Telenowele

marcos1979 · Wysłany: 19:18:33 19-01-11 Temat postu:

wczorajszy i dzisiejszu odcinek był ciekawy.a zwlaszcza koncowka wczorajszego

jak prawdziwa marfil zadzwonila do Andresa.

A ndres byl zaskoczony i zpoczatku nie chcial uwierzyc w to z kim rozmawia.ale Marfil mu powiedziala calą prawdę.teraz obydwoje chcą sie zemscic na Montielu i Deborze.w sumie nalezy sie im obydwojgu.
fotografia Maksa i Diany całujących sie na przyjęciu przyniosla zniwo.

Diego wpadl w szal jak Pancholon mu je pokazal

oraz Debora o malo nie porwala gazety po zobaczeniu fotografi

chociaz juz Debora ma najmniej powodu do zazdrosci.
Debora szybko poleciala do fabryki aby zrobic awanture Dianie nazywając ja zlodziejka cudzych meżow
Gaviota odwiedzila Paca i poprosila go o pomoc w sprawie Diany

oczywiscie Paco wyrazil zgodę a na koniec probowal pocalowac Mewe az na to weszła Octavia

swietne zakończenie

natalia** · Wysłany: 19:45:23 19-01-11 Temat postu:

końcówka najlepsza jak Paco pocałował Meve i weszła
Octavia oj bedzie sie działo w jutrzehszym odcinku

Emiliowi podoba sie Caramelo powiedział że ładnie sie uśmiecha no coraz lepiej niech rzuci tego durnego Pancholota

Diego i Debora wściekli sie widząc zdjecie diany i Maxa w gazecie

Max nieźle Sobie to wymyślił i pracuje w fabryce

Mu-erte · Wysłany: 20:56:30 19-01-11 Temat postu:

No tak i się zaczęło: Deborah jest po prostu nie do pokonania, świetnie zrównała z błotem Dianę i nawrzucała jej od najgorszych. Szkoda, że ja trzymali i wyprowadzili, bo mogło być ostro. Larry ciągle w tym szpitalu, czy on domu nie ma. Emiliano śmiał się ze swojej siostry (widać, że ją kocha), a swoją drogą fajna parę tworzy z Karmelickiem. Marifil planuje zemstę - świetnie. Diego jak zwykle się unosi. A mój kochany Pancholon, uwielbiam jak mówi: Każdy mężczyzna w naszej rodzinie to 100% macho, samiec. Ale w sumie dobrze radzi Diego, żeby się rozwiódł. Ciekawe, czy lala tez jest 100% macho, samcem? W sumie fajnie by było, jakby Pancholon skatował Maksia, ten wylądowałby w szpitalu, Diana by do niego poleciała. lekarze uratowaliby mu życie w ostatniej chwili, oni by sobie wybaczyli i żyli długo i szczęśliwie. Biedna Silvita nikt jej nie traktuje poważnie. Ale jak to mówią, każdemu według zasług.

maria desamparada · Wysłany: 21:04:50 19-01-11 Temat postu:

śliczna końcówka jak Paco pocałował Mewę , a na to weszła Octavia będzie gorąco

Diego robi Dianie awanturę o pocałunek z Maksem , Diana musi słuchać obelg ze strony Debory

Panchito nakazuje bratu by rozwiódł się z Dianą, to samo radzi Lala Dianie

Larry nadal przebywa w szpitalu , Rene radzi by skupił się na pracy

Paola daje znać Maksowi by uważał co robi

Emilio prosi Caramelo by więcej się uśmiechała

Aneta · Wysłany: 21:21:59 19-01-11 Temat postu:

Odcinek fajny ach ten Larry nadal jest w szpitalu przy Pilar ale już nie długo otworzy oczy jak go Pilar okłamuje Diego do mnie coraz wkurza i ten jego braciszek a ta szalona Deborah ciągle się kłóci z Maxem Emiliano coraz bardziej zakochuje się Carmelo i na końcu jak Paco pocałował Mewe a tu wchodzi Octavia fajne sceny były czekam do jutra

maite195 · Wysłany: 21:50:55 19-01-11 Temat postu:

Jestem ciekawa jak długo Pilar będzie mydlić oczy Larremu. Paco i Meva się całowali i weszła Octawia. diana i Maks będą razem pracować w fabryce. Już nie mogę doczekać się jutra.

Paola · Wysłany: 22:00:42 19-01-11 Temat postu:

Ale Octavia będzie zła, zobaczyła Gaviotę i Paca całujących się

Nie chciałabym być teraz na miejscu Pala lub Gavioty, Octavia może się zemścić

Larry i jego teksty to porażka, martwi się teraz z kim będzie miał dziecko, skoro Pilar nie może, a Gaby nie chce

Biedaczek

Deborah słyszała chyba dziś wyjątkowo głośno

Max miał świetny plan, szantaż okazał się owocny

Podobają mi się te jego pomysły i w ogóle zachowanie

Pokonał Dianę

Diego to porażka, nie chce dać rozwodu Dianie, a nienawidzi jej

Wariat.

arlekin · Wysłany: 16:03:42 20-01-11 Temat postu:

Aż wstyd się przyznać, ale juz od ok dwóch tygodni nie obejrzałam zadnego odcinka w całości, w zasadzie to nawet fragmentów nie udaje mi się zobaczyć.

Mógłby mi ktos pokrótce powiedzieć co się stało, tak od powrotu Diany - mniej więcej oraz wskazać odcinki, w których wydarzyły sie najciekawsze rzeczy np. moment w którym Maks dowiaduje się, ze ma syna - znajde na youtube i obejrzę. Dziękuje

maria desamparada · Wysłany: 18:04:34 20-01-11 Temat postu:

pocałunek Gavioty i Paca był swietny, Octavia będzie złą, pewnie będzie kłótnia

natalia** · Wysłany: 19:32:59 20-01-11 Temat postu:

Nigdy nie lubia lam Bruny ale teraz
Mi jest jej szkoda ale Debora Ja traktuje i chcia la udusic bo jest jej matk a ehh

Rene i Yolanda pocałowali sie super

No i wko ncu Larry usłyszał jak Pilar mówi do Kike że Sama spadła ze schodów

Mu-erte · Wysłany: 19:35:55 20-01-11 Temat postu:

Mewa dzisiaj była najlepsza: To ja tutaj policzkuję, i Octavia dostała dwa razy po twej swojej wybotoksowanej twarzyczce, a ten żałosny Paco jeszcze ją za drzwi wyprosił. Maksiu i Diana znów sobie skaczą do gardeł, on ją wyzywa od puszczalskiej, ona umawia się z Alvaro. Bruna poszła do Deborah, żeby zrzucić kamień z serca i prawie przypłaciła to życiem. Deborah chciała ją udusić, na szczęście wpadł Larry i rozgromił towarzystwo. A już myślałem, że ją zabije. Biedna Bruna poszła się pomodlić, ale modliła się jak obłąkana, ona jest z lekka chora psychicznie. Wiadomo po kim odziedziczyła to Deborah. Marifil planuje krwawą zemstę. Pocałunek Yolandy i Rene - to było taki delikatny pocałunek. On się zakochał, ją przeszedł dreszcz. Sandy ma pretensje do Pilar o jej zachowanie względem Gaby. Larry podsłuchuje rozmowę Kike z Pilar i dowiaduje się o tym, że ta znowu kłamała. A on nie uwierzył "kuchcie".
Jedyna wadą dzisiejszego odcinka jest brak Pancholona. Dobrze chciaż, że dużo było Deborah/Marifil.

madoka · Wysłany: 19:37:19 20-01-11 Temat postu:

Pocałunek Rene i Yolandy przesłodki...Aż miło robi się na sercu, widząc ich objętych

Deborah wpadła w totalny szał-Bruna tak na nią działa. Wręcz próbowała ją udusić - dobrze, że chociaż raz Larry się wykazał i zapobiegł nieszczęściu

maite195 · Wysłany: 21:37:27 20-01-11 Temat postu:

Lubię patrzeć na Dianę i Maksa.
Jak ja nie lubię octawi.

madoka · Wysłany: 21:42:02 20-01-11 Temat postu:

Hahaha a jak ja nie lubię patrzeć na Dianę, a uwielbiam na Maxa

Paola · Wysłany: 21:59:40 20-01-11 Temat postu:

Nareszcie Larry poznał prawdę

Myślałam, że to się będzie dłużej ciągnęło. Pilar sama się wygadała, głupia

Gaviota dobrze potraktowała Octavię, za to Paco zachował się okropnie względem Mewy .
Rene pocałował Yolandę

On naprawdę ją kocha

Debi dalej szaleje

Bruna ledwo uszła z życiem.