Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jakiego jesteś wyznania? |
Katolik |
|
90% |
[ 343 ] |
Grekokatolik |
|
0% |
[ 2 ] |
Luteranin |
|
0% |
[ 1 ] |
Sunnita (Islam) |
|
0% |
[ 0 ] |
Szyita (Islam) |
|
0% |
[ 0 ] |
Żyd (wyznawca Judaizmu) |
|
0% |
[ 1 ] |
Buddysta |
|
0% |
[ 1 ] |
Ateista |
|
4% |
[ 18 ] |
Inne wyznanie... |
|
3% |
[ 13 ] |
|
Wszystkich Głosów : 379 |
|
Autor |
Wiadomość |
Mira Mocno wstawiony
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 7195 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów,Załęże
|
Wysłany: 13:54:35 08-09-07 Temat postu: |
|
|
Katolik |
|
Powrót do góry |
|
|
Anua Mocno wstawiony
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 5500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:58:19 08-09-07 Temat postu: |
|
|
Maticzek napisał: | Owszem, Bóg doskonale wie o ludzkim grzechu już w momencie jego popełnienia. Ale nam na spotkaniach do bierzmowania ksiądz to wyjaśnił. Chodzi o to, żebyś miała odwagę przyznania się do własnych grzechów i rzeczywiście chciała się z nich oczyścić. Spowiedź dla każdego wymaga trochę wysiłku i nie jest przyjemna, ale dla Boga nasze grzechy także |
nie jest łatwe, to fakt. Najbardziej zraziłam się, kiedy u spowiedzi ksiądz nawyzywał mnie od najgorszych, mimo, że tak naprawdę nie zrobiłam nic złego. Od tamtej pory zawsze latam po całym kościele i szukam w konfesjonałach choc trochę normalnych księży.
I jak tu się zgadzac ze spowiednikiem? Pamiętam jak kiedyś pewien ksiądz miał inne zdanie niż moja koleżanka i zaczął na nią krzyczec w konfesjonale. Jakim prawem? tak naprawdę księża najwięcej grzeszą i denerwuje mnie to, że mają prawo krytykowac innych. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rubi Ex-Ferrer Mistrz
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 10723 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Orange Sky *__*
|
Wysłany: 15:56:05 08-09-07 Temat postu: |
|
|
anua napisał: | Swoją drogą jestem przeciwna spowiedziom |
Ja wręcz przeciwnie, zawsze po spowiedzi jest mi lżej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anua Mocno wstawiony
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 5500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:58:37 08-09-07 Temat postu: |
|
|
dla mnie ksiądz nie ma w spowiedzi bardzo wielkiego znaczenia. Pamiętam jak kiedyś zapomniałam podac jednego grzechu i tak strasznie tego żałowałam, że o Boże, co teraz będzie. Nie minęło 10-15min i poczułam jakąś taką ulgę |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooke Mistrz
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 14405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tree Hill Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:59:29 08-09-07 Temat postu: |
|
|
Rubi Ex-Ferrer napisał: | anua napisał: | Swoją drogą jestem przeciwna spowiedziom |
Ja wręcz przeciwnie, zawsze po spowiedzi jest mi lżej. |
No tez tak mam choc teraz zadziej chodze |
|
Powrót do góry |
|
|
Liddy Mistrz
Dołączył: 10 Lip 2007 Posty: 13299 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:35:37 08-09-07 Temat postu: |
|
|
Katoliczka |
|
Powrót do góry |
|
|
Emi Big Brat
Dołączył: 27 Cze 2007 Posty: 844 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 3:34:12 12-09-07 Temat postu: |
|
|
Ja też jestem przeciwniczką spowiedzi jak Anua, i w ogóle cała moja rodzina też ma takie zdanie. Ciągle słyszę, że ksiądz na kogoś nakrzyczał w konfesjonale, a sami nie są święci. Moja ciocia miała kiedyś kwiaciarnię obok kościoła i jeden ksiądz regularnie przychodził do niej po kwiaty dla swojej, nie wiem jak to określić, kobiety
To jest w ogóle bez sensu, że np. jedna moja koleżanka sypia z chłopakiem i nie uważa tego za grzech i się z tego nie spowiada. Uważa, że ma zaliczoną spowiedź i bez mówienia o takich rzeczach...A znowuż inna jest bardzo religijna, a ostatnio ksiądz tak Ją "wziął na spytki" - wypytał o życie osobiste ze szczegółami, że aż się popłakała jak stamtąd wychodziła... |
|
Powrót do góry |
|
|
Anua Mocno wstawiony
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 5500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:27:15 12-09-07 Temat postu: |
|
|
księża mają więcej na sumieniu niż my. Pamiętacie tę sytuację z siostrami z Kazimierza? jedna z nich miała sen, dział się w piekle, a najwięcej było tam mężczyzn w sutannach i kobiet w habitach. co do spowiedzi, to kolega mi opowiadał, że jego wujek był w Częstochowie ze swoim małym dzieckiem. Poprosił kobietę, która stała za nim by trzymała mu kolejkę, a sam spacerował ze swoją córeczką po kościele (wiadomo, by ta nie wariowała). Wszedł do konfesjonału i ksiądz go wyprosił, mówiąc, że nie przyjmie osoby nie przygotowanej do spowiedzi |
|
Powrót do góry |
|
|
Mateusz Arcymistrz
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 22848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 16:53:51 12-09-07 Temat postu: |
|
|
Różni są księża. Ja zazwyczasj trafiam na miłego, który ciekawie poucza. |
|
Powrót do góry |
|
|
zastina Mistrz
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 12823 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: California ;P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:57:10 12-09-07 Temat postu: |
|
|
Ja to teraz w szkole musze chodzić na etyke |
|
Powrót do góry |
|
|
NATU$ Dyskutant
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:09:49 22-09-07 Temat postu: |
|
|
Jestem Katoliczką |
|
Powrót do góry |
|
|
smieszkula Generał
Dołączył: 14 Mar 2007 Posty: 7912 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:57:02 22-09-07 Temat postu: |
|
|
ja jestem Katoliczką |
|
Powrót do góry |
|
|
Mateusz Arcymistrz
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 22848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 22:05:32 23-09-07 Temat postu: |
|
|
Maticzek napisał: | Ale skoro jesteś zmuszana do chodzenia do kościoła, to po co idziesz?
Chesz być bierzmowana tylko, żeby wziąć ślub? Ale przecież nie trzeba brać wcale kościelnego, po co w ten ważny dla Ciebie dzień masz być zmuszona iść do kościoła? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
ŻaNuSiA Mocno wstawiony
Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 6606 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 22:11:22 23-09-07 Temat postu: |
|
|
Ja jestem katoliczką, chodze do kościoła z własnej woli (nie dlatego, że mam w teraz bierzmowanie). Do spowiedzi jakoś co 2-3 miesiące. U nas jest fajny ksiądz, ja go bardzo lubie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anua Mocno wstawiony
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 5500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:11:25 23-09-07 Temat postu: |
|
|
Maticzek napisał: | Ale skoro jesteś zmuszana do chodzenia do kościoła, to po co idziesz?
Chesz być bierzmowana tylko, żeby wziąć ślub? Ale przecież nie trzeba brać wcale kościelnego, po co w ten ważny dla Ciebie dzień masz być zmuszona iść do kościoła? |
no dobrze więc zacznę od początku. Wierzę w Boga, wierzę w Jezusa Chrystusa, Matkę Bożą i Wszystkich Świętych. Nie wierzę jednak we władzę kościelną; księży i siostry zakonne (uważam, że to dewotki). Dla nich liczy się to, że mam podpis, że uczestniczyłam w nabożeństwie. To co mam w środku jest zupełnie nieistotne. Mam swoje sumienie i to ode mnie zależy czy potrzebuję iśc do kościoła czy nie. Jeśli jestem do tego zmuszana, automatycznie odzywa się we mnie jakiś bunt. No bo czy to takie ważne czy mam ten podpis? Do kościoła chodzę z własnej nieprzymuszonej woli, a tu nagle ktoś mi rozkazuje.
Mój znajomy chce wziąc teraz ślub, jednak ma problemy, bo nie przyjął bierzmowania. Ja tego problemu miec nie chcę. Nie chodzi tu tylko o sam ślub. Przecież wybiorę sobie jakiegoś patrona.
Jestem wierząca i jeśli miałabym brac ślub, to kościelny także. Nie przyjmuję do wiadomości innej opcji |
|
Powrót do góry |
|
|
|