Telenowele

Młoda · Wysłany: 22:12:21 07-04-11 Temat postu:

Na kolacji też ślicznie wyglądała,tylko ten pejs był niepotrzebny

Denisse · Wysłany: 22:22:34 07-04-11 Temat postu:

ha

dokładnie

ten pejs nie potrzebny

ale wg mnie ta scenka w łazience nie tyle śmieszna co komiczna

marfil ją po jadaczce ostro ładuje ta stoi nawet się nie szarpie nagle chop siup wolna powala marfil - ok walnęła głową o ścianę. Ale żeby po jednym plaskaczu Camila padła jak długa? Albo diana ma graby jak z żelaza albo Camila ma aż tak pustą dyńkę że po lekkim uderzeniu w próżni się zagotowało i ją powaliło. A nawet potem nie miała policzków czerwonych i tekst "Trochę mnie rozczochrały" ahh

co za ....

Młoda · Wysłany: 23:16:20 07-04-11 Temat postu:

Mogę dokończyć za Ciebie?

Co za... scenariusz....

hahaha

Denisse · Wysłany: 23:17:49 07-04-11 Temat postu:

haha

dokładnie

scenariusz

natalia** · Wysłany: 23:18:42 07-04-11 Temat postu:

no scenariusz naprawde Jest czasem dziwny ...

no ale Diana nieźle załatwiła Marfil i Camile
całkowicie sie różni od Gaby ta pewnie by nic nie zrobiła

Młoda · Wysłany: 23:31:19 07-04-11 Temat postu:

Aktorzy na planie pewnie często mają ostrą polewkę z tego co czytają w scenariuszu.

madoka · Wysłany: 11:00:57 08-04-11 Temat postu:

Ta scenka w łazience była wręcz żałosna - jak jedna durna Dianita mogła ot tak powalić na łopatki Marfil i Camilę - i to zaledwie jednym marnym ciosem aż do nieprzytomności. Przed napastnikiem z nożem nie potrafiła się obronić, a tu nagle okazuje się, że sztuki walki zna

Z resztą opcje z obnażaniem do bielizny stają się już nudne - raz, w zupełności by wystarczył.

Zresztą Diana jest tak tępa, że głowa mała - Alejandro ją dotyka, chce pocałować - a ona nie przeczuwa w żaden sposób, że on i Max to ten sam mężczyzna

A na tej kolacji może i miała ładny strój, ale w tym koku wyglądała, jak stara baba

KasiOva · Wysłany: 11:38:55 08-04-11 Temat postu:

Fakt kok ją postarzał .

natalia** · Wysłany: 12:56:10 08-04-11 Temat postu:

co się dziwicie taki scenariusz dostali aktorzy wiec to nie ich
wina że czasem wogule scenarzyści durnoty wymyslają
jak by bardziej dopracowali ta telenowele znacznie lepiej b y było

Denisse · Wysłany: 12:57:40 08-04-11 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 13:05:12 08-04-11 Temat postu:

no jasne że tak wogule w tej telenoweli dzieją
się takie rzeczy że by nigdy takie coś nie było w rzeczywistości
Mogli bardziej Maxa zmienic jako Alejandra nie wiem włosy mu zafarbowac
kto by w takie coś wierzył że on nie jest maxem tylko jego klonem
albo wątek paoli , caramelo i Pancholata itp

madoka · Wysłany: 13:08:34 08-04-11 Temat postu:

Haha ale aktorzy musieli się zgodzić na taki scenariusz - więc to nie tylko wina scenarzystów. Trzeba patrzeć obiektywnie - telka sama w sobie jest żenująca - tandetne stroje, durnowate dialogi, nierealne sytuacje, słaba gra aktorska większości z postaci.

natalia** · Wysłany: 13:15:48 08-04-11 Temat postu:

jak ci sie nie podoba to jej nie ogladaj i tyle

KasiOva · Wysłany: 13:20:32 08-04-11 Temat postu:

Zgadzam się z tobą natalia**

madoka · Wysłany: 13:21:27 08-04-11 Temat postu:

Haha będę oglądać specjalnie raz na jakiś czas, by móc Was tutaj podenerwować swoimi wypowiedziami

Tak, czy siak - Osaczona to jedna z najbardziej żenujących telenowel ostatnich lat. Trzeba być naprawdę wytrwałym i cierpliwym, oglądając takie bzdury.

A Wy chcecie za wszelką cenę zganić całą winę na scenarzystów, uchraniając przy tym aktorów, którzy też się nie spisali