Telenowele

Mu-erte · Wysłany: 13:47:29 24-01-11 Temat postu:

Kurcze tak sobie myślę, że Pańcholon bardziej kocha matkę niż Diego. W ogóle aktor grający Maksa jest bardzo sztuczny jak dla mnie. Pilar kłamie w żywe oczy, Sandy u mnie zaplusowała.

maria desamparada · Wysłany: 17:32:44 24-01-11 Temat postu:

Sandy teraz fajna się zrobiłą, dobrze że nie stanęła po stronie Pilar

powiedziałą prawdę Larremu chociaż to jej przyjaciółka

Mu-erte · Wysłany: 17:36:15 24-01-11 Temat postu:

Mam nadzieję, że znajdzie miłość swojego życia. mam nadzieję, że Gaby zrozumie że nie powinna zadawać się z Kike, Larry powiedział jej, że wspólnie to zaplanowali.

maria desamparada · Wysłany: 17:40:55 24-01-11 Temat postu:

Sandy powinna spotkać miłość na całe życie, ona też powinna być szczęśliwa, bo jest dobra

Gaby dłużej nie powinna ufać Kike

Brando · Wysłany: 17:43:01 24-01-11 Temat postu:

ale Gaby jest głupia i naiwna a Kike to wykorzystuje i napewno będą się dalej spotykać

maria desamparada · Wysłany: 17:51:38 24-01-11 Temat postu:

napewno bo Kike zakochał się w Gaby i nie odpuści tak łatwo

jeden plus że naprawdę mu zależy na Gaby a myślałam że będzie się bawił uczuciami Gaby

a tu miłość

Mu-erte · Wysłany: 17:52:25 24-01-11 Temat postu:

Może nawet przy niej zmieni się na lepsze.

Denisse · Wysłany: 17:52:43 24-01-11 Temat postu:

Gaby i Larry to pod względem naiwności pasują do siebie idealnie. Można powiedzieć, że dobrali się jak w korcu maku.

maria desamparada · Wysłany: 17:59:20 24-01-11 Temat postu:

może tak być, ale będą musieli jeszcze pokonać wiele przeszkód

Aneta · Wysłany: 19:28:15 24-01-11 Temat postu:

Ach ta Octavia nawet jej syn ją nie interesuje co to za matka fajna scena była Yolanda i Rene coraz bardziej się żbilazają do siebie. Nie lubię tej Deborach co ona zrobiła biednemu Maxowi szkoda go a ten nienormalny Diego uderzył Dianę w twarz co on sobie myśli Diana powinna od niego odejść. Jestem ciekawa co powie Octavia Brunie

Mu-erte · Wysłany: 20:14:02 24-01-11 Temat postu:

Świetny odcinek Deborah wylała tajemnicza substancję na oczy pobre Maksio - to sucz I klasy, a jej teksty są rozwalające: Co chce od Ciebie? Co? To! - i chlust go płynem. Caramelito podsłuchała rozmowę telefoniczną z Alvara z Diego - i ten pierwszy wyleciał z hukiem z pracy. Mewa popadła całkowicie w alkoholizm - jest na dnie. Jak stała na schodach, to myślałem, że spadnie. Gdy tylko Diana dowiedziała się o nieszczęściu Maksia od razu pobiegła do szpitala - przepiękna scena, jak tulił jej rękę. Potem wpadła Camila i chciała wyrzucić Dianę z sali na której leży Maksiu, ale Maks wybrał Dianę. Potem zjawiła się Octavia, która stwierdziła, że sam sobie na to zasłużył. Widać, że kocha syna - zaskoczyło mnie, że awantury nie wywołała. Paco jest zbulwersowany zachowaniem swojej ukochanej żony. Pancholon próbuje przekonać Diega, żeby rozwiódł się z Dianą - dlaczego go nie posłucha. To chyba jedna z lepszych pomysłów Pancholona. Tygrysica nadal ćpa. Za namową lali Pancholon nie powiedział żonie nr 2 o ślepocie Maksia. Paola wyznała Pancholonowi, że chciałaby żeby Carmelito się rozpłynęła. Czyżby jak bałwanek? Gaby i Carmelito poinformowały Diega o tym co przydarzyło się Maksiowi, i o tym, że przy jego łóżku czuwa Diana. Ten stwierdził, że to dobra wiadomość, i dla niego nawet mógłby umrzeć. Gaby i Carmelito były zaskoczone tym wyznaniem i stwierdziły, że bardzo się zmienił. On o swoją zmianę na gorsze obwiniał Dianę i jej zachowanie. Rene wyznał miłość Yolandzie, ta z obawy o to, że najbliżsi nie poprą tego związku odrzuciła jego zaloty. Obawia się też, że kiedyś zostawi ja dla młodszej. Osobiście rozumiem ją, ma już swoje lata i gdyby Rene ja zostawił mogłaby nie otrząsnąć się z takiego ciosu. Po powrocie do domu ze szpitala Diana próbowała wszystko wyjaśnić Diego, jednak ten zrobił jej karczemną awanturę i na koniec uderzył ją w twarz. Cham i prostak. Uważam, że jest o wiele gorszy od swojego brata.

Liana · Wysłany: 20:17:05 24-01-11 Temat postu:

Jak ja nie lubię Diega. Po prostu mnie odrzuca jak się pojawia na ekranie... A dzisiaj to już w ogóle przegiął

Biedny Maxi Maxi... Oślepł...

Ale przynajmniej szanowna Dianita do niego przyszła i nagle przestała być "nową, twardą i bezlitosną" Dianą. A to się chwali

Octavia chyba nie ma serca... Tak zachowywać się względem własnego syna?
Już się nie mogę doczekać kiedy Marfil zacznie działać, bo to może być ciekawe...

No i oczywiście uroczo między Rene y Yolandą

Mu-erte · Wysłany: 20:18:18 24-01-11 Temat postu:

No Octavia ma serce tam, gdzie słońce nie dociera.

maria desamparada · Wysłany: 20:59:51 24-01-11 Temat postu:

Diego zrobił się w stosunku do Diany złośliwy , wymierza jej policzek

maite195 · Wysłany: 21:42:52 24-01-11 Temat postu:

Diego jest poły jak mógł uderzyć Diane.