Telenowele

natalia** · Wysłany: 12:43:06 13-10-10 Temat postu: Deborah Mondragón de Dávila

Siostra bliźniaczka Marfil

madoka · Wysłany: 15:41:38 17-10-10 Temat postu:

Hmm piękna kobieta, intrygantka, która nienawidzi swojej siostry...A przede wszystkim nadal żona Andresa.
Mimo całej sympatii do Maritzy Rodriguez, nie trawię jej w tej roli-denerwuje mnie jej psychopatyczne zachowanie i jak, ktoś już kiedyś stwierdził: przy scenkach złości brak jej niemalże powietrza, co denerwuje mnie podwójnie. I niestety nie mogę na nią patrzeć w blond włosach, bo w jakiś sposób odbiera to moc jej charakteru, w tej roli.

natalia** · Wysłany: 19:36:04 18-10-10 Temat postu:

Mnie ona tez denerwuje nie lubie jej zabardzo

malinka87 · Wysłany: 22:37:15 20-10-10 Temat postu:

ja też jej nie lubie.wydaje mi sie troche taka sztuczna

natalia** · Wysłany: 14:28:30 21-10-10 Temat postu:

jak mowi albo krzyczy matko droga
nie da sie tego słuchac Jest okropna , i zamiast rozkochac Maxa to robi wszystko ze On Ma ja dosyc hehe
albo nad basen on zamknął oczy a Ona już swoje
rzadzi sie po domu jakby tam mieszkała nie wiadomo ile

Paola · Wysłany: 21:43:05 23-10-10 Temat postu:

Ona tak dziwnie mówi, jakby krzyczała i z takim okropnym akcentem, sztucznie to wygląda, a do tego jest okropna i wredna, nawet dla własnej siostry

Paro · Wysłany: 15:03:51 30-10-10 Temat postu:

Tylko jedno słowo: wkurzająca.

Natalia1249 · Wysłany: 15:17:57 03-11-10 Temat postu:

zgadzam się jest wkurzająca w ogóle nie lubie jej oglądać a ten jej akcent mnie dobija

natalia** · Wysłany: 20:26:16 03-11-10 Temat postu:

no akcent ma fatalny i wcale ładna nie Jest i jej miny

Rainbowpunch · Wysłany: 20:32:07 03-11-10 Temat postu:

Jakoś mnie jeszcze nie przekonałam, ale wiele przed nami. Wolałam ją w Twarzy Analiji bardziej, była o wiele bardziej przekonująca.

A tu? Mam nadzieję, że jeszcze wykaże się w inny sposób.

natalia** · Wysłany: 22:07:13 03-11-10 Temat postu:

no w twarzy Analiji genialna była a tutaj tylko
zrzędzi i lamentuje
no zobaczymy później
jedynie podobało Mi sie jak wrzuciła Andresa do bagaznika od samochodu

Natalia1249 · Wysłany: 16:52:15 04-11-10 Temat postu:

Nom to było niezłe należało się mu ale mam nadzieję że namąci w życiu Debory

madoka · Wysłany: 23:00:14 08-11-10 Temat postu:

To prawda, jako Sara w Twarzy Analiji była fenomenalna, a teraz jak ją oglądam mam po prostu chęć wziąć telewizor i wyrzucić go za okno...Mdła kobieta, bez krzty energii, która jak coś odkryje cieszy się, jak głupia do sera

roksi 20 · Wysłany: 17:43:13 13-12-10 Temat postu:

Maritza swietnie gra, ale bede szczera po mimo, że bardzo lubie Maritze, ale Debora jest niedowytrzymnia te jej piski, wrzaski, skrzeczenie to poprostu masakra.

madoka · Wysłany: 18:01:25 13-12-10 Temat postu:

Właśnie o to chodzi, że jeśli idzie o samą Maritzę to ją uwielbiam

Ale rola Debory nie jest na pewno rolą życia...Choć przyznaję-zagranie tak skrajnie różnych postaci jak Marfil i Debora wymaga także nie lada sztuki