Telenowele

arlekin · Wysłany: 10:43:53 07-04-11 Temat postu:

natalia** ja ją rozumiem, ale bez przesady. Można płakać, ale nie cały czas. Ma dla kogo życ i powinna szybko wziąść się w garść, a przede wszystkim szybko dojść do tego kto mógłby chciec ją zabic. Przeciez to logiczne, zna mnóstwo osób, które juz wile razy zyczyłe jej żle, nie mówiąć o fakcie, iz Diego juz raz dopuścił sie porwania i w zasadzie próby zabójstwa o czym ona wie i powinien byc głównym podejrzanym. A ona udaje, że nie wie o co chodzi, przeciez wszystcy ja kochjają .... To zachowanie mnie wkurza.

Mu-erte · Wysłany: 13:12:49 07-04-11 Temat postu:

Największą płaczką jest Gaby.

natalia** · Wysłany: 14:28:43 07-04-11 Temat postu:

Gaby to nikt nie przebije w płaczu

Brando · Wysłany: 15:34:26 07-04-11 Temat postu:

No Gaby jest mega głupia niestety. Jest poprost za dobra i jeszcze daje sobie żeby ta z mordą jak świnia (Sharon) ją poniżała. Odzywa się do niej jak do psa. Mam nadzieję że Gaby zmądrzeje. Ale ruszyła w końcu głową ,że Kike przespał się z tą potworzycą

maria desamparada · Wysłany: 15:44:04 07-04-11 Temat postu:

Max przyszedł do Emilia i powiedział mu aby walczył bo przyjaciel go wspiera. Emilio wtedy zrozumiał że to Max. O swoich podejrzeniach powiedział Dianie. Ona jednak mu nie uwierzyła. Stwierdzili że z powodu narkozy miał przewidzenia.
Pancholon spotkał się z Caramelo. W czasie ich rozmowy zadzwoniła Silvita i powiedziała o stanie Emilia. Caramelo postanowiła wrócić do Miami z czego nie był zadowolony Pancho

Zadzwonił do domu i poinformował matkę że zamierza wrócić do Miami do Caramelo. Lala mu odradzała chciała aby nie wracał i ułożył sobie życie w innym miejscu.
Kiedy Caramelo odwiedziła Emilia w szpitalu prosiła go aby walczył. On wyznał jej miłość

Fedora miała nieprzyjemną rozmowę z Sharon. Potem udała się do gabinetu na rozmowę z mężem. Rodrigo powiedział jej o związku z Virginią i o swojej córce, która jest Sharon. Fedora była załamana. Uważa że Rodrigo ją zdradził i spotykał się z tą kobietą za jej plecami. Poczuła się oszukana i kazała się wyprowadzić mężowi razem z córka. Kiedy Sharon się o tym dowiedziała była zła

Z Sharon to niezła "szma*a". Spotkała Larryego na plaży i od razu pocałowała go. Zobaczył to Kike i nazwał ją puszczalską

Swoją drogą pasują do siebie

Sharon dowiedziała się że Larry jest wielką miłością Gabi. Być może poderwie Larryego na złość Gabi... Alejandro zaprosil Dianę na kolację

Brando · Wysłany: 20:25:20 07-04-11 Temat postu:

haha dobre było jak Diana rozebrała Marfil i Camilę w kiblu

ten Max to mnie wkurza,jakie to się głupie zrobiło! ;/

Mu-erte · Wysłany: 20:45:04 07-04-11 Temat postu:

Scena w restauracji była świetna. Uśmiałem się setnie. Widać było, że Camila ma już praktykę w bieganiu nago, a swoja droga Marfil bardzo ładnie w różowej bieliźnie.

Młoda · Wysłany: 22:10:14 07-04-11 Temat postu:

Scena rozbierana bardzo fajnie wyszła. Diana ma poczucie humoru i widać lubi rozbierać wrogów

natalia** · Wysłany: 23:15:59 07-04-11 Temat postu:

O tak scena w restauracji była najlepsza hehe
Diania nieźle załatwiła Marfil i camile , walneła je mocno a potem rozebrała
a one potem w samej bieliźnie wyszły z łazienki i Musiały wejśc na restauracje

Sharon to kretynka jak wogule odzywa sie do fedory Ja współczuje Rodrigowi takiej córki ...

Marfil zczaiła się że to Diego napadł na Diane bo widziała jego kominiarke w szafce

klaudia36 · Wysłany: 14:02:28 08-04-11 Temat postu:

Wczoraj był fajny odcinek,ale ta Sharon jest wredna zepsuta do szpiku kości Mewa jest dal niej za dobra

maria desamparada · Wysłany: 16:00:23 08-04-11 Temat postu:

Diana dała niezły wycisk Marfil i Camili w łazience,a ta jej usmiechnieta buzka do Maksa

Sharon oznajmiła Mewie że jej nie zaakceptuje, Mewa nawet zaproponowała jej prace w fabryce, dobrze ze Fedora pogodziła się z Rodrigiem

Sharon dopiekła Gaby oznajmiając jej że całowała sie z Larrym

Marfil znalazła maskę w rzeczach Diega, podejrzewa że to on probował zabić Dianę

Komisarz Gomez odwiedza Ignacia i chce go przesłuchać

Brando · Wysłany: 18:55:33 08-04-11 Temat postu:

Gaby dziś mi się podobała

w końcu pokazała pazur, nazwała Sharon dziwką i się z nią biła

i dobrze

Max tak mnie wkurza,taki głupi się zrobił ... chce się zemscić na Dianie która nic nie zrobiła

Sharon to naprawdę dzi**a

barbaramori · Wysłany: 19:16:33 08-04-11 Temat postu:

Jaka normalna kobieta, tym bardziej tak "wysoko" usytuowana jak Fedora pozwoliłaby pyskować tak jakieś małolacie i to jeszcze nieślubnej córeczce własnego męża.W ogóle że on nie zażądał żadnych badań, skąd niby pewność że ta cała Sharon vel. świnski pysk ( tak mi się kojarzy oO) jest jego dzieckiem. Przecież jej matka była biedna więc w normalnym świecie pewnie (zwłaszcza tak dobry i znany adwokat jak Rodrigo) zażądał by dowodów. Jak ona się w ogóle panoszy po domu i odnosi do ludzi, zwykła szm*ta, ledwo co przekroczyła próg rezydencji przespała się z Kike. A Gaby jak durna była tak i nadal jest. Daje sobą pomiatać jakieś wywłoce, powiedziałaby kim ta blondi jest i niech sobie pyskuje tak do tatka a nie do niej. Aż szkoda mi jej oglądać;/ Tak w ogóle to Sharon jest dla mnie najbardziej znienawidzoną i irytującą mnie postacią. Już 100000 razy wolę Camilę czy Fione. Diana w tym koku wyglądała niekorzystnie wczoraj. Wolę ją w rozpuszczonych. Zabawne było że niby Marfil tak ją spoliczkowała kilkadziesiąt razy a ona nawet czerwonej plamki nie miała na policzkach : d Max i Alejandro .... w tej telenoweli są trochę chore, niezrozumiałe rzeczy. Dorośli ludzie myślą o jakiś zemstach czy planach,podstępach i klubach żmij jak 10-13 latki. Mimo iż w wielu tenenowelach jest tego pełno w tej to jest takie ... no perfidne. Max zostawił dziecko dla jakieś zemsty ... chce też ukarać kobietę którą kocha, jest matką jego dziecka .... i to "przespała się z Diego" jakby on i Marfil nigdy tego nie robili ... nawet jeśli to on nie rozwiódł się nigdy z Marfil więc Diana na zawsze miała być skazana na samotność ? Z resztą on zna Diego i wie jaki on jest, a mimo wszystko uwierzył jemu a nie Dianie.

Brando · Wysłany: 20:17:06 08-04-11 Temat postu:

maria desamparada · Wysłany: 16:11:29 09-04-11 Temat postu:

Caramelo sugeruje Dianie, żeby nie rezygnowała z szansy na miłość Alejandra

Komisarz Gomez przesłuchuje Ignacia i Camilę

Sharon mówi Kike, że jest z nim tylko dla seksu, albowiem do zakochania się szuka mężczyzny takiego jak Larry. Alejandro domaga się od Ignacia spłaty długu i grozi wyrzuceniem z mieszkania. Ignacio błaga go o więcej czasu. Pancho spotyka się z Dianą w szpitalu i prosi, by przekazała Caramelo, że nie zrezygnuje z niej.

i Larry wymieniają się numerami telefonów. Kike robi im zdjęcia z ukrycia, aby później pokazać je Gaby. Sharon chwali się Gaby, że Larry znowu ją pocałował. Między dziewczynami dochodzi do bójki. Miguelina i Kike muszą interweniować. Sharon zarzuca Gaby, że jest zazdrosna o Larry’ego. Kike czyni Gaby wyrzuty. Ona także nie szczędzi mu przytyków i wypomina mu noc spędzoną z Sharon. Caramelo insynuuje Dianie, że to Diego mógł być sprawcą napaści. Diana pyta otwarcie Diega, czy to jego sprawka. Diego stanowczo zaprzecza i grozi jej

. Alejandro planuje urządzić imprezę urodzinową i zaprosić na nią Dianę. Fiona odradza Dianie brania udziału w uroczystości. Max mówi Pedro, że tego wieczoru chce mieć pod swoim dachem wszystkich wrogów