Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie igraj z aniołem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 657, 658, 659 ... 685, 686, 687  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Nie igraj z aniołem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Corazon
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico City
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:07:34 06-07-14    Temat postu:

dubel- straszny mam z tym problem

Ostatnio zmieniony przez Corazon dnia 13:13:15 06-07-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaunee
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 11540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:22:51 06-07-14    Temat postu:

tak tak będzie ten odcinek jak się Juan Miguel wydrze na Marichuy, że już się odkochał bo zeznawała przeciwko niemu obejrzałam kilka odcinków na przód z racji tego wyjazdu a wyjeżdżam do Wiednia, Corazon

W ogóle podoba mi się, ze MCH zrobiła się teraz taka bardziej stanowcza i tak się nabija fajnie z Juana Miguela
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Corazon
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico City
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:31:44 06-07-14    Temat postu:

Shaunee napisał:
a wyjeżdżam do Wiednia, Corazon


to jeszcze raz udanego wyjazdu życzę, nie zapominaj o nas!! do zobaczenia w sierpniu!

dokładnie, Marichuy robi się coraz dojrzalsza (sama nawet o tym wspomniała). w końcu musiał nastać ten czas- będzie mamusią
już jutro kolejny odcineczek- aaaa, nie mogę się doczekać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaunee
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 11540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:59:32 08-07-14    Temat postu:

Dziękuję! Juz za Wami tęsknie wyjeżdżam dziś po południu wiec chcialam sie pozegnac moze uda sie ze bede miala internet więc bede mogła komentować z Wami

Miłego oglądania Marichuy i Juana Miguela!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lujerita
Motywator
Motywator


Dołączył: 21 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:47:04 08-07-14    Temat postu:

Dzięki Shaunee! I miłego wyjazdu

We wczorajszym odcinku JM po prostu wymiatał - no masakra, co z facetem może zrobi zazdrośc, strasznie rozbawił mnie tym papugowaniem Amadora "Słowa są niepotrzebne, wystarczą spojrzenia" i jego miny w tym momencie Ale nie zmienia to faktu, że też zirytował mnie tym, jak powiedział, że Marichuy nic dla niego nie znaczy - jej mina w tym momencie była tak smutna, że myślałam, że i ja, i ona się rozpłaczemy. Ale trzeba też go zrozumiec, ja się przynajmniej staram - Mayita jest dla niego całym światem, a teraz się dowiaduje, że najdroższa mu osoba, Marichuy, tak go nienawidzi, że chciała się przyczynic do tego, by mu ją odebrac i na dodatek knuje z Onelią. A wiadomo, że JM zawsze stał murem za Marichuy, kiedy Onelia stawiała im na drodze przeszkody. Ale widac, że JM kłamie, bo gdyby MCH faktycznie nic dla niego nie znaczyła, to nie moglibyśmy oglądac tylu fantastycznych scen zazdrości *.* Ale tęsknię za początkowymi odcinkami, za ich poznawaniem się, zakochiwaniem w sobie... To była według mnie najlepsza częśc telenoweli.

Zawsze, zawsze rozbraja mnie Amador. Wiem, że to dupek jakich mało, ale kiedy w scenach, w których króluje napięcie i poważny nastrój, my skupiamy się na spojrzeniach JM i MCH, nagle kamera na Amadora, który zalewa się ze śmiechu. No nie mogę z tego, jak scenarzyści potrafią rozładowac atmosferę

I strasznie urocze było, jak MCH przytuliła JM i on się nagle uspokoił i skupił się tylko na tym, że znowu może trzymac ją w swoich ramionach, że chociaż przez sekundę jest znowu jego <3

W tym odcinku widziałam też pierwsze przebłyski "ludzkości" Estefanii - to, jak prawie płakała, kiedy mówiła Israelowi, że gdyby był bogaty, to inaczej by na niego patrzyła. Kurczę, to byłby fajny motyw, by Estefania stała się dobra - by to uczucie do Israela zmieniło jej postrzeganie świata... Ale to, co czuje Estefania, to najwyraźniej tylko pożądanie, nic więcej.

Marichuy niedługo będzie mamą i widac, że to ją powoli zmienia - myśli o tym i już kocha swoje maleństwo, a jednocześnie nie może przestac myślec o JM i o tym, że to on będzie ojcem jej dziecka. To strasznie fajne, że scenarzyści przykładają dużą wagę do tego, jak macierzyństwo zmienia Marichuy.

Jeszcze naszła mnie taka myśl, że z tego Eduarda to straszna papla - coś zobaczy, coś usłyszy i już biegnie do JM, by mu o tym powiedziec...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaunee
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 11540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:28:25 10-07-14    Temat postu:

Cześć Dziewczynki! Jestem znów z Wami bo mam internet

Corazon zgadzam się ze wszystkim co napisałaś! Masz racje co do wszystkiego

A dziś i jutro te piękne odcinki, ja już je obejrzałam w internecie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lujerita
Motywator
Motywator


Dołączył: 21 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:16:19 10-07-14    Temat postu:

Dzisiaj był fantastyczny odcinek! Marichuy wyglądała obłędnie, a JM bardzo do twarzy z taką zazdrością, od razu nabiera charakteru i jest jeszcze bardziej męski! Bardzo, bardzo podoba mi się ukazanie w tym serialu relacji międzyludzkich - czy to takich, które mamy okazję oglądac często, jak Cande i MCH - to było takie urocze, gdy dawała jej prezenty, a ona tak się cieszyła! - czy to też, które się dopiero nawiązują - jak JM i Beatriz. On się tak martwi o innych ludzi! To złoty człowiek, naprawdę

Jak już mówiłam, MCH wyglądała prześlicznie, nic dziwnego, że JM nie mógł oderwac od niej wzroku - nawiasem mówiąc, jak on na nią patrzy! W tym spojrzeniu potęguje się cała magia ich relacji, cała przeszłośc, teraźniejszośc i przyszłośc <3 Nie wiem, czy bardziej lubię moment przy piosence Digale, kiedy każde z protów tańczyło z innym partnerem, czy też kiedy już JM podszedł do MCH i powiedział, że to z nim ma zatańczyc, czy sam ich taniec... Jeszcze raz się powtórzę: spojrzenia, piosenki, spojrzenia! Co za klimat i co za odcinek, naprawdę, uwielbiam go! Dla takiego odcinka warto potem przeczekac te czterdzieści na hacjendzie

Ale i tak wszystko wygrywa Amador i jego zaciesz podczas pełnej napięcia sceny naszych protów. Ja wiem, że to dupek, ale w pewnym sensie jest dla mnie przesympatyczny

EDIT: Shaunee, skąd ja to znam...


Ostatnio zmieniony przez Lujerita dnia 19:26:57 10-07-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaunee
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 11540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:22:38 10-07-14    Temat postu:

Oj Lujerita chodziło mi, ze zgadzam się z Twoimi słowami, pomyliłam się i napisałam Corazon
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbarita Montesinos
Idol
Idol


Dołączył: 09 Mar 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Bogota (Kolumbia)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:50:47 10-07-14    Temat postu:

O, to może tu jeszcze się wypowie ktoś znający się na psach, bo ja to bardziej się znam na kotach: czy na pewno zwierzak Amadora to PIES ? Bo ja dałabym głowę, że to normalny WILK !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaunee
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 11540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:10:02 10-07-14    Temat postu:

W sumie on wygląda na prawdziwego wilka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lujerita
Motywator
Motywator


Dołączył: 21 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:12:54 10-07-14    Temat postu:

Sam Amador ma momenty, kiedy przypomina wilka, a już w ogóle rozbrajają mnie porównania jego postaci do wilka z Czerwonego Kapturka [/img]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Corazon
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico City
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:49:43 10-07-14    Temat postu:

Witajcie moje kochane dziewczynki :serduszko:Dawno mnie tu nie było, bo niestety zepsuł mi się komputer- mogę korzystać tylko z internetu w telefonie. Mało się udzielam, ale na bieżąco czytam wasze wpisy. Schaunee to świetnie że masz internet!! Właśnie się zastanawiałam z czym się ze mną zgadzasz, już wiem, że to pomyłeczka:) Lujerita ja również zgadzam się z Twoimi wypowiedziami. Amador mnie rozwala. Tak samo Estefi i jej reakcja na płacz Cecilii fakt faktem strasznie mi jej szkoda się zrobiło, gdy rozmawiała z Israelem i gdy płakała... Słodki z niego facet dokładnie, Marichuy wyglądala bezbłędnie! Brunetki wyglądają mega seksownie w czerwonych sukienkach! Muszę się wam przyznać, że się popłakałam na scenie, w której Mari tańczyła z Amadorem, a JM tak na nią patrzył... To było takie czule, takie romantyczne:( mega zazdroszczę, przepięknie się na to patrzy... Takie rzeczy tylko w filmach........... Nagrałam te sceny i jak będę miała doła to będę się dodatkowo nimi katować Wiecie, myślalam że padnę ze śmiechu na widok miny Juana Miguela jako reakcje na słowa Amadora, który powiedział że JM chce się specjalnie pokazać i zatańczyć publicznie ze słynna aktorką mina bezbłędna!!! Tak samo, gdy nakrył Mari i Amadora na niby pocałunku. Ma facet świetną mimikę twarzy:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbarita Montesinos
Idol
Idol


Dołączył: 09 Mar 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Bogota (Kolumbia)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:55:17 11-07-14    Temat postu:

A mnie Juana Miguela wcale nie było szkoda, sam się doigrał Jak mógł wierzyć we wszystko Estefanii a nie kobiecie którą kocha Wzrusza to mnie los Marichuy, bo pech ją prześladuje praktycznie od urodzenia A już szczytem pecha jest to, że Estefania ukradła jej miejsce w rodzinie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lujerita
Motywator
Motywator


Dołączył: 21 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:01:48 11-07-14    Temat postu:

Tylko że Marichuy ani razu nie zaprzeczyła, kiedy JM ją oskarżał, a kiedy przyszedł i chciał wyjaśnic to, co jest między nią i Amadorem, to jeszcze zrobiła mu na złośc i powiedziała nieprawdę. Wiem, taki urok Marichuy - ona najpierw mówi, potem myśli i zawsze musi miec ostatnie słowo, ale prawda jest taka, że JM nie zna Estefanii od tej strony, z jakiej znamy ją my, widzowie, i tak naprawdę nie ma powodu, by jej nie ufac. Estefania była przy nim, kiedy próbowano odebrac mu córkę, mimo tego, że rzucił ją wcześniej dla Marichuy, a sama Marichuy, według tego, co myśli JM, zeznawała przeciw niemu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lujerita
Motywator
Motywator


Dołączył: 21 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:02:48 11-07-14    Temat postu:

dubel

Ostatnio zmieniony przez Lujerita dnia 14:04:15 11-07-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Nie igraj z aniołem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 657, 658, 659 ... 685, 686, 687  Następny
Strona 658 z 687

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin