Telenowele

madoka · Wysłany: 19:59:44 29-12-10 Temat postu:

Buhahaha akcje z Octavią i Bruną były dzisiaj rewelacyjne-dawno nie słyszałam takich bredni na temat morderczyni...A ten śmiech Bruny powala na kolana...Sama zaczynam się już nawet ostatnio śmiać

Jestem też przeszczęśliwa bo uraczyli mnie wielokrotnie wizerunkiem Rene...Ahh on jest taki cudowny i dobry

I jego tekst do Yolandy: "Jeśli chcesz się wypłakać użyczę Ci moje ramię, będziemy płakać razem." Prawdziwy słodziak

Hi Caramelo zaliczyła niezłego liścia od Octavi

Denisse · Wysłany: 20:03:52 29-12-10 Temat postu:

za to jak Octavia ją uderzyła to powinna nią powycierać podłogę

madoka · Wysłany: 20:26:21 29-12-10 Temat postu:

Hihi oj tam, oj tam-z Octavią nikt nie potrafi sobie poradzić

Brando · Wysłany: 20:28:18 29-12-10 Temat postu:

Caramelo tak to ma mordę za przeproszeniem...jak biła się z Paolą to bylo ok ,powinna Octavii dać w ryj i kopnąć w tyłek...Dawno nie słyszałem tego śmiech Bruny

a dziewczyny próbowały uciec no ale niestety nie udało się,Ignacio jest gorszy niż Andres. Max to przesadza,wprowadził się do Camili...Debora się nie zle wkurzyła

Ale nie mogę z Gavioty...jaka z niej pijaczka

madoka · Wysłany: 20:33:11 29-12-10 Temat postu:

Hihi bo Caramelo potrafi wyjeżdżać z "ryjem" tylko i wyłącznie do Paoli...a w innych sytuacjach albo się poddaje, albo wchodzi w d... Pancholonowi

Hi Debora się wściekła i trzasnęła drzwiami

Wiadome było, że taka kaleka jak Diana daleko nie ucieknie

marcos1979 · Wysłany: 20:53:51 29-12-10 Temat postu:

madoka · Wysłany: 21:01:44 29-12-10 Temat postu:

Hihi wulgarnie?? Robiąc cudzysłów, albo trzy kropeczki?? Chyba nie bardzo masz pojęcie, na temat tego słowa...A własnej opinii nikt nie zabroni mi wyrażać, prawda??

marcos1979 · Wysłany: 21:07:09 29-12-10 Temat postu:

madoka · Wysłany: 21:10:11 29-12-10 Temat postu:

Psss...nie ma to, jak kultura osobista...Ktoś obraża innych, w momencie gdy brak mu argumentów do konwersacji...Nie uzasadniłeś dlaczego moje wypowiedzi są wulgarne, a z mojej perspektywy nie są...

Lepiej wróćmy do tematu, a zażalenia na mnie zgłoś gdzie indziej

natalia** · Wysłany: 21:48:07 29-12-10 Temat postu:

to Marfil nie mogła biec bo usiadła
a Diana mowiła do Niej by biegła dalej bo dogonia ich wiec
Diania nie Jest pokraką

madoka · Wysłany: 21:52:38 29-12-10 Temat postu:

Marfil mnie akurat zawiodła w tym biegu-sapała i sapała...Ale z reguły to nad Dianą ciąży jakieś fatum, więc stąd moje wcześniejsze stwierdzenie

natalia** · Wysłany: 21:58:55 29-12-10 Temat postu:

a Ja napisałam tak bo przez Marfil nie uciekły
nikt nie broni Diany tutaj to ktos Musi bo Ja akurat lubie

madoka · Wysłany: 22:05:39 29-12-10 Temat postu:

Hi zauważyłam i miło z Twojej strony-przynajmniej wywiązują się ciekawe dyskusje

A nieporozumienie panujące między Ignaciem i Andresem, w końcu sprowadzi na nich jakieś kłopoty...

Denisse · Wysłany: 22:08:28 29-12-10 Temat postu:

ten Ignacio to wgl orangutan
świetnie by się z jakimiś małpami dogadał

więc on o swój los nie musi się bać:d
już go sobie wyobrażam z bananem w jednej łapie zwisającego z jakiegoś drzewa

Paola · Wysłany: 22:10:38 29-12-10 Temat postu:

aj Caramelo mnie wkurza, dlaczego ona też nie spoliczkowała Octavii i w ogóle nie mówi nic ojcu o tym, jak Octavia ją traktuje.

I tylko ciągle powtarza, że nienawidzi Paoli, tymczasem to Panchalon ją skrzywdził, nie Paola.
Miło się patrzy na Rene i Yolandę, dobrze, że ich często pokazują

Diana i Marfil miały dziś świetną okazję, by uciec, niestety Marfil się zmęczyła i nici z ucieczki, ale pewnie ci idioci Ignacio i Andres będą się jeszcze kłócić

Gaby już chce wziąć rozwód, by być z tym pacanem Kike, a nawet nie da szansy sobie i Larremu, przecież nawet nie chciała z nim porozmawiać

Max nie powininen wprowadzać się do Camili, tam na pewno nie zazna spokoju

Bruna uraczyła nas dziś swym dawno niesłyszanym śmiechem

Ona to jest niezła i potrafi kłamać