Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
*justyssia* Motywator
Dołączył: 09 Paź 2006 Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:36:05 28-10-07 Temat postu: |
|
|
Myślę, że tu raczej bardziej chodzi o jego talenty, a raczej brak takowych, niż o styl muzyczny
Oj, wierz mi, załoga miała niezłą przeprawę, kiedy na plan zlecieli się paparazzi, żeby popatrzeć na nową pracę Kevina. Jest to rozgłos najgorszego sortu, ale trochę się o tym mówi w tabloidach i serwisach plotkarskich, więc ileś tam ludzi dowie się o istnieniu OTH. Wątpię jednak, aby taki występ gościnny był jakąś zachętą do obejrzenia. Ale widocznie dla Marka lepiej jest, żeby mówiono o OTH źle niż żeby w ogóle o nim nim mówiono.
Jedyna pociecha jest taka, że najprawdopodobniej Kevina nie będzie aż tak dużo w OTH i że nie będzie miał tego wątku z matką, o którym mówiono. Ale jego bohater wydaje się niezwykle wkurzający, a sama myśl o Kevinie wygłaszającym te bezczelne kwestie sprawia, że ciarki mnie przechodzą |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:37:22 28-10-07 Temat postu: |
|
|
wiadomo już w ilu odcinkach wystąpi? |
|
Powrót do góry |
|
|
*justyssia* Motywator
Dołączył: 09 Paź 2006 Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:41:37 28-10-07 Temat postu: |
|
|
Wiem, że po raz pierwszy pojawia się w 503 i na pewno jest w 507, najprawdopodobniej będzie również w 504. Co do reszty, to nie mam zielonego pojęcia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:44:03 28-10-07 Temat postu: |
|
|
jestem w szoku ;o. dopiero teraz miałam okazje zobaczyć spoiler do 8 odcinka 5 serii i to co zobaczyłam zatkało mnie:
Cytat: | Scene 16:
Peyton appears at Lucas's doorway, upset with him for kissing her and then proposing to Lindsey. Lucas is all confused and says that the timing was weird. He tells her that the proposal has nothing to do with Peyton. Peyton tells him not to marry Lindsey. |
i mamy kandydata na nowego chłopaka dla Brooke ;o:
Cytat: | Scene 32:
Tric, night: A very flirtatious scene with Brooke/Owen. Brooke approaches Owen at the bar and apologizes for making fun of his car. Owen apologizes for making fun of her mother. Brooke then tells Owen she’s jealous of how he only does what makes him happy and doesn’t take orders from anyone. He jokes that she’s using this sensitive stuff to get him in bed, as guys do to girls. She quips that she’s obviously not trying to score because he would never be able to turn her down. He challenges that he did last night. Brooke then declares “Oh, It’s so on,” before thinking of the worlds |
* w takim razie nie mamy szans na Brucas.
a Lucas co mnie bardzie wkurzyło znowu jest niezdecydowany: całuje Peyton, a OŚWIADCZA SIĘ Lindsey ;o
Ach, no i Owena PODOBNO MIAŁ zagrac Adam Brody, niestety okazało się to nieprawdą ;/
Ostatnio zmieniony przez Mrs.Pattinson dnia 21:58:49 28-10-07, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooke Mistrz
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 14405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tree Hill Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:58:34 28-10-07 Temat postu: |
|
|
Ojej;/ Tragedia ;'/ |
|
Powrót do góry |
|
|
*justyssia* Motywator
Dołączył: 09 Paź 2006 Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:00:29 28-10-07 Temat postu: |
|
|
No cóż, tego można było się spodziewać, teraz Mark może zrobić, co tylko zechce. Dziwi mnie jednak, że wciąga swoją ukochaną parę w tak niiejasne i brudne gierki.
A Lucas to chyba nigdy się nie zmieni |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:03:40 28-10-07 Temat postu: |
|
|
Z Lucasa to Mark juz zrobil totalnego idiote, ktory na nic sie nie moze zdecydowac... Ech, a tak go kiedys lubilam... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:22:07 28-10-07 Temat postu: |
|
|
mamy tutaj powtórkę z pierwszej serii, nowy miłosny trójkącik. dobrze tylko, że Brooke nie jest w to zamieszana... ; D
a Mark zaczyna mnie wkurzać. strasznie kombinuje. po co fałszywe oświadczyny i perypetie miłosne Lindsey/Lucasa/Peyton, skoro i tak wszyscy wiedzą, że na końcu Leyton i tak będą razem.
jeśli chodzi o Leyton wydaje mi się, że i tak już wystarczająco dużo przeszli, żeby musieli teraz męczyć się z Lindsey. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:55:41 28-10-07 Temat postu: |
|
|
Dokladnie - stworzenie kolejnego trojkata to moim zdaniem pojscie na latwizne ze strony Marka. Duzo ciekawiej by bylo gdyby napisal jakas fajna storyline dla tej pary bez udzialu osob trzecich. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:13:15 29-10-07 Temat postu: |
|
|
możliwe, że Mark chce po prostu podkreślić, że prawdziwa miłość przetrwa wszystko [nawet głupotę Lucasa]
nie zdziwiłabym się, jakby Lucas uciekł nawet sprzed ołtarza razem z Peyton xDD
zaczyna nam się tworzyć tutaj ładna telenowela ; P |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:18:04 29-10-07 Temat postu: |
|
|
P.Sawyer napisał: | możliwe, że Mark chce po prostu podkreślić, że prawdziwa miłość przetrwa wszystko [nawet głupotę Lucasa] |
No chyba Ale nie moge mu wybaczyc ze z jednego z moich ulubionych bohaterow zrobil takiego glupka... |
|
Powrót do góry |
|
|
*justyssia* Motywator
Dołączył: 09 Paź 2006 Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:23:11 29-10-07 Temat postu: |
|
|
Hehe, ile to on gadał, że w piątym sezonie wszystko ma być takie inne, nowe, świeże, ciekawsze, a zamierza nam zaserwować odgrzewane kotlety |
|
Powrót do góry |
|
|
Ashley. King kong
Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 2025 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:26:08 29-10-07 Temat postu: |
|
|
Łojej po przeczytaniu tego wszystkiego jestem w kropce
Sama nie wiem co mam myśleć.Mark rzeczywiście głupotą zabłysnął...wciskać do filmu Kevina F. a no i Lindsey(chociaż ją bardziej wole od niego ).... ee
Jak on mógł zrobić z najwspanialszego Lucaska postać takiego babiarza,który przeskakuje z kwaitka na kwiatek... Ojej.
Taki zakręcony zrobiła się ten serial
Z jednej strony szkoda mi że Brooke nie będzie z Lucasem bo w filmie tworzyli cudowną i słodką parke...Nom ale z drugiej strony lubie też wątek Leytona...
Więc jestem taaaaka rozdwojona
Ale LUCASKA bez względu na to czy jest głupkiem,czy jest taki czy siaki to i tak go kocham |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:19:53 29-10-07 Temat postu: |
|
|
*justyssia* napisał: | Hehe, ile to on gadał, że w piątym sezonie wszystko ma być takie inne, nowe, świeże, ciekawsze, a zamierza nam zaserwować odgrzewane kotlety |
no niestety ;/
spodziewałam się czegoś lepszego. już zgodzę się z tymi zaręczynami, w końcu minęło tam u nich jakieś 5 lat, ale PO JAKĄ CHOLERĘ Lucas całuje najpierw Peyton, a potem oświadcza się tej nowej. Na miejscu P.Sawyer kopnęłabym go w cztery litery i znalazła sobie nowego i lepszego chłopaka, a nie od nie wiadomo ile ciągle czekać na tą Jedną osobę, która w dodatku sama nie wie czego chce. ;/
Skoro minęło tak dużo czasu Lucas powinnien jakoś wydorośleć... a tutaj NIESPODZIANKA witaj drugoklasisto z liceum ;/
ehh. co tu dużo mówić... PORAŻKA... ;/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Ashley. King kong
Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 2025 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:36:51 30-10-07 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się...Lucas jakoś zamiast się ogarnąć i wybrać sobie jakąś jedną stałą dziewczyne to ciągle nie wie czego chce...
Chyba naprawde minęło już tyle czasu że powinien być pewny czy kocha Pey czy nie....Bo jeśli nie to po co zamierzał się jej oswiadczyc....
Skoro zjawiła się Lindsey i Lucas znowu zaczął kolejny flirt to nie powinien w ogóle wiązać się z Pey bo moze ją tylko skrzywdzić tymi swoimi gierkami z dziewczynami....
Ehh |
|
Powrót do góry |
|
|
|