Telenowele

Natalia1249 · Wysłany: 20:53:47 01-11-10 Temat postu:

zgadzam się oczy ma ładne
Ale postać Diany jest nudnawa

natalia** · Wysłany: 1:04:29 02-11-10 Temat postu:

Ja mam nadzieje że może później sie rozkręci
i pokaze pazur

roksi 20 · Wysłany: 13:45:29 02-11-10 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 1:40:52 03-11-10 Temat postu:

no dzisiaj pokazała jak rzuciiła czekiem w twarzy Octavi
ale nie wiem czemu wychodzi za Diega jak go nie kocha

madoka · Wysłany: 11:11:15 03-11-10 Temat postu:

Z tym czekiem to się popisała, aczkolwiek postąpiłaby bardziej rozsądnie, gdyby pozostawiła Octavię w totalnej niewiedzy-a nie podała wszelkie fakty na najbliższą przyszłość za jednym zamachem.
Z tym Diegiem zaś to myślę, że czeka ją jedna, wielka katastrofa, a nie szczęśliwe życie...Ale skoro lubi problemy, to jej wybór.

Natalia1249 · Wysłany: 15:26:46 03-11-10 Temat postu:

Ja w ogóle nie rozumiem i Diany i Diega
Diana nie kocha Diega
A Diego chcę poślubić Dianę za wszelką cenę mimo, iż wie że go nie kocha i raczej nie pokocha

natalia** · Wysłany: 20:24:32 03-11-10 Temat postu:

dzisiaj dobrze powiedziała Maxowi
że On moze miec każda a Ona musi być wierna
że jest machem itp

Rainbowpunch · Wysłany: 20:33:47 03-11-10 Temat postu:

Pierwszy raz byłam dumna z Diany. Wkońcu pokazała, że potrafi się bronić. Wczoraj w przypadku Octavii, a dziś w przypadku Maxa(choć nie ukrywam, że trochę mi było go żal). Poza tym lubię ją ostatnio.

natalia** · Wysłany: 22:05:16 03-11-10 Temat postu:

Max sobie na to zasłuzył i dobrze Mu powiedziała

Natalia1249 · Wysłany: 16:53:38 04-11-10 Temat postu:

Zgadzam się zasłużył skoro kocha Diane powinien jej zaufać

madoka · Wysłany: 23:41:14 05-11-10 Temat postu:

Heh najpierw go zjechała, a potem ryczała w poduszkę-i jaki w tym sens?

Osobiście z każdym dniem coraz bardziej denerwuje mnie wyraz twarzy Diany-słodkiej laleczki, która próbuje być groźna i zła

Natalia1249 · Wysłany: 17:07:59 06-11-10 Temat postu:

A co miała mu się w ramiona rzucić ?
A płakała bo go nadal kocha

natalia** · Wysłany: 21:15:48 06-11-10 Temat postu:

no własnie zgadzam sie z Tobą Max jej nie ufał
zranił Ja mocno to jeszcze Ma od tak Mu wybaczyć

madoka · Wysłany: 23:16:29 06-11-10 Temat postu:

Nie chodzi o to, by rzucała mu się w ramiona, ale o chęć jakiegokolwiek porozumienia. Wiadomym jest, że i Max i Diana święci nie są-i nie można robić z niej takiej, bo jakby nie patrzeć też zataiła prawdę przed ukochanym, czyli w jakiś sposób go okłamała. Mogła już od początku postawić sytuację jasno-co zrobił jej Ignacio, jak wyglądał owy feralny wieczór itp. Dlatego patrzmy na sprawę obiektywnie, a nie obwiniajmy tylko faceta

Natalia1249 · Wysłany: 15:38:58 07-11-10 Temat postu:

Pewnym sensie masz rację