Telenowele

Ligia · Wysłany: 21:18:19 23-04-09 Temat postu:

Jak narazie to telcia jest dla mnie tak na 5, ale ostateczną ocenę dam po emisji ostatniego odcinka. ;)

ewelcia · Wysłany: 21:38:37 23-04-09 Temat postu:

Ja również wystawię ocenę, kiedy zakończy się emisja.
Jak na razie ma u mnie 6, ale jeszcze wiele odcinków przed nami i może się trochę pozmieniać, tela może spaść z dotychczasowego poziomu albo mile zaskoczyć

Keisha · Wysłany: 12:13:37 24-04-09 Temat postu:

Soledad · Wysłany: 13:01:47 26-04-09 Temat postu:

daje 4
ogólnie jest super ale była by lepsza gdyby Marichuy nie oślepła!

Dario · Wysłany: 13:08:11 26-04-09 Temat postu:

Ania Czarna · Wysłany: 12:35:38 01-05-09 Temat postu:

Szeherezada · Wysłany: 23:32:59 02-05-09 Temat postu:

5 - sa rzezcy ktore mi sie nie podobają i nie wciągneła mnie tak jak sie tego spodziewałam.

Liddy · Wysłany: 17:32:55 04-05-09 Temat postu:

Po 46 odcinkach jestem w stanie dać 6

Ale poczekam jeszcze,ponieważ mam nauczkę po innych telenowelach,ze do końca może się wiele zmienić

VeReCzKa · Wysłany: 20:02:36 04-05-09 Temat postu:

6 - super telcia

Eliza007 · Wysłany: 16:34:47 16-05-09 Temat postu:

5..na początku było 6,ale potem za bardzo wszystko zagmatwali rozdzielili ICh na baaaaaaardzo długo

anetta418 · Wysłany: 1:21:47 24-05-09 Temat postu:

Jak dla mnie za mało scen w których bohaterowie się całują i są ze sobą razem.Za dużo też dramatu który w kółko spotyka Marychuy. Ona taka biedna on zawsze ten najgorszy. Dlatego trochę mnie denerwuje ta telenowela.Ale i tak będę ją oglądać bo podobają mi się bohaterowie no i lubię telenowele.

anka0308 · Wysłany: 15:19:22 02-06-09 Temat postu:

misia3 · Wysłany: 15:45:50 02-06-09 Temat postu:

Jest przerwa wakacyjna.

Ania89 · Wysłany: 12:37:28 04-06-09 Temat postu:

elizabetka · Wysłany: 20:54:39 05-06-09 Temat postu:

Dałam 6

chociaz jak kazde tego typu telenowele meksykanskie,wenezuelskie itp. sa troche tandetne nie oszukujmy sie, teksty momentami jak z harleqina, te ciagłe intrygi. te seriale maja to do siebie ze sa malo realistyczne jeden z wielu przykladow jak Viviana ratuje sie z tej katastrofy i przebywa u przyjaciolki z dawnych lat w madrycie to rozsmieszylo mnie to jak ona dawala tej przyjaciolce te leki-kropelki , no tak bo sama nie mogła haha, no tak ale wlasnie poprzez takie sceny intrygi glupie niedomowienia tworzy sie serial , w innym wypadku wszystko by sie wyjasnilo na przestrzeni 20 odcinkow i nie bylo by serialu.W tej jest dobijajaca ta rozlaka MC I JM mało scen wspolnych ktore tak lubie.Rzeczywiscie po przeniesieniu sie na wies to najnudniejsza czesc calej telci. Ale dalam 6 bo mimo to przyciagaja mnie tego typu telcie a ta w szczegolnosci. Maja w sobie to cos. Przenosza mnie w jakis inny swiat inna rzeczywistosc. Mimo wszystko bardzo ja polubiłam.