Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:06:31 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Diana
-To ja......Diana........dzwonię bo........tak naprawdę nie wiem po co ale.....nie to bez sensu. Powiedziała i rozłączyła się. po czym ponownie wykręciła numer Maxymiliana-Kocham Cie powiedziała prawie szeptem odłożyła słuchawkę
Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 16:10:26 13-11-10, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:16:44 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Diego
Wpada ucieszony do domu. Już od progu krzyczy:
Diano, mam dla Ciebie niespodziankę!
Po chwili ją odnajduje.
Zobacz!
Wyjmuje obrączki.
Podobają Ci się? |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30699 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:19:19 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Max
Po 2-godzinnym spacerze brzegiem morza, Max wrócił do samochodu tak samo rozbity, jak wcześniej. Sięgnął po telefon i zobaczył jedną nieodebraną wiadomość. Odsłuchał ją, po czym zdezorientowany opadł na fotel auta...
Boże, i co ja mam teraz zrobić? Oddzwonić i cierpieć bardziej, czy dać sobie spokój z tym wszystkim?...
Siedząc kolejne pół godziny w samochodzie, postanowił dać ukochanej ostatnią szansę porozumienia się. Wybrał więc numer do rezydencji i zadzwonił. |
|
Powrót do góry |
|
|
Paula. Dyskutant
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:23:22 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Gaviota
widząc Paca powiedziała do niego
Witaj,zapewne dziwisz się co ja tu robię,wszystko ci wyjasnię,jestem pania tego domu,Octavia mi go ukradła,oto dokumenty
po czym podaje Pacowi dokumety,które świadcza o tym,że to jej dom,po czym idzie do salonu i widzi dużo ludzi w nim przebywających
Wynoscie sie wszyscy z mojego domu,natychmiast!!!
Ostatnio zmieniony przez Paula. dnia 16:26:21 13-11-10, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:34:14 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Diana
Tuż przed wejściem Diego zdążyła odłożyć słuchawkę. Zdezorientowana tym co się stało i wiadomością jaką zostawiła Maxowi tępo spoglądała na Diego
-Diego.......co to? obrączki? -Po czym zasłabła a Diego położył ją na sofie-Diego-powiedziała niewyraźnie- podaj telefon i proszę przynieś mi szklankę wody. Po czym odebrała-Słucham?
Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 16:36:14 13-11-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Paula. Dyskutant
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:43:43 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Gaviota
wyrzuciła wszystkich z domu po czym zobaczyła Diane leżącą na sofie i rzekła
Diano,co się stało.??
Ostatnio zmieniony przez Paula. dnia 16:45:42 13-11-10, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:46:24 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Paco
wszedł do salonu za Gaviotą
-Czy dała byś się zaprosic na kolację dzis wieczorem ?
Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 16:51:54 13-11-10, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:10:11 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Pilar
Larry kochanie. Chciałam z Tobą porozmawiać. Nie bądź taki oschły wiem, że nadal mnie kochasz.
Podeszła do niego i pocałowała go
W tym samym czasie Sylvita wyszła z domu i po kilku minutach doszła do miejsca gdzie jest larry z Pilar.
Larry miło Cie widzieć. Musze Ci opowiedzieć co sie wydarzyło w twoim domu[/b] |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30699 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:12:48 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Max
To ja, Max...Nie wiem, czy jest jeszcze jakikolwiek cień szansy dla nas...ja sam nie byłem jeszcze nigdy tak zagubiony, ale jeśli chciałabyś się ze mną spotkać sam na sam, to umówmy się w tej kawiarni, gdzie chodziłaś z babcią Santą, dziś o 19. Będę czekał...
Wyszeptał załamanym głosem Max i odłożył słuchawkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:18:04 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Rene
Szuka nadal Paoli . W końcu zauważa ją z jakimś facetem. Domyśla sie, ze to Pancholon. Wysiada z samochodu i podchodzi do nich .
Paola nareszcie Cię znalazłem. Musisz ze mna jechać. Po drodze opowiem Ci co sie wydarzyło w Waszym domu . |
|
Powrót do góry |
|
|
Paula. Dyskutant
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:03:50 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Gaviota
usmiechnęła się do Paca,po czym odpowiedziała
Bardzo chętnie z toba pójdę,zgadzam się.
Ostatnio zmieniony przez Paula. dnia 18:05:09 13-11-10, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paula. Dyskutant
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:05:55 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Marfil
lezy w szpitalu i mysli gdzie się podział Maximiliano,po czym bierze do ręki komórke i do niego dzwoni
Ostatnio zmieniony przez Paula. dnia 18:06:46 13-11-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:39:27 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Larry
Zdezorientowany odwzajemnił pocałunek Pilar, jednak gdy zauważył Sylvitę wykorzystał sytuację, aby lekko odepchnąć Pilar.
Co się stało? Opowiadaj. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:00:46 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Pilar
Wściekła, ze Sylvita jej przeszkodziła odchodzi
Sylvita
Już nie możesz wrócić do domu swojej matki bo on należy do jakiejś Fedory czy jak ja tam zwał. Byłam tam dzisiaj najpierw sama bo chciałam sie z Toba zobaczyć przystojniaku i zobaczyłam w jadalni Diane, Gaby i jakiegoś faceta i mężczyznę . Poleciałam powiedzieć o wszystkim kuzynce a potem z nia tam poszłam i zaczęła sie awantura. Camilla dzwoniła po Maxi Maxi i on przyjechał, ale zanim on sie zjawił to pojawiła sie ta dziewczyna co przed chwilą tu z Tobą stała. Była straszna kłotnia po między nią, Diana i Gaby. No a potem Maxi Maxi tam poszedł i zaraz chwile później Twoja mama sie tam zjawiła.
Mówi to nadal przejęta i żwawo gestykuluje rękami.
Przysiegam, ze nie kłamie. Gdzie ty teraz bedziesz mieszkał Larry ?
Posmutniała |
|
Powrót do góry |
|
|
Paula. Dyskutant
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:19:26 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Gaviota
podeszła blizej do Paca po czym powiedziała
Paco,wiesz co teraz musze isc do Octavii,aby ja ponizyć.Pa.!
po czym wyszła z domu i zobaczyła na ulicy Octavię,podeszła do niej i powiedziała
Witaj,Octavio,wreszcie zdobyłam to co moje,i wiesz co jestem bardzo ciekawa gdzie będziesz mieszkać!
Ostatnio zmieniony przez Paula. dnia 19:22:18 13-11-10, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|