Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:14:27 07-05-11 Temat postu: |
|
|
Paco
W ostatnich tygodniach poddany został operacji plastycznej mającej na celu pozbycie się blizn po oparzeniu. Zastanawiał się jedynie dlaczego Octavia go nie odwiedza.
--------------------------
Diana
Boże...przez mamę zamieszkała z nami prawdziwa harpia....a Max nie potrafi niczego zrozumieć...nie poznaję go... |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:14:33 07-05-11 Temat postu: |
|
|
Emilio
Gdy był na miejscu, zastukał do drzwi i wszedł do środka.
Kochanie, gotowa?!
--------------------------
Gaby
Spojrzała na oddalającą się Sharon z wściekłością w oczach, a gdy drzwi się za nią zamknęły ze złością cisnęła poduszką o ścianę.
Jak ja nie znoszę tej dziewuchy!
---------------------------
Paola
Hej, Max.
Uśmiechnęła się do brata.
Jeśli chodzi o Larry'ego to...
Zawahała się, wspominając w myślach jego wyczyn w szpitalu.
... był tutaj przez cały czas, ale źle się poczuł i wrócił do domu, ale na pewno nie długo się pojawi.
Ostatnio zmieniony przez Rainbowpunch dnia 23:16:28 07-05-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:19:23 07-05-11 Temat postu: |
|
|
Caramelo
Podbiegła do Emilia i ucałowała go zarzucając mu ręce na szyję
Amorcziito! Tak jestem gotowa...tylko wezmę jakiś szal bo przez te Twoje szaleństwa nie mogę się tak pokazać...
Mówiła pokazując mu swoja szyję
-----------------------
Larry
Ja tak samo...kiedyś myślałem, że jest miła i sympatyczna...ale widzę jak na ciebie działa i czuję, że to nie jest zwykła zazdrość... |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:25:45 07-05-11 Temat postu: |
|
|
Gaby
Naprawdę mi wierzysz??
Zapytała i spojrzała na niego, po czym przylgnęła w jego ramiona.
Przynajmniej ty... wszyscy mi powtarzają, że mamy się zaprzyjaźnić. A ona po prostu jest wobec mnie wredna.
-----------------------
Emilio
Ucałował ją w usta, tak jakby nie widzieli się wieki.
Jaka piękna malinka, nie myślałem, że tak długo będzie się trzymać...
Powiedział z zachwytem i dumą.
No to czekam na ciebie, kochanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:30:20 07-05-11 Temat postu: |
|
|
Caramelo
Szturchnęła Emilia w ramie
Wariat!
Zabrała z pokoju apaszkę i pogłaskała pieska który bawił się gumową zabawką
To możemy iść...
---------------------
Larry
A dlaczego mam Ci nie wierzyć kochanie? Przecież Ty byś mnie nie okłamała...
Ucałował ja siadając z nią na łóżku |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:38:57 07-05-11 Temat postu: |
|
|
Max
Wyczuł w słowach Paoli dozę niepewności. Postanowił więc, że jak tylko mama zaśnie weźmie ją na rozmowę w cztery oczy.
Dzięki Wam wrócę szybciej do zdrowia... - przyznała cicho Octavia.
Na pewno mamuś...Dojdziesz do siebie, a wtedy znów będziesz mogła cieszyć się życiem...Chociaż... - zawahał się - Będziesz musiała jeszcze zostać poddana laserowemu usunięciu tatuażu...
Co takiego??! Ta psychopatka jednak mi go zrobiła?? - zapytała z przerażeniem.
Niestety...
Nie...Nie...Na pewno jestem teraz brzydka...Paco przestanie mnie już kochać... - lamentowała, na co ciśnienie jej podskoczyło, a lekarz zdecydował się na podanie środków uspokajających. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:59:44 07-05-11 Temat postu: |
|
|
Emilio
To chodźmy, moja damo...
Powiedział i podał jej rękę, po czym wyszli z mieszkania, kierując się do jego samochodu. Otworzył jej drzwi, a sam poszedł od strony kierowcy.
No to jedziemy. Zapomniałem dodać, że cudownie wyglądasz...
------------------------
Gaby
Wiem, ale ta Sharon potrafi świetnie grać skrzywdzoną dziewczynkę.
Powiedziała i przytuliła się do Larry'ego.
----------------------
Paola
Mamuś, uspokój się, proszę! Tato zawsze będzie cię kochał, przecież wiesz o tym bardzo dobrze...
Próbowała uspokoić matkę, ale nie udało jej się to, więc lekarz poprosił by Max i Paola wyszli na jakiś czas z sali, gdy Octavii podadzą coś na uspokojenie. Gdy z bratem była już na korytarzu westchnęła głęboko i usiadła na ławce.
Boję się o nią... tak samo jak o Larry'ego... |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:02:33 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Caramelo
Na prawdę?
Spytała z uśmiechem
Cieszę się, że tak myślisz...starałam się dla Ciebie...
---------------------------
Larry
Kochanie a co powiesz na to byś zamieszkała ze mną?
Spytał patrząc jej głęboko w oczy |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:57:28 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Emilio
Zresztą kiedy ty nie wyglądałaś cudownie??
Zapytał, uśmiechając się pod nosem i ruszając do hotelu. Minęło kilka minut i byli już na miejscu. Otworzył Caramelo drzwi i chwycił ją za rękę.
Chodź, pokażę ci dekoracje.
-------------------------
Gaby
Chciałbyś, żeby zamieszkała z tobą??
Zapytała, patrząc na niego czułym okiem, a po chwili wtuliła się w jego ramiona.
Byłabym przeszczęśliwa! |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:54:52 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Mariana
Bardzo, kotku. Aż parzysz
Zasmiała się.
Ale jeszcze możesz zrobić to co chciałeś w dzieciństwie
-------
Gaviota
A chciałbyś kochanie mieć takiego maluszka ?
Spytała z uśmiechem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:14:33 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Caramelo
Wow...jak tu ładnie...
Stwierdziła wchodząc z nim do hotelu
Nigdy mi go w sumie nie pokazywałeś...
------------------------
Larry
Potrzebuję Cię teraz bardziej niż kiedykolwiek kochanie...
Szepną całując ją we włosy |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:27:55 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Max
Strach o mamę rozumiem, ale...Co masz na myśli mówiąc o Larrym??
Zapytał, obejmując ją ramieniem.
-----------------
Octavia
Po podaniu środka uspokajającego, zasnęła - odrywając się choć na chwilę od przebytego koszmaru i pesymistycznych myśli, które zalały jej głowę.
----------------
Elena
Długo zastanawiała się, czy powinna odwiedzić Davida w więzieniu, po tym, jak brutalnie sprowadził ją do pionu, podczas ostatniego pobytu w górach wraz z Marfil.
"Ehh...Nic nie poradzę na to, że nadal coś do niego czuję..." - westchnęła, wysiadając przed budynkiem więzienia - "Raz kozie śmierć, może przynajmniej teraz będę miała u niego szanse..." - zadecydowała, przekraczając jego próg i prosząc o widzenie z mężczyzną. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:36:18 08-05-11 Temat postu: |
|
|
David
Przez całą noc zastanawiał się nad słowami Antoni.
Boże...może ma rację...powinienem coś zrobić...zwłaszcza, że jutro są pierwsze urodziny Lucasa...a wystarczy, że opuściłem już jego narodziny...
Mówił chodząc w kółko po celi gdy jeden ze strażników poinformował go o odwiedzinach. Wyszedł wraz za nim i udał się do sali widzeń.
Elena? Co Ty tutaj robisz?
-----------------------------
Antonia
Marfil niektóre placki i tort są już gotowe...teraz wystarczy zabrać się za sałatki i wszystko będzie na jutro jak znalazł...
Mówiła do kobiety kończąc dekorować tort dla małego |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:44:42 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Elena
Postanowiłam Cię odwiedzić w tym ponurym miejscu...
Przyznała z uśmiechem, podając mu torebkę, w której znajdował się sok pomarańczowy i pączek.
Jak się czujesz??
--------------------
Marfil
Cudownie...Jesteś naprawdę niezastąpiona babciu.
Powiedziała z uśmiechem, kończąc sałatkę owocową dla gości.
Nasz maluszek będzie prawdziwym księciem na przyjęciu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:48:38 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Paola
Jak tu przyszłam to Larry gdzieś na chwilę wyszedł, a wrócił pijany. Ledwo trzymał się na nogach.
Wyznała bratu to co widziała.
Może to był jednorazowy wyskok, ale mógł też się uzależnić, a z uzależnienia jest ciężko wyjść... Martwię się o niego...
-----------------------
Emilio
Nie pokazywałem ci?? Przepraszam, mój błąd...
Przyznał, oprowadzając ją po hotelu.
Dużo tu korytarzy, czasem idzie się pogubić, ale przyzwyczaisz się.
------------------------
Gaby
Wiem i jestem gotowa ci pomóc i cię wspierać, jak najbardziej, kochanie.
Powiedziała, całując go.
Powiedz tylko kiedy, a spakuję rzeczy i zamieszkam z tobą.
-------------------------
Adrian
Chyba jestem na to już za stary...
Roześmiał się mimowolnie.
Myślałem o rzeczach, które zajmowały nastoletnich rówieśników. Ja od dzieciństwa igrałem z losem.
---------------------------
Rodrigo
No ba, jeszcze pytasz??
Roześmiał się i ucałował Gaviotę w czoło.
Zawsze chciałem wychowywać takiego maluszka, ale nie miałem okazji. |
|
Powrót do góry |
|
|
|