Telenowele

natalia** · Wysłany: 23:09:40 09-11-10 Temat postu:

Silvita wymiata Jest niezła hehehe

no troche sie działo
najlepsze było jak Max znowu sie upił a Marifel czyli Debora chciała sie z Nim kochac a On zasnął ale sie wkurzyła hehe

agniesia81r · Wysłany: 23:21:55 09-11-10 Temat postu:

No Silvita jest boska

Diana dziś mnie zaskakiwała swoją postawą,najpierw wobec Maxa,później Debory-to mi się podobało,jak ją wyrzuciła

arlekin · Wysłany: 14:10:40 10-11-10 Temat postu:

Między miłościa a nienawiścia jest bardzo mała granica. O czym wyraźni przypomniała nam Diego. Choc jego zachowanie raczej świadczy o tym, ze nie kocha on Diany, tylko poprostu chce ją mieć. Niezły szantarz uskutecznia - dobrze że narazie tylko mówi o tym matce - albo będzie tak jak on chce, albo znienawidzi Dianę i jej dziecko. Tak nie zachowuje się zakochany człowiek.

Diana nareszcie zaczyna walczyc o swoje i przestaje dawać soba pomiatać. To dobrze.

Choć ja czekam co wymysli Marfil, aby Andres się od niej odczepił i jej nie wydała. Jej mina na jego widok bezcenna. Choć przyznam, ze nie wiem czemu nie grała Debory, może to pod wpływem szku się zdradziła?

Paola · Wysłany: 22:13:10 10-11-10 Temat postu:

Diego teraz stał się okropny, ja nie wiem jak Diana z nim wytrzymuje

Max po 9 miesiącach wymyślił genialny pomysł, by odwiedzić Dianę, tylko po co

Octavii teraz wszystko się sypie, najpierw Gaviota teraz szantaż Camili

Miguel · Wysłany: 12:29:32 11-11-10 Temat postu:

Camila próbuje wyciągnąć pieniądze od Octavii. Teksty Silvity są świetne

. Diego zrobił się okropny od swojego wypadku. Andres zna już plan Debory. Andres bardzo nazwymyślał Brunę, ale Debora jakoś się tym nie przejęła.

madoka · Wysłany: 14:38:45 11-11-10 Temat postu:

Diego pewnie zawsze był okropny, tylko skrzętnie to ukrywał-a taka prawda, że Diana jest z nim z litości, albo żalu, a na pewno nie z miłości. Niech tylko dziecko się urodzi, to już widzę jak Diego będzie jeszcze gorszy niż teraz.

Paola · Wysłany: 21:34:05 11-11-10 Temat postu:

Pewnie masz rację, w końcu w obliczu trudnych sytuacji ludzie pokazują jacy są naprawdę

madoka · Wysłany: 11:48:21 12-11-10 Temat postu:

Właśnie-osobiście na miejscu Diany już dawno bym zostawiła Diega z tym jego egoizmem i chamstwem. I choć Max popełnił kilka błędów-nie mówiąc jej najpierw o żonie, czy nie wierząc jej, to nigdy nie był tak przesycony jadem jak teraz Diego-a obawiam się, że będzie jeszcze gorzej.

natalia** · Wysłany: 13:24:07 12-11-10 Temat postu:

oglądałam dzisiaj powtórke Diego to kretyn jak On sie teraz zachowuje
Diana jest w ciązy a On złośc wyładowuje na Nia przeciez to nie Jej wina że został poszczelony
wkoncu Max pokazał Ignaciowi gdzie Jego miejsce dobrze że Mu przyłozył

Deborze grunt pod nogami spada Andres wkońcu dopadł Ja hehe

madoka · Wysłany: 23:09:55 12-11-10 Temat postu:

Heh on się zachowuje nieraz tak, jakby to Diana stanęła za jego plecami i wpakowała mu parę kulek w plecy...Psychol jeden!! Chociaż w sumie szkoda, że tak nie zrobiła, wtedy poszłaby do więzienia, a Max miałby święty spokój z nią

Ooo żałuję, że nie widziałam, jak Max przyłożył Ignaciowi-należało mu się za tą jego wredną gębę

Dopisane

Po dzisiejszym odcinku stwierdzam, że charakteryzacja Diany na kobietę ciężarną jest po prostu fatalna-nie dość, że brzuch jakiś kanciaty, to jeszcze te jej szmaty-bo inaczej nie idzie tego określić.

Podziwiam Maxa za stwierdzenie, że Marfil już go absolutnie nie pociąga. Haha choć dla kobiety to prawdziwa porażka, że nie pociąga własnego męża (w tym wypadku szwagra

)...

Larremu już n-ta osoba mówi, że chyba zakochał się w Gaby-a on tępy, jak szpada i non stop poddaje to pod rozwagę. Ale tego, by rzucić w diabły tą jędzę Pilar, to już nie...A biedna Gaby została obrażona przez Anresa. Czuję, że już na dniach ulegnie przemianie

Paola · Wysłany: 21:52:03 15-11-10 Temat postu:

Diego zachowuje się fatalnie, staje się coraz bardziej agresywny, nie wyobrażam sobie żeby on pokochał dziecko Diany, już niechętnie podchodzi do tej sprawy

Po co on się pisał na ten związek

Faktycznie brzuch Diany wygląda nienaturalnie, z resztą często te brzuchy ciążowe w filmach wyglądają nie najlepiej

Wreszcie Larry pogonił tę jędzę Pilar

Wszyscy mu mówią, że kocha Gaby, a opn uparcie twierdzi, że jest mu jej żal

Camila potrafi szantażowa, najpier 50 tys. a potem, że co miesiąc taka sumka

Max już wie o ciąży Diany, ciekawe kiedy dowie się, że to jego dziecko, bo mniemam, że Diana go okłamie

Andres okropnie potraktował Gaby

Powinna go w twarz za to strzelić

Denisse · Wysłany: 23:13:26 15-11-10 Temat postu:

niby diego zachowuje sie fatalnie ale z drugiej strony go rozumiem
bo kto przy zdrowych zmysłach godził by sie by żona dała na imie dziecku które masz wychowywać uznać za swoje i dać mu nazwisko Maxymiliano -czyli imię rywala
Diego ma teraz tylko kolejny powód by nie pokochać dziecka

agniesia81r · Wysłany: 0:25:03 16-11-10 Temat postu:

przecież to tylko imię bez przesady

Diego przegina,a Diana jest dobrą żoną.Larry zerwał z Pilar

ona jest jędzą,pomijając to że go zdradzała to teraz zamiast się starać,być miłą,ciągle ma o coś pretensje i myśli że coś osiągnie takim zachowaniem?

Denisse · Wysłany: 0:33:52 16-11-10 Temat postu:

jak dla mnie to nie tylko imie
bo z drugiej strony gdyby to diana kochała diego i on miałby mała córeczkę z "debora"

i tak chciałby dać dziecku na imie a diana ma byc jej matką to ciekawe czy to też było by tylko imie.......
Diego wie że jego rywalem o miłosci Diany jes Max a ciagle patrzenie na dziecko o tym imieniu tylko by mu przeszkadzało.
Diana powinna sie cieszyc ze diego jest na wózku bo z tą jego porywczością jeszcze by ją uderzył

ale fakt

wreszcie pogonił pilar ona jes dopiero męcząca łazi za larym i ciągle ślub ślub ślub.......jak by sie zacieła
odcinek swietnie sie zakonczył

a jutro szykuje sie jeszcze lepszy ;d

natalia** · Wysłany: 0:45:22 16-11-10 Temat postu:

Moze ale Diego zachowuje sie okropnie rzuca jedzeniem przy stole jaki człowiek sie zachowuje przy zonie jak jest w ciąży ????
Nie lubie go od poczatku i zdania nie zmienie
Andres przesadził jak powiedział to do gaby

no i wrescie znalazł sie człowiek który odał dzieci Gavoty
i nareście Larry rzucił Pilar