Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:50:54 05-05-11 Temat postu: |
|
|
Rodrigo
Uśmiechnął się na widok córki.
Tak jak zawsze, jestem wyczerpany...
Powiedział, wzdychając.
A jak ty się dziś miewałaś?? Co robiłaś??
------------------
Camila
Ja nie widzę samych wad, mam też swoje zalety. Nie powiem...
Powiedziała, broniąc się.
Jakoś się pożegnać??
Zapytała i podeszła do Jorge, pocałowała go w policzek, choć tak naprawdę marzyła o prawdziwym pocałunku.
Dziękuję za miły wieczór.
---------------------
Emilio
Miałbym pretekst by spędzić z tobą dzień szukając nowej lampy po sklepach, a to już jakaś opcja...
Przyznał z rozbawieniem, puszczając jej oczko.
A więc wznieśmy toast!
Powiedział, gdy podnieśli kieliszki do góry i stuknęli nimi.
Za naszą wieczną i nieskończoną miłość, kochanie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:59:47 05-05-11 Temat postu: |
|
|
Sharon
Zaśmiała się tak jak tylko ona potrafiła przygryzając przy tym paznokieć palca wskazującego
Byłam w pracy w fabryce perfum! Nawet nie wiesz jaka to fajna praca...
-----------------------
Jorge
Zrobił smutną minkę
Ehh i tyle ? Kunic?
Westchną
-----------------------
Caramelo
Upiła łyk szampana
Za nasze uczucie...nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham...
Wyznała całując go i popijając szampana
A ja nie potrzebuję pretekstu by spędzać z Tobą całe dnie...
Zaśmiała się |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:10:42 05-05-11 Temat postu: |
|
|
Rodrigo
Naprawdę ci się podoba?? No sama widzisz, wiedziałem, że Gaviota znajdzie dla ciebie coś odpowiedniego...
Powiedział z uśmiechem.
A czym się zajmujesz??
----------------------
Camila
A co byś jeszcze chciał??
Zapytała zadziornie, bawiąc się kosmykiem włosów.
-----------------------
Emilio
Wiem, bo sam czuję to samo. Pamiętaj, że równie mocno cię kocham.
Powiedział, pijąc kieliszek szampana.
Jutro ostatnie przygotowania przed otwarciem hotelu. Będę musiał zaglądnąć jak się miewają sprawy. A ty wybierzesz się ze mną czy może masz inne zajęcie?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:14:54 05-05-11 Temat postu: |
|
|
Caramelo
Nie chciała bym Ci przeszkadzać...
Szepnęła kończąc swój kieliszek
A planów nie mam ogólnie żadnych...jedynie z rana jak zwykle pobiegam z pieskiem
---------------------------
Jorge
Podszedł bliżej Camili opierając jedną rękę na ścianie i zbliżając swoją twarz do jej
A jak myślisz?
---------------------------
Sharon
Uważam, że zasługuję na lepsze stanowisko niż jej asystentka!
Obruszyła się
Ale i tak dam radę! Nie poddam się! |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:27:42 05-05-11 Temat postu: |
|
|
Emilia
Przeszkadzać??
Zapytał, wybuchając śmiechem i przyciągając ja do siebie.
A czy ty kiedykolwiek mi przeszkadzałaś? No właśnie. Poza tym pracownicy będą mi zazdrościć kobiety, a trzeba się pochwalić...
Powiedział na ucho, żartując.
---------------------------
Camila
Myślę, że chciałbyś...
Powiedziała, nie zdając sobie sprawy, że kokietuje go.
...chciałbyś właśnie tego...
Nachyliła się i pocałowała go w usta.
------------------------------
Rodrigo
Roześmiał się na oburzenie córki.
Ależ kochanie, dopiero zaczęłaś więc nie możesz liczyć na nic więcej. Jednak gdy dojdziesz do wprawy to na pewno dostaniesz jakieś lepsze stanowisko... |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:32:28 05-05-11 Temat postu: |
|
|
Jorge
Objął Camilę w pasie i zaczął namiętnie całować
Jak Ty wiesz czego mi trzeba...
Szepną pomiędzy pocałunkami
-------------------------
Caramelo
Uderzyła Emilia w ramie śmiejąc się przy tym
Żartujesz sobie ze mnie! Oj Ty wariacie! Nalejesz mi jeszcze?
Spytała podając mu kieliszek
Więc skoro chcesz mogę tam z Tobą wpaść...
-------------------------
Sharon
Nie ma innej opcji Papitooo!
Zaśmiała się rzucając mu się ponownie w ramiona gdy wtem dostrzegła na górze Gaby
Pójdę już ! Trzeba odpocząć!
Pocalowała ojca w oba policzki i wpadła za Gaby do pokoju
Kiedy wpadnie Larry? Dawno go nie widziałam a już tęsknię za jego ustami! |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:43:22 05-05-11 Temat postu: |
|
|
Rene
Ale tylko czasem.
------
Mariana
Tak. Pamiętam najpiękniejsze chwile z Pilar.
Usmiechnęła się
Nie mam ochoty, wolałabym pojechać na plażę.
-------
Gaviota
Przyrządzała w kuchni kolację gdy usłyszła głosy dochodzace z salonu. Przeszła tam i uśmiechnęła się.
Rodrigo... kotku... |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:44:22 05-05-11 Temat postu: |
|
|
Camila
Najlepsze lekarstwo, prawda??
Zapytała, nie mogąc oderwać od niego swoich ust.
-------------------------
Emilio
Dobrze, ale żebyś potem nie skarżyła się, że chciałem cię specjalnie upić i wykorzystać czy coś...
Zażartował, nalewając jej i sobie szampana.
To świetnie. Z rana pojadę do domu by się przebrać i przyjadę w południe po ciebie. Pasuje??
---------------------------
Rodrigo
Trzymaj się, kochanie...
Powiedział, gdy zobaczył Gaviotę, uśmiechnął się do niej i ucałował ją.
Słyszałem, że Sharon zaczęła pracę w firmie, bardzo się cieszę.
----------------------------
Gaby
Głupia! On w życiu by cię nie pocałował!
Powiedziała, nie reagując na jej zaczepki.
Zresztą spójrz na siebie...
Zadrwiła.
-----------------------------
Adrian
Na plażę?? Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem.
Powiedział i ruszył samochodem na plażę.
Poza tym dobrze będzie odpocząć...
Ostatnio zmieniony przez Rainbowpunch dnia 19:55:42 05-05-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:45:03 05-05-11 Temat postu: |
|
|
Chica
Oj Rene...ja wiem co czujesz...do tej pory moja stara miłość nie chce pordzewieć...
Rzuciła wyjmując pieczeń z piekarnika
mmmm....co za zapachy! |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:57:36 05-05-11 Temat postu: |
|
|
Rene
Idiota jest ten, w którym się zakochałaś i nie zwrócił i nadal nie zwraca na Ciebie uwagi
Powiedział, nie wiedzac, ze to w nim sie zakochała.
Oj tak... prawdziwe zapachy jak u arcymistrza kuchni.
--------
Gaviota
Tak... I spisuje sie jak na razie dobrze... Tylko bede musial z Tobą potem o Niej porozmawiać
Pocałowała Go ponownie
Ale póki co kolacja czeka.
--------
Mariana
I lekko się opalić
Uśmiechnęła się.
Pamiętasz gdzie pierwszy raz się poznaliśmy ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:59:07 05-05-11 Temat postu: |
|
|
Chica
Słowa Rene sprawiły, że szklanka wypadła jej z ręki i rozbiła się. Szybko schyliła się by zebrać szkło i skaleczyła się w palec |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:02:50 05-05-11 Temat postu: |
|
|
Rene
Pozbieral za Chicę szkło po czym zdezynfekował jej ranę na palcu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:04:00 05-05-11 Temat postu: |
|
|
Chica
Rene...to...Ty...to w Tobie się kocham...
Wyznała zdziwiona swoją szczerością |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:06:39 05-05-11 Temat postu: |
|
|
Marfil
Postaram się zapamiętać Twoją radę...
Zapewniła z bladym uśmiechem, cmokając śpiącego Lucasa w czółko.
Położę go do siebie...Na pewno wymęczył go cały dzień na nogach...A sama muszę wziąć prysznic - nie mogę znieść myśli, że ten mężczyzna znowu mnie dotykał.
Ucałowała kobietę w policzek, obiecując, że po kąpieli od razu wypije przygotowane przez nią ziółka.
------------------
Max
Obudził się wczesnym rankiem, wraz ze wschodem słońca.
Może by tak pobiegać chwilę po plaży...
Stwierdził szeptem, widząc słodko śpiącą u jego boku Dianę. Okrył więc ją kołdrą, po czym wymknął się z łóżka i ruszył nad morze.
"Dobra kondycja wymaga poświęceń." |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:07:30 05-05-11 Temat postu: |
|
|
Rene
We mnie ?
Zdziwił się po czym dotknął jej policzka
Wybacz, ze nic do Ciebie nie czuję .... |
|
Powrót do góry |
|
|
|