Telenowele

Denisse · Wysłany: 19:19:29 07-05-11 Temat postu:

Diana

Bajerujesz...

Zaśmiała się wchodząc z nim do pokoju. Po drodze poprosiła pokojówkę o przyniesienie im herbaty

Pokaż mi te dokumenty...

Poprosiła zabierając się z nim do pracy

Anna. · Wysłany: 19:20:46 07-05-11 Temat postu:

Armando / Rogelio

ja ? No coś Ty . Mówię najprawdziwsza prawdę.

Powiedział z uśmiechem po czym podał jej wszystkie dokumenty.

Troche tego jest

Denisse · Wysłany: 19:25:28 07-05-11 Temat postu:

Diana

Jeśli nie zrobimy tego dzisiaj to wpadłbyś do mnie jutro?

Spytała z uśmiechem

Anna. · Wysłany: 19:28:34 07-05-11 Temat postu:

Armando/Rogelio

Oczywiście, ze tak... I tak jutro mam wolne więc nie widze zadnej przeszkody.

Denisse · Wysłany: 20:10:02 07-05-11 Temat postu:

Diana

Wolne? Nie...skoro masz wolne to sama to wszystko jakoś ogarne...

Anna. · Wysłany: 20:46:01 07-05-11 Temat postu:

Armando / Rogelio

Pomoge Ci

madoka · Wysłany: 21:19:33 07-05-11 Temat postu:

Max

Roześmiał się.

Bez przesady z tą przystojnością.

Zaprowadził ją prosto do pokoju Martina, wskazując dziewczynie swojego śpiącego synka.

Czyż nie jest uroczy??

Denisse · Wysłany: 21:24:45 07-05-11 Temat postu:

Sharon

Wiem co mówię nie zawsze spotyka się takich przystojniaków...

Puściła do niego oczko

Diana i Gaby mają wielkie szczęście!

Pochyliła się nad kołyską małego

Boże...małe czerwone i pomarszczone...co oni w nim widzą?

Myślała

Słodziutki!

Rainbowpunch · Wysłany: 21:31:40 07-05-11 Temat postu:

Emilio

Jeszcze schudnąć?!

Zapytał z oburzeniem, dławiąc się własną śliną.

Proszę cię nawet mi tak nie mów, bo to nie jest śmieszne.

Powiedział, grożąc jej palcem.

---------------------------

Adrian

Aż taki gorący jestem??

Zażartował ze śmiechem.

Żałuję, ponieważ tyle mogłem zrobić w dzieciństwie, a zmarnowałem te najpiękniejsze lata...

----------------------------

Rodrigo

Tak jakoś wpadło mi to do głowy. Moja pierwsza myśl.

Roześmiał się na wspomnienie.

Może i kiedyś doczekamy się własnego maluszka??

-----------------------------

Paola

Lepiej nic nie mów, mamuś... powinnaś teraz odpoczywać i nie myśleć o tym co cię spotkało.

Powiedziała i uśmiechnęła się do niej lekko.

Odpoczywaj, a ja zadzwonię do Maxa, że już się wybudziłaś.

Po chwili wyszła na chwilę z sali i wybrała numer do brata.

Denisse · Wysłany: 21:35:16 07-05-11 Temat postu:

Larry

Gdy tylko wytrzeźwiał zadzwonił do Gaby. Czekał aż odbierze

-----------------------

Caramelo

Zmywając naczynia spojrzała na Emilia

Nie żartuję...chcę Ci się po prostu cały czas podobać...

madoka · Wysłany: 21:36:02 07-05-11 Temat postu:

Max

To my z Larrym mamy wielkie szczęście, że spotkaliśmy właśnie je na swojej drodze.

Przyznał z uśmiechem, po czym przeprosił na chwilę Sharon i wyszedł na korytarz.

Tak, Pau?? Stało się coś??

Zapytał z niepokojem, odbierając telefon.

----------------

Octavia

Przymknęła oczy, a gdy w jej sali zjawił się lekarz, poprosiła go o jakikolwiek środek przeciwbólowy.

Rainbowpunch · Wysłany: 21:44:05 07-05-11 Temat postu:

Paola

Max, mam dobrą, a raczej wspaniałą wiadomość!

Powiedziała z entuzjazmem.

Mama właśnie się obudziła...

-----------------------

Gaby

Nadal była zdenerwowana po akcji z Sharon. Starała się pozbierać myśli, leżąc na łóżku i wpatrując się w sufit, gdy usłyszała dźwięk telefonu.

Słucham?

-------------------------

Emilio

Caramelo, bo zaraz stracę cierpliwość do ciebie...

Powiedział, spoglądając w jej oczy. Po chwili chwycił ją za rękę.

Pamiętasz jak mówiłem ci, że będziesz mi się podobać nawet gdybyś ważyła 100 kg?

Denisse · Wysłany: 21:48:02 07-05-11 Temat postu:

Caramelo

Podskoczyła i usiadła na jednej z szafek

Teraz tak mówisz...

-----------------------

Larry

Gaby kochanie możemy się spotkać?

Rainbowpunch · Wysłany: 22:00:45 07-05-11 Temat postu:

Emilio

Błagam cię, zlituj się, dziewczyno!

Powiedział, wznosząc ręce do góry.

Ja cię kocham nie tylko za wygląda, ale szczególnie za to jaka jesteś i co masz w serduszku! Prawda??

Zapytał i podszedł do niej z czułym spojrzeniem.

-------------------------

Gaby

Yhym, oczywiście, skarbie.

Powiedziała już z większym entuzjazmem.

Powiedz tylko gdzie i kiedy.

madoka · Wysłany: 22:01:14 07-05-11 Temat postu:

Max

Wow, naprawdę?? To cudowna wiadomość!

Stwierdził z zachwytem.

A jak się czuje??