Telenowele

madoka · Wysłany: 21:17:39 21-11-10 Temat postu:

Emilio

Dobrze, to Ty próbuj się do niego dodzwonić, a w międzyczasie jedźmy już do tej knajpki, gdzie pracuje ta dziewczyna.

Poinstruowany przez Pau, jechał w stronę baru, gdzie mieli znaleźć Pancho i Caramelo.

Dull · Wysłany: 21:18:47 21-11-10 Temat postu:

Diego

Na chwilę otworzył oczy i zaczął wykrzykiwać jedno imię - Diana.

Diana! Diana! Diana!

Rainbowpunch · Wysłany: 21:20:11 21-11-10 Temat postu:

Paola

Jechała wraz z Emilio, a przy okazji próbowała dodzwonić się do Panchalona.

madoka · Wysłany: 21:21:20 21-11-10 Temat postu:

Max

Zszokowany wybudzeniem się Diega, otworzył usta i czekał na reakcję Diany. Sam nie był w stanie wydobyć z siebie słowa.

Emilio

Po 20minutach jazdy, znaleźli się z Paolą przed barem, gdzie miała pracować Caramelo. Weszli powoli do środka, a im oczom ukazali się Pancho z dziewczyną, rozmawiający przy stoliku.

Rainbowpunch · Wysłany: 21:25:12 21-11-10 Temat postu:

Paola

Poczuła ukłucie w sercu, ale szybko otrząsnęła się, gdyż czuła, że Emilio ją kocha. Ścisnęła go mocniej za rękę i krzyknęła.

Panchalon!

madoka · Wysłany: 21:27:25 21-11-10 Temat postu:

Emilio

Proszę, proszę ten skośnooki chłoptaś to słynny Pancholon?? Kto by pomyślał...

Zaśmiał się ironicznie Emilio, również ściskając mocniej Paolę za rękę. Dopiero chwilę później zwrócił uwagę na siedzącą obok rudą złośnicę, którą spotkali dzień wcześniej.

Dull · Wysłany: 21:46:06 21-11-10 Temat postu:

Panchalon

Kątem oka zobaczył Paolę. Poczuł zakłopotanie, ale i wielką radość. Nie wiedział co robić, więc wstał od stołu i udał przed Caramelo zranionego, aby uciec.

Wiedzę, ze mi nie ufasz i nie akceptujesz takim, jakim jesteś! Nie wiem co tu jeszcze robię!

Wybiegł z baru i postanowił w ukryciu zaczekać aż Paola wyjdzie. Kiedy wyszła zaczepił ją.

Witak kochana. Nawet nie wiesz ile razy do Ciebie dzwoniłem. Myślałam, ze o mnie zapomniałaś. Usychałem z tęsknoty. A ten facet to kto?

Rainbowpunch · Wysłany: 21:54:27 21-11-10 Temat postu:

Paola

Spojrzała na niego surowym wzrokiem.

Panchalon. Nie udawaj, proszę. Ja wiem o wszystkim... jesteś nadal z Caramelo, a ja byłam dla ciebie tylko zabawką! Nie liczyłam się dla ciebie!

Po czym wymierzyła mu policzek.

A to jest Emilio, który uświadomił mi jaką byłam idiotką, spotykając się z tobą.

Dull · Wysłany: 21:58:38 21-11-10 Temat postu:

Panchalon

Paola, kochanie jak Ty możesz tak mówić! Nie jestem z Caramelo! Spotkałem się z nią dzisiaj, żeby jej powiedzieć, żeby przestała ciągle dzwonić. Dla mnie liczysz się tylko Ty!

Rainbowpunch · Wysłany: 22:02:45 21-11-10 Temat postu:

Paola

Przestań tak do mnie mówić. Ja już nie wierzę w twoje żadne słowo! Gdybyś tylko potrafił się zmienić, a ty wykorzystywałaś mnie i ją, a na dodatek bierzesz udział w tych nielegalnych przemytach, a mnie to już nie bawi.

Wykrzyczała

Denisse · Wysłany: 22:16:07 21-11-10 Temat postu:

Caramelo

Zszokowana reakcją Pancholona nie wiedziała co się dzieje
-Pancho! co ty u licha robisz?! Pancho!-krzyknęła i gdy chciała wybiec za chłopakiem wpadła centralnie na Emilia
-Przepraszam Pan...."To ten chłopak"-nie wiedzieć czemu jej twarz pokryła się purpurą...

.......

Diana
Słowa doktora docierały do niej w spowolnionym tempie. Zupełnie tak jak by ktoś w filmie spowolnił akcję. Nim jednak zdążyła cokolwiek odpowiedzieć czy zareagować dotarły do niej krzyki Diego. A ona nadal znajdowała się jak by w amoku.

madoka · Wysłany: 22:21:35 21-11-10 Temat postu:

Emilio

Złapał w ramiona Caramelo, a następnie wyszedł z nią za Paolą...Tym oto sposobem wszyscy stali się świadkami kłamstw Pancholona, wmawiającego teraz dziewczynie, jaka to jest dla niego ważna.

Czyś Ty oszalał człowieku?? Wykorzystujesz dwie naiwne dziewczyny, które Cię pokochały w jakiś sposób!!!

Max

Wszystko w porządku, Diano??

Dull · Wysłany: 22:28:12 21-11-10 Temat postu:

Panchalon

Zdenerwował się.

Przestań mnie oczerniać chłoptasiu! Co Ty możesz o mnie wiedzieć? Chcesz zrobić ze mnie drania, a wcale mnie nie znasz.

Wszedł na chwilę do baru i napisał na karteczce: Kocham Cię. Nie waham się użyć tego słowa. Będę czekał na telefon, a jeżeli nie zadzwonisz, to znikę raz na zawsze. Pancho. Wyszedł z baru i dogonił Paolę, złapał ja za rękę i wcisnął karteczkę.

Wy mnie tak naprawdę nie znacie!

Burknął i poszedł do swojego samochodu. Odjechał

Denisse · Wysłany: 22:29:18 21-11-10 Temat postu:

Caramelo
Wyszła przed bar wraz z Emiliem który nie wiedzieć czemu peszył dziewczynę.
-Właśnie Panciolu....Przecież to ja przed chwilą z Tobą zerwałam. Nie będę już dłużej wierzyć w Twoje kłamstwa. Choć byłeś dla mnie bardzo ważną osobą. Ja na prawdę Cię kochałam a ty zdeptałeś to uczucie. Ale teraz masz wolną drogę rób co chcesz!-I skierowała się do baru gdzie poprosiła Jorge nowego kelnera o podwójną łiski

Diana

Nadal nie dociera do niej powaga sytuacji. Spojrzała na Maxymiliana i powiedziała jedynie
-Nie wiem....-Wpatrując się w ucieszonego na jej widok Diego który wyciągał ku niej dłonie na powitanie.

madoka · Wysłany: 22:32:01 21-11-10 Temat postu:

Emilio

Nim wszyscy zdążyli zareagować, Pancho zniknął w jednej chwili, zdążając tylko wcisnąć karteczkę w rękę Paoli.

Jasne, my go w ogóle nie znamy-każdy widzi jaki jest. Stoicie tutaj obie, a on daje karteczkę tylko Paoli, i wszystko ma być w porządku?? Sorry, ale byłyście chyba ślepe, wiążąc się z takim kretynem...

Wściekłość Emilia nie miała w tej chwili granic. Także ruszył z powrotem do baru i poprosił o kieliszek wódki.

Max

To może zostawię Cię z nim na chwilę sam na sam-bo nie zniosę jego głupiego uśmiechu w Twoim kierunku.

Mówiąc to wyszedł i skierował się do szpitalnego bufetu, mijając się tym samym z Octavią, która właśnie weszła do sali Diega.

Octavia

Hahahaha, proszę, proszę pielęgniareczka zabiła niemal swojego chłoptasia, wiedziałam, że masz instynkt zwierzęcy....

Podeszła do niej i uderzyła ją w policzek.

To za wazon, który rozbiłaś na mojej głowie...idiotko!!