije AJ. Jedna mądra. Szkoda, że Marichuy nie zdjęli bandażów. No, ale tak jeszcze 11 odcinków do końca, więc musimy trochę poczekać.