Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:43:30 12-08-09 Temat postu: |
|
|
Ivette
Mamy wsparcie, cudownie! Trójka to już niezły zespół
Patrzy na Marichuy
Będziesz do najczarniejszej roboty |
|
Powrót do góry |
|
|
Hombre Mistrz
Dołączył: 25 Gru 2007 Posty: 13867 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:57:46 13-08-09 Temat postu: |
|
|
Carlisle napisał: | Adrian
Czas podręczyć idiotkę
idzie do budki telefonicznej i nabiera numer domu Velardów, mówi przez chustkę i udaje Juana Miguela
Estefi, kochanie, umieram... Porywacze nie mają zamiaru mnie wypuścić... Nasłała ich Viviana, oni mają mnie zabić... Niestety nie zdążę zmienić testamentu... Chciałbym Ci oddać wszystko, ale niestety to się dostanie Marichuy, mojej córeczce i Rocio...
krzyczy z rozpaczą w głosie
KOCHANIE
i odkłada głośno słuchawkę |
Estefania
Juanie Miguelu, gdzie jesteś?! Gdzie mamy cię szukać?! Juan Miguel!
w telefonie słychać z przerwami pi, pi, pi, pi
Maldito! Nie zmieni testamentu! Echhh!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Carlisle Ott Mistrz
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 11390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:45:40 13-08-09 Temat postu: |
|
|
Adrian
do Marichuy
Przydasz się, ona cię nie znosi jeszcze bardziej niż mnie A przed chwilą chyba dostała zawału jak jej powiedziałem w imieniu JM, że nie dostatnie w spadku ani centava
do Ivette
Nasz zespół się rozrasta Estefania musi być wśkiekła po tym, co "powiedział jej JM" |
|
Powrót do góry |
|
|
Carlisle Ott Mistrz
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 11390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:13:38 15-08-09 Temat postu: |
|
|
Adrian
dzwoni do Cecilii, mówi zmienionym głosem
Twoją córką nie jest Estefania. Jest nią...
odkłada słuchawkę |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:42:05 15-08-09 Temat postu: |
|
|
Ivette
Stojąc przy Adrianie zaciera rączki z podekscytowania
Dobry numer z telefonem do Cecilii!
A jeśli o informację z testamentem chodzi, jak myślisz, po niej Estefa poszuka sobie nowego sponsora? |
|
Powrót do góry |
|
|
Carlisle Ott Mistrz
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 11390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:34:23 15-08-09 Temat postu: |
|
|
Adrian
Będzie sobie na pewno próbować znaleźć bogatego kochanka... Słuchaj - mam pomysł. Zróbmy fikcyjny pogrzeb JM, upozorujmy jego śmierć, wtedy będzie bezpieczny |
|
Powrót do góry |
|
|
misia3 Mistrz
Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 10795 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok. Kielc Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:34:08 15-08-09 Temat postu: |
|
|
Cecilia
do słuchawki
Słucham?? A kto mówi?? Nie no rozłączył się.... A jakieś chłoptasie żarty sobie robią.
szuka Estefi
Estefi?? Córeczko |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:39:36 15-08-09 Temat postu: |
|
|
Ivette
do Adriana
Ty to masz pełną głowę z limitem niewyczerpujących się pomysłów! Zróbmy tak! Dzwoń nawet teraz do Estefy i oznajmij jej ta przykra wiadomość. Może potem ją jeszcze z kimś zeswatamy, dla podwójnego bezpieczeństwa?
W myślach, do siebie
I wyjedziemy sobie po wszystkim z Juanem Miguelem na Mauritius |
|
Powrót do góry |
|
|
Carlisle Ott Mistrz
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 11390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:46:43 15-08-09 Temat postu: |
|
|
Adrian
Kiedy Ivette do niego mówi, znajduje się w stanie snu na jawie, budzi się
Co? Wyjazd? Juan Miguel? Mauritius? Coś mi się musiało przyśnić. Wątpię, by Ceci mi uwierzyła... Trzeba dzwonić częściej. Moja głowa jest chora... Dobrze, zadzwonię, ale żeby było wiarygodniej musimy wynająć aktora, który zagra trupa JM... Tak, zeswatamy ją z kimś, kto tylko pozornie jest bogaty
dzwoni do Estefanii, zmienia głos
Dzień dobry, dzwonię z policji. Chcielibyśmy pani oznajmić przykrą wiadomość, mianowicie pani narzeczony nie żyję. Ciało zostanie przewiezione do wybranego przez panią zakładu pogrzebowego za 3 dni. Jeszcze raz składamy kondolencję, do widzenia.
rozłącza się |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:49:27 15-08-09 Temat postu: |
|
|
Ivette
Lekko poddenerwowana
Co on mówi? Przejrzał mnie?
do Adriana
Kochanie, co z tobą? Chyba nam obojgu potrzebny jest dobry lekarz
Masz już na oku przyszłego partnera Estefanii? |
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle. Prokonsul
Dołączył: 17 Lis 2008 Posty: 3694 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:56:05 27-08-09 Temat postu: |
|
|
Marichuy
-To chyba zły pomysł Niech sb JM żyje .. najlepiej jeszcze ze mną wyjedziemy sb na karaiby -rozmarzyła się |
|
Powrót do góry |
|
|
Carlisle Ott Mistrz
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 11390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:17:37 01-09-09 Temat postu: |
|
|
Adrian
do Ivette
Ja nie potrzebuję pomocy Czasami mam odjazdy, ale to tylko chwilowe. Oj mam... Wygląda na bogacza
do MCh
Jasne, niech sobie żyje, oby jak najgorzej |
|
Powrót do góry |
|
|
Hombre Mistrz
Dołączył: 25 Gru 2007 Posty: 13867 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:35:45 01-09-09 Temat postu: |
|
|
misia3 napisał: | Cecilia
szuka Estefi
Estefi?? Córeczko |
Estefania do Cecilii
Tak mamo? Kąpałam się, dopiero usłyszałam, że mnie wołasz... O co chodzi? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:39:35 01-09-09 Temat postu: |
|
|
Ivette
do Adriana
Kto to taki? |
|
Powrót do góry |
|
|
misia3 Mistrz
Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 10795 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok. Kielc Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:58:34 01-09-09 Temat postu: |
|
|
Cecilia
do Estefanii
Kochanie nie wiesz kto to mógł być? Dzwonił do mnie jakiś młody mężczyzna i mówi mi, że nie jesteś moją córką.... czy to prawda??
Ostatnio zmieniony przez misia3 dnia 21:00:14 01-09-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|