Telenowele

Denisse · Wysłany: 20:34:21 29-10-10 Temat postu:

i pojawił się naj naj naj naj głupszy wątek całego serialu

zaraz po babci teletubisiu najgorsze "coś" w tej telce

trzeba być głupim na kacu i ślepym żeby nie zczaić że Blanca Yvett to ta sama osoba

matko przecież sukienka loki i makijaż nie są w stanie aż tak zmienić człowieka

mogli się bardziej postarać i dać Yvett np czarne krótsze włosy pieprzyk na policzku czy gdzie kolwiek wtedy można by serio nie widzieć róznicy ale tak ?

madoka · Wysłany: 15:35:50 30-10-10 Temat postu:

Hahaha dlatego trzeba być takim kretynem, jak Juan Miguel, by nie zajarzyć, że Blanca i Ivette to jedna i ta sama osoba, ewentualnie mogłyby być siostrami bliźniaczkami, ale on nie mógł wpaść na żadne z tych rozwiązań. Także współczuję mu jego inteligencji, jak na psychoanalityka

A jak widzę mroczną postać Omara to jestem wniebowzięta-nie wiem co on ma w sobie takiego, ale mnie po prostu zauroczył, mmm

MaitkaxD · Wysłany: 12:18:52 07-11-10 Temat postu:

Ah ta Marichuy ;***

Liana · Wysłany: 19:14:33 08-11-10 Temat postu:

Mnie się dzisiaj śmiać chciało jak Mch łapała kurczaki.

arlekin · Wysłany: 14:43:15 10-11-10 Temat postu:

Powiedzcie mi w którym odcinku Juan Miguel dowiaduje się, że Marichuy spodziwa się dziecka i ze to jego dziecko?

Liana · Wysłany: 20:52:04 10-11-10 Temat postu:

Jm dowie się o wszystkim kiedy Mch już urodzi. Na dodatek nie od niej tylko od Omara. Dokładnie nie wiem, ale coś koło 90 odcinka to chyba będzie.

arlekin · Wysłany: 1:10:21 12-11-10 Temat postu:

Dzięki Liana, myślałam, że przegapiłam.

zocha2408 · Wysłany: 18:22:06 13-11-10 Temat postu:

Ja juz nie igraj z aniołe, obejrzalam cale serial jest zajbeisty;D . nie ktore odcinki to po 10 razy ogladam terz zaczlema oglaadc el triunfo del amor i zobczymy ktory fajnijeszy:)

zocha2408 · Wysłany: 19:47:40 15-11-10 Temat postu:

maria desamparada · Wysłany: 18:13:40 15-12-10 Temat postu:

najlepsze to będzie jak w 103 odcinku Juanito zachoruje, a Juan Miguel i Marichuy będą się nim razem opiekować, śliczna scenka

ewa-malina · Wysłany: 19:31:02 15-12-10 Temat postu:

Za dużo przeciągania w tej telce. Naprawdę, calą tę historię możnaby umieścić w 120 odcinkach, zamiast ponad 190. I niczego by nie straciła.

maria desamparada · Wysłany: 13:15:51 19-12-10 Temat postu:

też jestem tego zdania, że ta telcia ma zdecydowanie za dużo odcinków

Denisse · Wysłany: 14:36:15 19-12-10 Temat postu:

dokładnie
ale cóż
tak to już jest jak producenci zamiast kręcić coś dobrego to lecą na kase bo ma oglądalność

Rainbowpunch · Wysłany: 20:19:46 19-12-10 Temat postu:

A ja jestem innego zdania. Jak dla mnie odcinki w sam raz. Jedyne co by można skrócić to te ostatnie gdy w dwóch odcinkach działo się to samo, no i można by trochę też skrócić odcinki z hacjendy. Nic poza tym, reszta znakomita.

Najlepsza telenowela jaką kiedykolwiek oglądałam. Ale rozumiem, że jeszcze wiele przede mną.

Denisse · Wysłany: 20:24:23 19-12-10 Temat postu:

fakt
w tych ost odcinkach powinni dać jak najwięcej scenek z JM i Mych a nie takie powtórki