Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy zdażyła Ci się kiedys wielka wpadka? |
Tak |
|
81% |
[ 114 ] |
Nie |
|
18% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 140 |
|
Autor |
Wiadomość |
Aishwarya Mistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 16454 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:08:51 28-10-07 Temat postu: |
|
|
A którą opisać? Ja mam ciągle jakieś wpadki! |
|
Powrót do góry |
|
|
Mira Mocno wstawiony
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 7195 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów,Załęże
|
Wysłany: 20:24:05 29-10-07 Temat postu: |
|
|
Opisz którą chcesz |
|
Powrót do góry |
|
|
Jacqueline. King kong
Dołączył: 08 Wrz 2007 Posty: 2334 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: oj daleko, daleko... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:20:21 23-11-07 Temat postu: |
|
|
mi sie zdaje że temat o wpadkach juz istnieje |
|
Powrót do góry |
|
|
Mira Mocno wstawiony
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 7195 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów,Załęże
|
Wysłany: 17:46:56 23-11-07 Temat postu: |
|
|
Bo istnieje |
|
Powrót do góry |
|
|
Gatita Arcymistrz
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 20642 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Wenezueli ;)
|
Wysłany: 18:27:42 23-11-07 Temat postu: |
|
|
hm..ja czasami coś głupiego zmaluje w tamtym roku np. Idę z kumpelami do kościoła (bo to było rozpoczęcie roku) nagle zauwazyłam kolezankę wiec do niej podbiegam i dre sie po drodze na całe gardło.. "Magda ty sie obcięłaś!!!!" wszyscy sie gapią..nagle kumplel zaczynają polewać a ja nie wiem z czego..okazało sie ze to nie była Magda...ale obciach... |
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole. Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5490 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: New York Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:00:01 25-11-07 Temat postu: |
|
|
Tiaa jest pare nawet duzo
Ale takeij jednej to nei będę lepiej opisywać .... |
|
Powrót do góry |
|
|
Aishwarya Mistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 16454 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:17:58 25-11-07 Temat postu: |
|
|
Moja najmniejsza wpadka to: Mój były nauczyciel muzyki, pan Tomek miał dyżur w świetlicy.(przezywamy go Ogór). Ja z koleżanką jechałyśmy składac papiery do szkół. I czekaiśmy w szkole, za pieczątkami. Kiedy zeszłyśmy na dół, patrze się na moje papiery i z tekstem do kolezanki.
- Marta, masz spinacz?
- Nie nie mam spinacza odpowiedziała
A ja znów: A jak myślisz Ogór będzie miał
A Ogór za mną stał i powiedział, że nie ma spinacza
Nio to ja aha dziękuję i mnie w szkole już nie było. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maskotka Idol
Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 1834 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 11:46:34 14-12-07 Temat postu: |
|
|
jezuuuu jaka wpadke ostatnio zaliczylam
jechalam sobie autkiem i szedl chlopak ktory mi sie podoba... zapatrzylam sie na niego i zjechalam na lewy pas - pod prąd i samochod nadjezdzajacy z przeciwka zaczal na mnie trabic a ten chlopak zaczal sie smiac co za sierotaaaaaa ze mnie:oops: |
|
Powrót do góry |
|
|
Jacqueline. King kong
Dołączył: 08 Wrz 2007 Posty: 2334 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: oj daleko, daleko... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:50:00 15-12-07 Temat postu: |
|
|
ja też miałam ostatnio wpadkę:
nlekcja matmy. zostało jeszcze kilka minut do końca no ale i tak nikt już nic nie robił. opowiadałam kumpelom o tym co mi się przytrafiło poprzedniego wieczoru. tak się wczułam że w pewnym momencie aż krzyknęłam. cała klasa spojrzała na mnie a ja myślałam że się pod ziemię zapadne... |
|
Powrót do góry |
|
|
Damian123 Idol
Dołączył: 07 Sty 2008 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksyk
|
Wysłany: 9:57:07 15-01-08 Temat postu: |
|
|
Ja mam bardzo dużo wpadek i ciągle ich przybywa staram się o ich nie przypominać (I tak bym sobie wszystkich nie przypomniał) i zapominać ale one ciągle mnie dręczą. Oto jedna z nich.
Kiedyś jak była lekcja polskiego rozdawali nam karteczki takie specjalne do każdych grup. One były bardzo ważne. Nagle któraś z nich się zgubiła wszyszcy szukali jak nie wiem co po całej klasie prawie całą lekcję. Ktoś tam powiedział żebym sprawdził u siebie w spodniach ( miałem dżińsy i dużo w nich kieszeni) sprawdziłem nic nie było. Później po paru minutach postanowiłem sam sprawdzić ale i tak wiedziałem że nie mam zajrzałem ręką w małą kieszonkę ciasną i małą i okazało się że tam była ta karteczka wszyscy byli na mnie źli bo zmarnowałem całą lekcję to było dopiero.
Ostatnio zmieniony przez Damian123 dnia 10:07:17 15-01-08, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Justysi_a Dyskutant
Dołączył: 03 Lut 2008 Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp ;)
|
Wysłany: 19:09:20 03-02-08 Temat postu: |
|
|
oj tak ... ale chce zapomnieć ... bo to była totalna porażka ... |
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza007 Mistrz
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 13984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska:)
|
Wysłany: 1:00:16 20-02-08 Temat postu: |
|
|
ja ciągle mam:/ ale zdążyłam sie przyzwyczaić.Ostatnio poszłam wyrzucić śmieci i zegarek mi wpadł do pojemnika.Chcąć,nie chcac musiałam go poszukać.Szkoda tylko,że nadziałam sie na najgorsza plotkarę na osidlu,która miała ubaw,ze grzebie w śmietniku:/ |
|
Powrót do góry |
|
|
ayashi^^ Mocno wstawiony
Dołączył: 14 Sie 2007 Posty: 7297 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:07:10 22-03-08 Temat postu: |
|
|
Pewnie zdazyla mi sie jakas wpadka, ale moze nie jakas wielka, bo jakos nie moge teraz sobie przypomniec ^^ dlatego zaznaczylam 'nie' choc wiem, ze kiedys cos sie tam przytrafilo pewnie, ale nie cos tak okropnego, zeby potem pamietac to przez lata |
|
Powrót do góry |
|
|
lola14 Cool
Dołączył: 23 Wrz 2007 Posty: 582 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:03:51 28-03-08 Temat postu: |
|
|
o masakra dużo ich było. Najgorsza to taka: Gadałam przez telefon z chłopakiem który mi się strasznie podobał i sie strasznie denerwowałam a jak sie denerwuje to straszne głupoty płote. Zapytałam go w pewnej chwili czy spotkał by sie z moją paczką. Ten powiedział że dzisiaj nie może bo musi siedzieć z siostrą w domu. To sie rozłączyłam i chciałam napisać mojej przyjaciółce smsa o takiej treści: "Aneta moje kochanie musi siedzieć w domu z tą przeklętą Karoliną. Dlaczego on jest taki że nie zauważa mnie, nie wie jak go kocham nad życie." No i chciałam wysłać ale pomyliłam numery i sms poszedł do chłopaka w którym sie zabujałam. Przez 3 miesiące on próbował sie ze mną skontaktować ale ja balam sie spojrzeć mu w oczy. Miałam taką depreche ze masakra aż w końcu moaja przyjaciółka zorganizowała mi spotkanie z Krzyśkiem i tak jakoś wspaniale wyszło że jesteśmy razem do dnia dzisiejszego |
|
Powrót do góry |
|
|
ayashi^^ Mocno wstawiony
Dołączył: 14 Sie 2007 Posty: 7297 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:45:53 28-03-08 Temat postu: |
|
|
lola14 napisał: | o masakra dużo ich było. Najgorsza to taka: Gadałam przez telefon z chłopakiem który mi się strasznie podobał i sie strasznie denerwowałam a jak sie denerwuje to straszne głupoty płote. Zapytałam go w pewnej chwili czy spotkał by sie z moją paczką. Ten powiedział że dzisiaj nie może bo musi siedzieć z siostrą w domu. To sie rozłączyłam i chciałam napisać mojej przyjaciółce smsa o takiej treści: "Aneta moje kochanie musi siedzieć w domu z tą przeklętą Karoliną. Dlaczego on jest taki że nie zauważa mnie, nie wie jak go kocham nad życie." No i chciałam wysłać ale pomyliłam numery i sms poszedł do chłopaka w którym sie zabujałam. Przez 3 miesiące on próbował sie ze mną skontaktować ale ja balam sie spojrzeć mu w oczy. Miałam taką depreche ze masakra aż w końcu moaja przyjaciółka zorganizowała mi spotkanie z Krzyśkiem i tak jakoś wspaniale wyszło że jesteśmy razem do dnia dzisiejszego |
no zdaza sie^^ ja mialam kiedys podobna sytuacje, tez smsa, ktorego mialam wysalc kumpeli wyslalam chlopakowi, ale to nie byl chłopak, ktory mi sie podobal po prostu napisalam tam cos, czego on raczej nie miał czytac ;D |
|
Powrót do góry |
|
|
|