Telenowele

Denisse · Wysłany: 23:38:13 26-11-10 Temat postu:

Paco
Kierowany chwilą postanowił w pełni oddać się Octavi. Przekręcił kluczyk w drzwiach gabinetu by nikt im nie przeszkadzał po czym powrócił do całowania Octavi

madoka · Wysłany: 23:43:49 26-11-10 Temat postu:

Octavia

Oddając się chwili, postanowili na nowo poznać siebie i swoje ciała oraz przywrócić wspomnienia, które kłębiły się w ich głowie przez wszystkie te lata, kiedy byli osobno.

Denisse · Wysłany: 23:47:16 26-11-10 Temat postu:

Paco
nie przestając całować octavi powoli zdjął z niej koszulę patrząc przy tym głęgoko w oczy. Jak by czekając na sprzeciw który jednak nie następował

madoka · Wysłany: 23:51:12 26-11-10 Temat postu:

Octavia

Nie chcąc zmarnować tej chwili, poddała się całkowicie Pacu. Pragnęła na nowo stać się kobietą ukochanego mężczyzny. Po zrzuceniu z jego ramion koszuli, jej błądzące po całym ciele ręce trafiły na pasek od spodni mężczyzny...

Denisse · Wysłany: 23:58:58 26-11-10 Temat postu:

Paco
Zachowanie Octavi w pełni przekonało go do tego do czego oboje zmierzali. Skierowali się na pobliską kanapę i oddali się miłości która uśpiona na nowo zaczęła pulsować w ich żyłach

madoka · Wysłany: 0:02:06 27-11-10 Temat postu:

Octavia

Po wspólnych uniesieniach, Octavia zdążyła tylko szepnąć Pacu do ucha: "Kocham Cię", po czym zasnęła w jego ramionach-szczęśliwa i bezpieczna.

Denisse · Wysłany: 0:07:01 27-11-10 Temat postu:

Paco
Spoglądał na śpiącą u jego boku Octavie....Wspomnienia przewijały się w jego głowie niczym niemy film. Wreszcie od dawna poczuł się szczęśliwy. Lecz na końcu filmu dostrzegł uśmiechającą się do niego Gaviotę.
"Dlaczego nie dałaś nam szansy? Jak zachował bym się dzisiejszego dnia gdybym był z Tobą?"

madoka · Wysłany: 0:12:09 27-11-10 Temat postu:

Octavia

Przekręcając się z boku na bok, próbowała pokonać koszmarny sen, który niczym ogień zaczął palić ją w piersi. Biegała w nim boso po lesie, a z każdej strony słyszała upokarzający śmiech Gavioty, przepleciony z jej słowami: "Odebrałaś mi dom, fabrykę i córki, a teraz Paca?? Nie daruję Ci tego-albo zgnijesz w więzieniu, albo 10metrów pod ziemią".

Nieeee, nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!

Denisse · Wysłany: 0:17:34 27-11-10 Temat postu:

Paco
Prawie zasypiał gdy nagle octavia zaczęła nerwowo obracać się z boku na bok i krzyczeć.
-Octavio Octavio przebudź się -powtarzał i delikatnie poruszył kobietą by wybudzić ją z koszmaru....

Czy Gaviota się jeszcze wgl pojawi ?

madoka · Wysłany: 0:22:21 27-11-10 Temat postu:

Octavia

Wyczerpana strasznym koszmarem, przebudziła się i spojrzała ze smutkiem na Paca.

Przepraszam...Nie chciałam Cię obudzić...

Hmm jakoś wątpię, by Paula. wróciła jeszcze do gry-Marfil i Gavioty nie ma zdaje się od dobrych 2tygodni

Denisse · Wysłany: 0:25:34 27-11-10 Temat postu:

Paco
Spoglądając na Octavię przez chwilę zamiast niej widział Gaviotę. Jednak urażony jej oziębłością prędko odgonił tę wizję od siebie. Ucałował Octawię w czoło mocno przytulił i ponownie zasnęli.

jak nie pojawi się do pon to chyba trzeba będzie zwolnić te postacie.

madoka · Wysłany: 0:35:07 27-11-10 Temat postu:

Octavia

Próbowała zasnąć, tak, jak Paco, ale sen nie przychodził...Serce szybciej jej biło, a myśli kłębiły się wkoło głowy.

Boże, poszłam do łóżka z Packiem-a on prawdopodobnie czuje coś do Gavioty...Jak mogłam być taka głupia...Ale przecież było tak cudownie...

Wyrzuty sumienia nie dawały jej jednak spokoju, wstała więc po cichutku, ubrała się i chwyciła długopis i kawałek kartki, po czym napisała:

"Kochany Paco,
wiem, że po dzisiaj możesz mnie nienawidzić, ale we mnie obudziły się uczucia sprzed lat. Chwile z Tobą były przepiękne, choć mimo wszystko czuję, że w jakiś sposób nadal należysz do Gavioty...A jeśli mam stać na drodze do Waszego szczęścia, to pierwszy raz jestem gotowa usunąć się w cień...Dlatego też wychodzę, choć moje serce już płacze z tęsknoty za Tobą...W razie czego wiesz, gdzie mnie znajdziesz.
Twoja dawna Alicia"

Myślę, że Maite. na to przystanie-bo ktoś mógłby wziąć te role i prawie większość byłaby obsadzona

Anna. · Wysłany: 9:49:31 27-11-10 Temat postu:

Sylvita

Mam nadzieję.

___________________________

Oriana / Debora

No niestety. Miałam pecha.

_____________________________

Rene

Jasne Pau.

Odpowiedział uradowany

madoka · Wysłany: 11:54:25 27-11-10 Temat postu:

Max

Dopił kawę i wstał.

Na mnie już pora, robi się późno...Do zobaczenia!

Emilio

Na pewno-jutro z nim porozmawiam.

Rainbowpunch · Wysłany: 14:37:15 27-11-10 Temat postu:

Gaby

A jak mam się do pana zwracać? Mnie i pana już nic nie łączy więc tak będzie najlepiej.

Po czym zmierzyła go wzrokiem.

A więc? Przyszedł pan po swoje rzeczy?

------------------------------------------------

Paola

Z radością razem z Rene wyszli z domu, wcześniej uprzedzając Emilia, że ma kilka spraw do załatwienia w związku z ciotką. Po czym udali się tam gdzie mieli spotkać Yolandę.

Poczekaj chwilę tutaj! Najpierw się z nią przywitam, a potem wyjdziesz ty. Dobrze?

Uśmiechnęła się i ruszyła w kierunku ciotki.

Ciociu!

PS : Całkowicie się zgadzam. I uważam, że nie należy na nią dłużej czekać bo choćby się pojawiła to i tak raz na ruski rok napisze jednego posta i kolejnego dopiero za jakiś tydzień a to nie ma sensu bo Gaviota i Marfil są bardzo ważne. W takim razie zostaje wyrzucona z gry. Jeśli ktoś chce zająć te postacie to pisać śmiało.

Bo są bardzo istotne i przydałoby się, żeby przynajmniej Gaviota była.

Przy okazji chciałabym powiedzieć, że jestem zachwycona, że Virtual tak szybko pędzi - już 67 stron

.