Telenowele

Violeta Hurtado · Wysłany: 10:48:36 07-06-08 Temat postu:

Margarita
-Dulce odejdź z tąd

Sami · Wysłany: 10:53:30 07-06-08 Temat postu:

Chantal

(Bije Margarite)
Mówi do Margarity :
-Głupia jestes !

Do Dulce :
-A ty odejdź i nic nie mów Ignaciowi

Lizzie · Wysłany: 10:55:07 07-06-08 Temat postu:

Dulce
- Nie odejdę, to mój dom i moje podwórko! Nie przezywajcie się tak, bo będę płakać

Violeta Hurtado · Wysłany: 11:07:21 07-06-08 Temat postu:

Margarita
-No dobrze kogo bardziej lubisz mnie czy Chantal ?

Sami · Wysłany: 11:08:17 07-06-08 Temat postu:

Chantal

-No właśnie.

Lizzie · Wysłany: 11:11:04 07-06-08 Temat postu:

Dulce
- Nie wiem, obie was lubię.

ale troszkę bardziej ciocię Margaritę

Podbiega do niej i przytula się

Violeta Hurtado · Wysłany: 11:11:47 07-06-08 Temat postu:

Margarita (przytula Dulce) -Chcesz żebym zrobiła Ci pyszną gorącą czekoladę ?

Sami · Wysłany: 11:12:57 07-06-08 Temat postu:

Chantal

Do Dulce :
-Ale jesteś ! Już więcej ci nic nie kupię na urodziny !

Violeta Hurtado · Wysłany: 11:14:11 07-06-08 Temat postu:

Margarita (wyciąga prezent i mówi do Dulce) To dla Ciebie w środku jest złota korona dla Ciebie

Lizzie · Wysłany: 11:14:42 07-06-08 Temat postu:

Dulce do Margarity
- Pewnie, że chce czekoladę

dziękuję za prezent

do Chantal
- I tak twoje prezenty mi się nigdy nie podobały!

Sami · Wysłany: 11:24:18 07-06-08 Temat postu:

Chantal

Do Dulce :
-Ty mała gówniaro !

Do Margarity :
-Przynajmniej nie będę musiała się zajmować Dulce to mam lepiej od ciebie

Violeta Hurtado · Wysłany: 11:25:53 07-06-08 Temat postu:

Margarita (daje gorącą czekoladę Dulce) I jak smakuje ?

Lizzie · Wysłany: 11:29:11 07-06-08 Temat postu:

Dulce
- Bardzo mi smakuje

- siedzi zadowolona z koroną na głowie od Margarity

Violeta Hurtado · Wysłany: 11:32:48 07-06-08 Temat postu:

Margarita (wyciąga złotą bardzo ładną sukienkę) A to do kompletu

Lizzie · Wysłany: 11:34:55 07-06-08 Temat postu:

Dulce
Aż podskakuje z radości:
- Dziękuję, dziękuję

jest prześliczna

pójdę przymierzyć
Daje buziaka Margaricie i biegnie z sukienką do swojego pokoju