Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paula. Dyskutant
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:01:43 30-10-10 Temat postu: |
|
|
Marfil
Kochanie jak ja miałam z toba sypiac skoro ja byłam w śpiączce.!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Paula. Dyskutant
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:05:40 30-10-10 Temat postu: |
|
|
Marfil
;idzie za nim;
Nie dam ci rozwodu nigdy,prędzej umrę!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:59:38 30-10-10 Temat postu: |
|
|
Gaby
Wchodzi do rezydencji Irazabalów, z zamiarem zabrania swoich rzeczy, które niegdyś tu zostawiła.
Dzień dobry. Jest tu ktoś? |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:07:46 30-10-10 Temat postu: |
|
|
Diana
Usiadła na kanapie. W jej głowie tłoczyło się tyle myśli. Przed oczami miała obraz Maximiliana
.....
Caramelo
-Francisco! Jak Ty się zachowujesz? Nie widzisz że z nim rozmawiam? A tak w ogóle to gdzie zgubiłeś swoją Paolitę?
Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 15:10:04 30-10-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30700 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:25:13 30-10-10 Temat postu: |
|
|
Octavia
Widząc Gaby postanawia skorzystać z okazji, by jej dopiec.
A czego Ty tutaj szukasz przybłędo? Zdaje się, że zabroniłam Ci przychodzić do mojego domu?
Zaczyna ją szamotać, chcąc wyrzucić z rezydencji Irazabalów. Gaby potyka się o krzesło i wpada na stojącą w pobliżu komodę, kalecząc sobie czoło. Tymczasem do domu wchodzi Max i widząc zaistniałą sytuację, rusza w stronę obu kobiet.
Max
Co się tutaj dzieje mamo?...Gaby, wszystko w porządku? Ty krwawisz... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:04:34 30-10-10 Temat postu: |
|
|
Larry
Słyszy wrzaski i zbiega na dól ze swojego pokoju.
Co się tu dzieje? Gaby???? To Ty? |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:54:27 30-10-10 Temat postu: |
|
|
Gaby
Ociera krew z czoła. Po czym pierwszy raz nie wytrzymuje i wybucha.
Pani jest chora! Chce pani mnie zniszczyć tak jak to pani zrobiła niegdyś z Gaviotą!
Po czym podniosła się. Zobaczyła Larry'ego, początkowo nie mogła oderwać od niego wzroku, ale postanowiła być twarda.
Przyszłam jedynie po swoje rzeczy, które tu zostawiłam... Ale nie chcę ich już!
Zakręciło jej się w głowie, więc podparła się komody by nie upaść. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:57:10 30-10-10 Temat postu: |
|
|
Larry
Podbiega do Gaby.
Trzymaj się mnie i pozwól zawieść do lekarza. Powinien to zobaczyć. Może trzeba będzie założyć jakiś szef. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:06:42 30-10-10 Temat postu: |
|
|
Gaby
Spojrzała na niego, jednak przypomniała sobie o Pilar i postanowiła zrezygnować z oferty.
Nie, dziękuję... Poradzę sobie...
Powiedziała i złapała się za głowę, bo czuła jak cały świat wiruje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:22:41 30-10-10 Temat postu: |
|
|
Larry
Nalega.
Gaby pomyśl rozsądnie! Tu się liczy Twoje zdrowie! Na tą jedną chwilę możesz mi wybaczyć! |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:51:29 30-10-10 Temat postu: |
|
|
Gaby
Dobrze... Niech Ci będzie.
Powiedziała chwytając się głowy...
Ale..
Nie skończyła bo zemdlała, wpadając w jego ramiona. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:53:49 30-10-10 Temat postu: |
|
|
Larry
Bierze Gaby na ręce.
Jaka ona jest piękna!
Westchnął i zaczął próbować ją dobudzić.
Gaby otwórz oczy! Gaby! |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:11:04 30-10-10 Temat postu: |
|
|
Gaby
Nadal nie reagowała, a jej rana wciąż krwawiła. |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30700 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:58:13 30-10-10 Temat postu: |
|
|
Max
Chodź Larry zawieziemy ją do szpitala i przekonamy się czy wszystko z nią w porządku.
Octavia
Czyście oszaleli? Zostawcie ją-służba na pewno się nią zajmie...Larry! Max! Słyszycie co, do was mówię? Jeśli jej nie zostawicie to was wydziedziczę!!!
Bracia nie zważając na protesty matki wynieśli Gaby na zewnątrz, ulokowali bezpiecznie w samochodzie i pomknęli do szpitala. W drodze Max wyjął telefon i zadzwonił do Diany. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:28:32 30-10-10 Temat postu: |
|
|
Diana
Siedząc w salonie nie mogła się uspokoić. Miała dziwne przeczucie.
Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 23:29:36 30-10-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|