Telenowele

natalia** · Wysłany: 15:37:14 07-12-11 Temat postu: Bonnie Bennett

jest uczennicą Mystic Falls Liceum oraz najlepszą przyjaciółką Eleny Gilbert. Odkryła, że posiada kilka naprzyrodzonych mocy, takich jak jasnowidzenie czy telekineza ze względu na występowanie Czarownic w swoim rodowodzie. Bonnie jest wierną, wspierającą przyjaciółką, która zrobi wszystko dla tych, na których jej zależy. Nie ma zaufania do swoich zdolności, ale jest bardzo opiekuńcza i zawsze pomoże temu kto jej potrzebuje. Jest również popularna, a od odkrycia rodziny czarownic w jej rodowodzie coraz bardziej interesuje się aspektem swojego życia.

Maggie · Wysłany: 18:58:38 05-05-12 Temat postu:

Widze, że tutaj nikt się jeszcze nie wypowiadal, no bo w sumie nie ma o czym. Bonnie bezwzględnie kwalifikuje sie do nagrody za najgorszą postać w TVD - razem z Eleną oczywiście. I o ile postawę Eleny mogę zrozumieć, to Bonnie całkowicie nie ogarniam. SPOILER! Nie rozumiem jak mogla miec za zle przyjaciółce, że ratując ją, Damon zamienił matkę Bonnie w wampira. Przecież to nie była wina Eleny! nawet Caroline potrafila wybaczyć Alaricowi, że jego alter-ego mordercy zabiło jej ojca, a ona zrobiła aferę o to, że Abby jest wampirem!
No naprawdę! Jeśli Bonnie skończy z Jerem pod koniec serialu to chyba napiszę list z zażaleniem do scenarzystów!

Dobrze, że pojawił się Jamie, do ktorego bardziej pasuje, wg mnie...

natalia** · Wysłany: 21:42:43 05-05-12 Temat postu:

Jej tez nie lubię nie wiem czemu ale od Samego poczatku Mnie irytuje co chwile sie obrażana na Elene nie wiadomo za co czy Caroline i Jest zazdrosna o ich relacje a niby są przyjaciółkami niech Damon Ją wykończy i będzie swiety spokój
czytałam ze będzie z Jeremym nie podoba Mi sie to zbytnio

Maggie · Wysłany: 9:32:32 06-05-12 Temat postu:

No mi też się nie podobało, na szczęście scenarzyści ich rozdzielili, ale kto ich tam wie, może znowu ich połączą, chociaz bardzo wolałabym, żeby tak nie bylo. Ja to bym najlepiej chciała, żeby przywrócili jakims sposobem Annę do życia i była z Jerem, bo najlepiej do siebie pasowali. Albo moze się tez pojawić jakaś fajna młoda dziewczyna

natalia** · Wysłany: 14:00:11 06-05-12 Temat postu:

Czytalam ze Bonnie była z Jeremym ale to jest w ktorym sezonie 3 tak ???
no mam nadzieje ze razem juz nie będa bo nie przepadam za Tą czarownica
przez Nia tez Damon zabił Masona a jego polubiłam

Anna była bardzo fajna no szkoda ze zginela ale kto wie moze powroci do życia

Maggie · Wysłany: 15:06:47 06-05-12 Temat postu:

No ja tam Ci nie będę spoilerowac, lepiej, żebys miała niespodzianke

A co do Bonnie to kurczę, mam nadzieję, że w 4 sezonie nie będzie z Jerem, bo nadal widać, że cos tam jest miedzy nimi, chociaż wole, żeby była z Jamiem (to taki chłopak, który później sie pojawi może w 3 odcinkach)

natalia** · Wysłany: 21:08:56 06-05-12 Temat postu:

Nie no mozesz spoilerowac, mi to naprawde nie przeszkadza a poza tym My jesteśmy tylko goścmy na forum tego serialu .
A ten Jamie to nudna postać jak Bonnie czy nie ??

Maggie · Wysłany: 13:45:45 07-05-12 Temat postu:

Według mnie, tak. To znaczy, to trudno określić, bo jest dla jej matki (która później się pojawi) jak syn i Bonnie na początku myślała, że to jej brat, ale szybko rozwiał jej wątpliwości. No i potem się do siebie zbliżyli. on jest zwykłym człowiekiem, wiec trochę tam się dziwnie czuje w otoczeniu wapirów, tymbardziej, że został zahipnotyzowany, zeby się zabić jeśli Bonnie nie wyjawi swojej matce takiego jednego sekretu. No a później tam kręlili razem, byli nawet na potańcówce, więc w sumie to trudno określić. Ale moim zdaniem jest nudny, bo jak ktoś się zadaje z Bonnie to innego rozwiązania nie widzę

natalia** · Wysłany: 0:41:17 08-05-12 Temat postu:

Aha rozumiem no prosze matka pojawi sie Bonnie szkoda ze Jej babka zgineła bo fajna nawet była . No Jak zadaje sie z nasza czarownica to nie dziwie sie ze Musi być nudny chyba ze Jest odwrotnie i Ją troche rozrusza .

Maggie · Wysłany: 10:15:41 08-05-12 Temat postu:

Na razie się na to nie zanosi, a będzie już ostatni odcinek sezonu, więc... Ją to tylko czarownice są w stanie rozruszać, bo przynajmniej wtedy coś się dzieje

natalia** · Wysłany: 10:31:58 08-05-12 Temat postu:

Nie wiem Mi od początku Bonnie nie przypadła do gustu i jest troche dziwna albo niby przyjaźni się z Eleną i Caroline a ciagle ma jakies pretencje albo jest zazdrosna
no i do tego jest nudna . To juz bardziej wole Elene niż Ja

Maggie · Wysłany: 17:55:18 08-05-12 Temat postu:

Elena chociaż walczy w obronie przyjaciół i sie poświęca, ale wedlug mnie obie są siebie warte. Poźniej Bonnie będzie miała pretensje do braci Salvatorów (uwaga spoiler!) to Damona to jeszcze rozumiem, bo przemienił jej matkę w wampira, ale Stefan? o co jej, do cholery, chodzi? Stef nic jej nie zrobił, a ona jest obrażona na cały świat. Dobrze jej Damon powiedział. Nie ogarniam Bonnie. Czy słowa: "Przepraszam, że przemieniłem w wampira kobietę, która cię opuściła, kiedy byłaś mała i nigdy nie wróciła, ale to był jedyny sposób, by uratować życie twojej najlepszej przyjaciółce, którą znasz od dziecka i która jest dla ciebie jak siostra" nie mówią same za siebie? Co ona sobie myśli?

natalia** · Wysłany: 0:41:42 09-05-12 Temat postu:

Wiesz Bonnie od początku ma jakies pretensje do każdego i wiecznie chodzi taka nadąsana dlatego za Nią nie przepadam . No Stefan nigdy nic złego Jej nie zrobił wiec nie wiem czemu się go czepia widocznie nie ma nic innego do roboty
że tez Elena dalej sie z Nią przyjaźni to Ja sie dziwię obie są Siebie warte

Maggie · Wysłany: 18:48:30 09-05-12 Temat postu:

No dokładnie! Mnie to dziwi, że Caroline jest zawsze na uboczu, jakoś ją zawsze pomijają wielkie przyjaciółeczki Elena i Bonnie. Dobrały się ze sobą, nie ma co!

natalia** · Wysłany: 1:29:07 10-05-12 Temat postu:

Nom tak bylo od Samego początku Caroline powinna Sobie znaleź
lepsza przyjaciółkę .