Telenowele

Corazon · Wysłany: 22:34:27 03-07-14 Temat postu:

Lujerita właśnie dlatego miałam dylemat, bo słyszałam o poprzednich wersjach telenoweli i wątek gwałtu potraktowany był w nich drastyczniej... ja odnoszę takie wrażenie, że realizatorzy serialu sami do końca nie mogli się zdecydować czy zrobić tak, czy zrobić inaczej

a co do Cecilii to postąpiła bardzo taktownie. taka Estefania np. to by bez chwili namysłu wtargnęła i zaczęła torpedować Juana Miguela swoimi pretensjami

kuuurde, kiedy Marichuy w końcu pójdzie do lekarza?! mam dosyć tego czekania. na szczęście już blisko do jej aktorskiego debiutu, a tym samym do cudownego- 45 odcinka

no i tak, jak już wspominałam- na nic się zdała uczciwość Marichuy w stosunku do Juana Miguela.. orientuje się któraś z was czy JM pozna kiedyś prawdę? bo mi się wydaje, że chyba realizatorzy o tej sprawie całkowicie zapomnieli..

hmmm?

Shaunee · Wysłany: 18:00:04 04-07-14 Temat postu:

Corazon wyjeżdzam we wtorek 8 lipca i juz ubolewam, że nie zobacze w tv tego cudownego odcinka 45

zobaczę w necie, ale to nie to samo co w tv..

wredna Estefania! oczywiście musiała zrobić z siebie taka dobrą a MCH nawet nie wspomniała...

No i Marichuy już wie, że będzie miała dzidziusia!

Corazon · Wysłany: 20:02:24 04-07-14 Temat postu:

najlepsza informacja zawsze na koniec odcinka i teraz trzeba czekać do poniedziałku

ehhh Juanito

- troszke sobie na niego poczekamy

Ty to masz szczęście, najlepszy odcinek, a Ty przegapisz, ale co tam- wakacje są najważniejsze, po co siedzieć i w telewizor się gapić, udanego wyjazdu!!

Shaunee · Wysłany: 20:30:10 04-07-14 Temat postu:

Coś czuje, ze Juanito będzie bardzo słodki

No niestety, ale wszystkie odcinki mam już na kompie na wypadek gdybym nie miała dostępu do neta, ale jeśli będzie to będę mogła komentowac razem z Wami

zobaczymy..

Dziękuję bardzo!

wrócę prawdopodobnie w połowie sierpnia dopiero, więc będę tesknić za wszystkimi tutaj

wdzko · Wysłany: 20:30:10 04-07-14 Temat postu:

Shaunee · Wysłany: 20:32:15 04-07-14 Temat postu:

A to dobrze, że pozna prawdę, ale znając życie pod koniec teli albo gdzieś po drodze

wdzko · Wysłany: 20:37:26 04-07-14 Temat postu:

chyba za kilkanascie/kilkadziesiat odcinków, nie pamiętam dokładnie ale chyba jak MCh była już na tej nieszczęsnej hacjendzie

Były dziś jakieś sceny z protami?

Shaunee · Wysłany: 21:12:40 04-07-14 Temat postu:

Nic się nie stało, to nie jest jakiś szczególnie wielki i ważny spoiler

Razem - nie, nie mieli dziś żadnych scen. Dziś najwięcej kręciło się wokół chorej Maity i JM, MCH była na przesłuchaniu i świetnie wypadła, zaniosła psa chorej Mayicie ale ta spała, wiec Estefania to wykorzystała i powiedziała, że to ona jej przyniosła psa i skończyło się na tym, że Marichuy dowiedziała się, że jest w ciązy

Aaa nie sory, MCH jak zaniosła psa to wychodząc zobaczyła spiącego Juna Miguela w salonie i podeszła do niego, chciała go pogłaskać ale powstrzymała się i powoli wycofywała się do tyłu i wtedy wredna Estefania złapała ją i MCH uciekła

Corazon · Wysłany: 0:05:29 05-07-14 Temat postu:

tak, dokładnie wdzko- o to mi chodziło. ja właśnie tej akcji sobie nie przypominam

"nieszczęsna hacjenda"- dobrze to ujęłaś- 30 odcinków Marichuy będzie tam siedzieć... a z tym spojlerowaniem to jeśli chodzi o mnie to nie ma problemu, ja już trzeci raz CCEA oglądam

!

a jeszcze mam pytanie- od kogo się dowie? od samej Marichuy w toku rozmowy przez telefon? - urocze sceny

my za Tb też Schaunee!! a tak przy okazji, dokąd się wybierasz?

Lujerita · Wysłany: 9:23:55 05-07-14 Temat postu:

Jak ja uwielbiam Maite w tej telenoweli! Scena próby w Televisie wyszła jej strasznie, strasznie fajnie, ten jej śmiech na początku - chyba dawno nie widziałam jej takiej rozbawionej, ostatnio tak szczerze się śmiała chyba jak była z Juanem Miguelem. A scena, w której patrzyła na śpiącej JM była przeurocza - widac w niej było tyyyle uczucia! Oni tak się kochają, a nie mogą by razem :< Ogólnie to zakochałam się w tej scenie, bo była bardzo, bardzo subtelna i ciepła. A Estefania jest tak irytująca jak tylko ona byc potrafi - chyba żadna villana mnie tak nigdy nie irytowała! A nie, Ana Julia będzie jeszcze gorsza, sorry! To, że powiedziała Mayicie, że to ona przyniosła jej pieska, było okropne, a na dodatek jak ona śmie wyganiac Marichuy z domu JM? Marichuy dobrze jej powiedziała, że nadal jest jego żoną (jak to fantastycznie brzmiało w jej ustach!) i może tutaj wrócic kiedy tylko zechce

I zawsze, zawsze chce mi się śmiac na tej scenie, kiedy Marichuy dowiaduje się, że jest w ciąży - strasznie mnie to bawi i to "To niech się pani lepiej nie rozwodzi", no masakra xd Ale uwielbiam wątek Marichuy jako matki i czekam na niego z niecierpliwością, a także na Juanita, który jest przecudowny (jak mógłby nie byc z takimi genami? ;p)

Corazon · Wysłany: 12:03:54 05-07-14 Temat postu:

ja właśnie nie oglądałam pierwszej połowy ostatniego odcinka, nadrobię!

jeśli chodzi o AJ to masz rację

te odcinki jeszcze przed nami

jejku, dziewczyny- na świecie chyba nie ma takich facetów jak Juan Miguel- przystojnych, wrażliwych i dobrych!!

wdzko · Wysłany: 13:04:59 05-07-14 Temat postu:

Corazon · Wysłany: 17:29:16 05-07-14 Temat postu:

no wieeem, jak już wcześniej napisałam- JM to taki cipolek

co nie zmienia faktu, że dobra z niego dupeczka

pamiętam tę akcję jak się rzuci do Marichuy- to chyba będzie wtedy jak ona przyjdzie do niego powiedzieć mu o ciąży!

wdzko · Wysłany: 8:20:14 06-07-14 Temat postu:

Nieee to będzie gdzieś na ulicy jak się przez przypadek spotkają

(aa już nie piszę małą czcionką i tak większość już wie co będzie..

)

Corazon · Wysłany: 13:07:23 06-07-14 Temat postu: