|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamillo Prokonsul
Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 3517 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Kielce :)
|
Wysłany: 21:24:31 29-06-07 Temat postu: |
|
|
Enrique Iglesias _ Insomniac
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Jimenita King kong
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 2135 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:10:33 30-06-07 Temat postu: |
|
|
też go bardzo lubie ma świetne piosenki, super głos noi jest słodki
jego nowy album jest super noi juz sie nie moge doczekac koncertu na Molo
wywiad dla Gali - Nr 25/2007, od 18 do 24 czerwca
Myślisz że już po mnie?
Zniknął na trzy długie lata. Tym, którzy już go skreślili, najnowszym albumem „Insomniac” Enrique Iglesias udowadnia, że wciąż się liczy w show-biznesie. Jakubowi Biskupskiemu opowiada o pracy nad płytą, porównaniach ze sławnym ojcem Juliem i plotkach na temat związku z Anną Kurnikową.
Asystentka Enrique Iglesiasa korytarz na czwartym piętrze szacownego londyńskiego hotelu Landmark traktuje jak tor wyścigowy. W tempie bolidu Formuły 1 znika za kolejnymi zakrętami, jednocześnie instruując mnie, o co mogę pytać, a jakich tematów lepiej unikać. „Mniej o życiu prywatnym, więcej o muzyce, przede wszystkim o jego nowej płycie - kończy pod drzwiami pokoju 418. - Zapomniałabym. Enrique łapie grypa. Jest w złej formie” - dodaje. Kiedy wchodzimy do środka, z łóżka podrywa się mężczyzna w czapeczce. Ubrany w szarą bluzę od dresu i brązowe bojówki. Zastanawiam się, czy to on, czy może mam do czynienia z kolejnym pracownikiem jego wytwórni płytowej. Jednak kiedy zdejmuje czapkę, już wiem, że to Enrique. „Witaj, stary - mówi. - Nie będzie ci przeszkadzało, że będę leżał? Strasznie się czuję” - tłumaczy, rozkładając się na kanapie.
GALA: Jak ci się dzisiaj spało?
ENRIQUE IGLESIAS: Niestety, fatalnie.
GALA: Przecież skończyłeś pracę nad albumem „Insomniac” (człowiek cierpiący na bezsenność). Teraz możesz się wyspać.
E.I.: To nie tak. Od zawsze mam problemy ze snem. „Insomniac” pomógł mi znaleźć wytłumaczenie dla moich przyzwyczajeń.
GALA: Pracowałeś nad nim trzy lata. Głównie nocami.
E.I.: Przynajmniej nie musiałem ich spędzać w łóżku, próbując zasnąć. Do studia wchodziłem około 17, a kończyłem o świcie.
GALA: W ogóle nie odpoczywałeś?
E.I.: Spałem po trzy, cztery godziny na dobę. Przed południem.
GALA: Satysfakcjonują cię efekty?
E.I.: Całkowicie. Jeżeli coś byłoby nie tak, „Insomniac” wyszedłby w 2010 roku, a nie teraz. Wszystko musiało być dopracowane w najdrobniejszych szczegółach.
GALA: Chciałeś coś sobie udowodnić?
E.I.: Nie wiem, czy udowodnić to dobre słowo. Chciałem raczej pokazać, że wciąż jestem, żyję i tworzę.
GALA: Kto pierwszy przesłuchał gotowy materiał?
E.I.: Mój przyjaciel, z którym kiedyś współpracowałem. Ufam mu i liczę się z jego uwagami. Dostał płytę i zamknął się w pokoju. Po godzinie wyszedł z uśmiechem na ustach i powiedział: „OK!”. A zazwyczaj krytykował moje pomysły.
GALA: A Julio Iglesias?
E.I.: Nie. Nie daję ojcu płyt. A on ich nie słucha.
GALA: W ogóle nie rozmawiacie o muzyce?
E.I.: Ojciec wie, że uwielbiam jego piosenki. Wychowałem się na nich. Jego styl mnie ukształtował. Ale kiedy zacząłem dorastać muzycznie, postanowiłem odciąć pępowinę. Od tego czasu podczas rodzinnych spotkań wymieniamy uwagi o futbolu czy o grze koszykarzy Miami Heat.
GALA: Nie dawał ci dobrych rad?
E.I.: Obserwowałem go. Ojciec ma taki dar, że zawsze wie, kto jest naprawdę szczery, a kto chce go wykorzystać do załatwienia swoich interesów. Mam nadzieję, że i ja urodziłem się z taką umiejętnością. Do tej pory nic złego mnie nie spotkało.
GALA: A myślałeś o nagraniu piosenki z ojcem?
E.I.: Marzę o tym. To byłaby dla mnie klamra czasowa. Powrót do dzieciństwa, kiedy obserwowałem występy ojca w telewizji i śpiewałem do skakanki. Ale nie chciałbym robić tego ze względów marketingowych. Kiedy nadejdzie odpowiedni moment, zaśpiewamy razem - z potrzeby serca.
GALA: On sprzedał prawie 300 milionów płyt, ty do tej pory 40. Rywalizujesz z jego legendą?
E.I.: Nie mam najmniejszych szans. Nawet nie przyszło mi to do głowy.
GALA: Jeden z dziennikarzy policzył, że gdybyś tworzył przez kolejne 30 lat?
E.I.: Ile???
GALA: 30 lat. Wtedy miałbyś lepszy wynik sprzedaży płyt niż ojciec.
E.I.: Człowieku, a wiesz, ile miałbym wtedy lat? 62. Jak dożyję takiego wieku, to prędzej mnie spotkasz na plaży niż w studiu nagrań. Kolorowy drink z parasolką i czekanie na najlepszą falę. Będę takim surfującym dziadkiem.
GALA: Z gromadką wnucząt?
E.I.: Na pewno. Kiedyś w końcu nadejdzie ten moment, w którym stwierdzę, że chcę już mieć dzieci. Wnuki byłyby naturalną konsekwencją tego kroku.
GALA: Miła perspektywa.
E.I.: Ale wciąż odległa. Mam jeszcze wiele rzeczy do zrobienia. Teraz czeka mnie promocja „Insomniaca”, koncerty. Zresztą kilka następnych lat też sobie zaplanowałem. Dzieci muszą jeszcze poczekać.
GALA: A ślub z Anną Kurnikową?
E.I.: Mamy czas. Anna ma dopiero 25 lat.
GALA: Wciąż jesteście razem.
E.I.: Od pięciu lat...
GALA: Ostatnio było głośno o kryzysie w waszym związku. Mówiono nawet, że to koniec miłości.
E.I.: Zdążyłem się już do tego przyzwyczaić. Odkąd zaczęliśmy się spotykać, braliśmy ślub pięć razy, Anna była w ciąży około 15 razy, a naszych rozstań to nawet nie jestem w stanie policzyć.
GALA: Później napisano, że zażartowałeś sobie i puściłeś plotkę, że nie jesteście razem.
E.I.: Chyba nie uważasz, że mógłbym tak żartować. Ktoś sprzedał informację, a później chciał zarobić na jej ciągu dalszym.
GALA: Czyli wiadomość, że chcesz stworzyć swoją linię prezerwatyw, też jest nieprawdziwa?
E.I.: To akurat był żart. Podczas wywiadu jeden z dziennikarzy zapytał mnie, czy nie planuję zrobić czegoś poza muzyką, na przykład sygnować swoim imieniem linii ubrań? Odpowiedziałem, że trafił w dziesiątkę, bo właśnie niedługo na rynku pojawią się moje prezerwatywy. Mały rozmiar.
GALA: Ryzykowny żart.
E.I.: Myślisz, że już po mnie?
GALA: Myślę, że będziesz się musiał bardzo postarać, by odbudować swój image. Chyba że jest to specjalnie zaplanowana kampania PR? Te wiadomości zbiegły się z premierą twojej płyty.
E.I.: Zobaczysz, co będzie dalej? A tak na poważnie. Ciężko jest zachować powagę, kiedy udziela się stu wywiadów dziennie. Czasem muszę się gryźć w język, bo aż mnie korci, żeby pożartować.
GALA: Byłeś łączony z partnerkami z teledysków - Jennifer Love Hewitt, Christiną Aguilerą. Annę też poznałeś na planie. Czym różni się ten związek od poprzednich romansów?
E.I.: Tym, że jest prawdziwy. Większość doniesień na mój temat to, jak sam widzisz - plotki.
GALA: Znalazłeś prawdziwą miłość?
E.I.: Związek z Anną to najpoważniejszy związek, jaki miałem w życiu. To jedyna kobieta, o której myślę, że mogłaby zostać matką moich dzieci.
GALA: Coraz mniej tego macho?
E.I.: Tak naprawdę jestem zwykłym chłopakiem. Lubię iść z dziewczyną do kina, wyjść do sklepu, spotkać się ze znajomymi.
GALA: Trudno mi sobie to wyobrazić. Ty na zakupach... chyba otoczony kordonem policji?
E.I.: Zdziwiłbyś się. W Miami, gdzie mieszkam, mogę się czuć anonimowo. Od czasu do czasu ktoś poprosi o autograf, ale bez histerii.
GALA: Po słynnej aferze, kiedy podczas koncertu w Warszawie ktoś nagrał cię, jak fałszujesz, też uciekłeś do domu?
E.I.: To było nieprawdziwe nagranie. Byłem wściekły, ale musiałem kontynuować trasę. Kiedy wróciłem do Ameryki, Howard Stern puścił tę taśmę w swoim programie radiowym.
GALA: Ten słynny prezenter skandalista?
E.I.: Właśnie on. Byłem wściekły, ale i w sumie zadowolony. W końcu mogłem jakoś zareagować. Wsiadłem w samolot do Nowego Jorku i dzień później zaśpiewałem na żywo dla jego słuchaczy. Wtedy też dostałem najlepszą recenzję w całej karierze. Stern powiedział, że właśnie zamknąłem usta wszystkim swoim krytykom. Także jemu.
GALA: To była najmilsza chwila w twoim życiu?
E.I.: Mam nadzieję, że nie. Wierzę, że jeszcze wiele przede mną.
[/b] |
|
Powrót do góry |
|
|
nadia Prokonsul
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 3237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:13:22 30-06-07 Temat postu: |
|
|
Kamil napisał: | Enrique Iglesias _ Insomniac
[link widoczny dla zalogowanych] |
Wielkie dzięki Kamil! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamillo Prokonsul
Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 3517 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Kielce :)
|
Wysłany: 16:23:01 30-06-07 Temat postu: |
|
|
Proszę |
|
Powrót do góry |
|
|
wild_cat Dyskutant
Dołączył: 27 Cze 2007 Posty: 129 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:46:34 12-07-07 Temat postu: |
|
|
No Enrique jest przystojny i to dziwne, bo ja popu nie słucham to jakoś lubie go i mam nawet jego płyte xD no i nuta "Do you know" jest boska! |
|
Powrót do góry |
|
|
Jimenita King kong
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 2135 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:46:40 24-07-07 Temat postu: |
|
|
nie zaspiewa na molo
ale mam nadzieje że wróci we wrześniu.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiamala King kong
Dołączył: 12 Maj 2007 Posty: 2934 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Elk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:50:37 26-07-07 Temat postu: |
|
|
laluś...ale utwory ma ciekawe |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Mistrz
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 19271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:00:30 05-08-07 Temat postu: |
|
|
bardzo go lubie jest przystojny i ma piękny głos
Do You Know jest poprostu nieziemskie daje do myslenia
z tym ze teledysk mniej mi sie podoba
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
asia;) Dyskutant
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 141 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: 21:40:21 23-08-07 Temat postu: |
|
|
bardzo go lubię i jego piosenki ma fajny głos i śliczny wygląd |
|
Powrót do góry |
|
|
Charlotte_:P Idol
Dołączył: 24 Lip 2007 Posty: 1058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:07:27 24-08-07 Temat postu: |
|
|
ma fajne piosenki |
|
Powrót do góry |
|
|
Kinik Idol
Dołączył: 23 Mar 2007 Posty: 1204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:47:52 30-08-07 Temat postu: |
|
|
Nie znoszę go ! Ma beznadziejne piosenki i jest (sądząc z wypowiedzi) zadufany w sobie. A na świecie są też przystojniejsi od niego .
Oczywiście wiele osób ma odmienne ode mnie zdanie i to uszanuję. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosik Mistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 11672 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:50:44 30-08-07 Temat postu: |
|
|
Kamillo napisał: | Enrique Iglesias _ Insomniac
[link widoczny dla zalogowanych] |
Mógłbyś wrzucić jeszcze raz bo link wygasł??? Prosze |
|
Powrót do góry |
|
|
Olga Prokonsul
Dołączył: 05 Lip 2007 Posty: 3974 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:28:40 31-08-07 Temat postu: |
|
|
On jest SUPEROWSKI!!! Ma wspaniały głos. "Do you know"-super piosenka |
|
Powrót do góry |
|
|
Lil'ka Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Kwi 2007 Posty: 5124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Cliveros City :P
|
Wysłany: 11:54:40 31-08-07 Temat postu: |
|
|
a ja znalazłam w pewenej gazecie taki napis przy artykule o nim: "Czy Enrique tym razem zaśpiewa na żywo?"
tez jestem ciekawa |
|
Powrót do góry |
|
|
asia;) Dyskutant
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 141 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: 20:18:53 31-08-07 Temat postu: |
|
|
ja go lubię a szczególnie - Do you know |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|